Uciążliwa śrubka z tyłu ramy... |
Autor |
Wiadomość |
glowago
głowa
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 265 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2010-01-13, 18:44 Uciążliwa śrubka z tyłu ramy...
|
|
|
Panowie pomóżcie!
Zakładam właśnie oparcie i spotkał mnie mały, problem. Mianowicie chodzi o o dwie śrubki, które łączą konstrukcję trzymającą między innymi kierunki z ramą motocykla. Dokładnie chodzi mi o te dwie śrubki (na trzecim rysunku nr 16).
Myślałem, że spokojnie je wykręcę. Zwykłym kluczem nie dało rady, starłem kanty po kilku podejściach. Naciąłem więc śrubki i nic... ułamałem już na nich jeden śrubokręt. Nie drgnęły nawet o milimetr.
Czy ktoś z Was miał już okazję je wykręcać? Jeśli tak to jak poszło?
Pryskałem już WD40 niestety bez efektu, może jest jakiś inny środek? Czy jest w ogóle mozliwe żeby była aż tak zasyfiona od spodu?
Będę wdzięczny za każdą poradę czy podpowiedź bo wolę uniknąć wiercenia w ramie... |
|
|
|
|
Troll [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-01-13, 18:49
|
|
|
Polej coca-colą...może być pepsi...to nie żart |
|
|
|
|
glowago
głowa
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 265 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2010-01-13, 18:54
|
|
|
Już słyszałem o tym tylko problem w tym, ze nie ma tam za bardzo dojścia... jedynie od spodu. Może zainwestuję w strzykawkę i pokombinuję... |
|
|
|
|
mamamuszi
Motocykl: honda vt 500 c 87
Wiek: 65 Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 333 Skąd: Czarnków
|
|
|
|
|
glowago
głowa
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 265 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2010-01-13, 19:22
|
|
|
raczej nie wypali... przewody idą za blisko. Prawdopodobnie też gwint łapie śrubę od dołu i nie ma tam podejścia. Zaraz spróbuję zaaplikować trochę coli |
|
|
|
|
mamamuszi
Motocykl: honda vt 500 c 87
Wiek: 65 Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 333 Skąd: Czarnków
|
Wysłany: 2010-01-13, 19:46
|
|
|
kiedyś miałem środek o nazwie PENETROL |
|
|
|
|
Sylwek
Kliper
Motocykl: VTX 1800C '04. VT600 '88. Junak M10 '59.
Wiek: 54 Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 843 Skąd: Puszczykowo/Szczecin
|
Wysłany: 2010-01-13, 19:56
|
|
|
Ja u siebie cały tylny element odkręcałem ale nie było problemu z tymi śrubami.
Jeśli gwint jest pordzewiały to spróbuj uderzyć kilka razy młotkiem z góry, ale z czuciem tak aby czegoś nie rozwalić ale i nie za lekko. Często takie walnięcie pomaga i rdza "puszcza". Jak masz łby śruby zaokrąglone to pilnikiem zmniejsz je na kluczyk 8mm, ale tym razem urzyj najlepiej klucza nasadowego, najlepiej markowego. Jak już uda Ci się choć lekko ją ruszyć to nie wykręcaj od razu na siłe całej śruby tylko raz w lewo raz w prawo aż do wykrecenia całkowitego. No jeśli niestety nie uda Ci się to, to pozostaje nawiercić wiertłem max 5mm i spróbować wykrętakami (tylko nie tymi z Reala) wykrecić później poprawić gwint gwintownikiem i po robocie.
heh, łatwo się pisze ale trudniej zrobić.
Powodzenia. |
_________________ "Kiedy siedzę na maszynie totalny czuję luz" (Dżem) |
|
|
|
|
R0bi
Motocykl: XL 1000 VA 07
Wiek: 57 Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 2127 Skąd: Koluszki
|
Wysłany: 2010-01-13, 20:00
|
|
|
Mnie babcia też powtarzała: jeżeli coś nie działa, trzeba stuknąć młotkiem. |
_________________
Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało. |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2010-01-13, 20:12
|
|
|
R0bi napisał/a: | Mnie babcia też powtarzała: jeżeli coś nie działa, trzeba stuknąć młotkiem. |
Stara prawda, tzw. "ruski" klucz najlepszy. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
Sylwek
Kliper
Motocykl: VTX 1800C '04. VT600 '88. Junak M10 '59.
Wiek: 54 Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 843 Skąd: Puszczykowo/Szczecin
|
Wysłany: 2010-01-13, 20:17
|
|
|
Todek napisał/a: | R0bi napisał/a: | Mnie babcia też powtarzała: jeżeli coś nie działa, trzeba stuknąć młotkiem. |
Stara prawda, tzw. "ruski" klucz najlepszy. |
ale o przecinaku zapomnieliście |
_________________ "Kiedy siedzę na maszynie totalny czuję luz" (Dżem) |
|
|
|
|
klaudus... [Usunięty]
|
|
|
|
|
glowago
głowa
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 265 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2010-01-13, 20:28
|
|
|
Czyli bez młota nie robota? Sprawdzimy i tą opcję |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2010-01-13, 20:30
|
|
|
glowago napisał/a: | Czyli bez młota nie robota? Sprawdzimy i tą opcję |
Taka mawia mój zaprzyjaźniony mechanik samochodowy.
PS. Ma pseudo "Czoper". |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
Troll [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-01-13, 20:40
|
|
|
Todek napisał/a: | glowago napisał/a: | Czyli bez młota nie robota? Sprawdzimy i tą opcję |
Taka mawia mój zaprzyjaźniony mechanik samochodowy.
PS. Ma pseudo "Czoper". |
Bo młotem w niego wali |
|
|
|
|
MCY
Marcin
Motocykl: VT600C-93 JAWA350-82 VTX1300S-06
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 2199 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-01-13, 20:42
|
|
|
Todek napisał/a: |
PS. Ma pseudo "Czoper". |
Co to jest? |
_________________ Marcin |
|
|
|
|
|