/
|
podkładka na osi tylnego koła |
Autor |
Wiadomość |
Tom [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-15, 16:29 podkładka na osi tylnego koła
|
|
|
Witam,
przedwczoraj zdejmowałem tylne koło i jak się okazało ktoś wcześniej włożył 2 miedziane podkładki na oś od strony kardana na łożysko, co tworzyło dystans od lewej części wahacza. Podejrzewam, że było to zrobione, aby opona nie obcierała o osłonę wału, ponieważ się rozeszła. Tylko teraz rodzi się pytanie czy w ogóle powinna tam być jakaś podkładka, czy założyć koło bez podkładki, bo jak zauważyłem, gdy zakładam bez podkładki to rant na bębnie z lewej strony ładnie chowa się pod plastikową osłonę napędu, ale wg serwisówki powinna być tam jakaś podkładka.
Podaje link do schematu tego, o co mi chodzi
(co prawda jest to zdjęcie ze sklepu internetowego, ale identyczne jak w serwisówce).
Chodzi o podkładkę 8, tylko z rysunku wynika, że powinna być ona na trybie, a u mnie była wewnątrz na łożysku.
http://www.cmsnl.com/hond...list/F++12.html
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie to proszę o odpowiedź
pozdrawiam |
|
|
|
|
Marcin Racibory
Marcin
Motocykl: Honda Shadow VT500C 1985 vt 1100 z1988
Wiek: 53 Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 553 Skąd: Nowe Racibory
|
Wysłany: 2009-03-15, 19:32
|
|
|
Wygląda na to, że podkładki powinny być z obu stron zębatki.Zapewne pełnią rolę uszczelniaczy. Zwróć uwagę że w opisie pod rysunkiem są podkładki o różnej grubości ale która jest od strony łożyska, a która z drugiej strony zębatki to już zagadka.Pewnie przy wymianie łożysk poprzednim razem ktoś się pomylił i włożył je z jednej strony. |
_________________ Ze mną jak z dzieckiem.
Za rączkę i na piwo. |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2009-03-15, 21:19
|
|
|
Przede wszystkim to nie jest żadna podkładka, tylko O-ring, taka gumowa uszczelka o przekroju koła. Znajduje się ona w rowku na tym wielowypuście. Idzie tam tego jedna sztuka. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
Tom [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-16, 16:29
|
|
|
Dzięki Todek, masz całkowitą rację - dopiero teraz się przyjrzałem i ten o-ring jest na miejscu, także moje przypuszczenia się sprawdziły co do robienia dystansu, aby nie tarła opona. Założyłem koło z nową oponą beż żadnych zbędnych podkładek i jest wporządku - nic nie trze.
Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie sprawą
pozdrawiam |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2009-03-17, 07:20
|
|
|
Tom napisał/a: | Dzięki Todek, masz całkowitą rację - dopiero teraz się przyjrzałem i ten o-ring jest na miejscu, także moje przypuszczenia się sprawdziły co do robienia dystansu, aby nie tarła opona. Założyłem koło z nową oponą beż żadnych zbędnych podkładek i jest wporządku - nic nie trze.
Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie sprawą
pozdrawiam |
Jak byś zauważył, że opona Ci się jakoś niebezpiecznie blisko kardana kręci to spuść z niej całkiem powietrze, daj jej jakieś dwie godzinki i napompuj od nowa Pomaga |
|
|
|
|
Tom [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-17, 13:43
|
|
|
Cytat: | Jak byś zauważył, że opona Ci się jakoś niebezpiecznie blisko kardana kręci to spuść z niej całkiem powietrze, daj jej jakieś dwie godzinki i napompuj od nowa Pomaga |
wiem wiem, już o to wcześniej pytałem
mam nadzieje, że z oponą, którą założyłem nie będę miał tych problemów, a zakupiłem Continetal-a po przeczytaniu kilku opinii np. o Dunlopie czy oponach Maxxis. To teraz pozostaje mi tylko czekać na lepszą pogodę...
...a przynajmniej żeby nie padało |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|