Zimowanie, spuszczanie płynu chłodniczego |
Autor |
Wiadomość |
radziok16
HAKER
Motocykl: VN 1500 Classic Fi
Wiek: 36 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 337 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 2009-10-13, 22:19 Zimowanie, spuszczanie płynu chłodniczego
|
|
|
Z racji tego iż wcześniej posiadałem motocykl bez takiego gadżetu jak chłodnica , nie wiedząc co mam w środku, zdjąłem przewód prowadzący z chłodnicy do silnika (chyba to jakaś pompa była), potem kolejno gdy już wszystko zleciało założyłem go na swoje miejsce i ściągnąłem przewód z tyłu silnika (taki biały zbiorniczek), w sumie zleciało 1,6 litra to wszystko czy wchodzi więcej ? Pierwszy raz miałem z czymś takim do czynienia, więc wolałbym wiedzieć ile wlać latem i jakiego płynu może jest jakiś którego bym nie musiał na zimę co roku spuszczać ? Mam jeszcze jedno ogólne pytanie odnośnie zimowania spuszczacie trochę powietrza na zimę w oponach, bądź zalewacie zbiornik paliwa do pełna a może wykonujecie inne zabiegi ? |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2009-10-13, 22:39
|
|
|
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Ale masz zamiar pozostawić na zimę moto bez płynu chłodniczego? Z posiadanej przeze mnie wiedzy nie robi się takich rzeczy. Układ chłodzenia ma być przez cały czas zalany, bo inaczej koroduje.
Nie wiem czym miałeś zalany układ, że musisz spuścić płyn na zimę, wodą? Jeżeli układ chłodzenia jest zalany płynem do chłodnic, a nie wodą, to się go nie spuszcza na zimę.
PS. Układ należy zalać płynem do chłodnic aluminiowych, obojętnie jakiej marki. Np. Prestone, K2, Motul, Borygo czy Petrygo, czy jakiejkolwiek innej m-ki. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
radziok16
HAKER
Motocykl: VN 1500 Classic Fi
Wiek: 36 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 337 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 2009-10-14, 07:36
|
|
|
Mi znów znajomi mówili żebym spuścił i tak pozostawił... a na lato dopiero zalał... . Płyn spuściłem ze względu na to iż moto kupiłem w tym sezonie i nie wiem czym był zalany. Ile tam mniej więcej litrów wchodzi ? |
|
|
|
|
ciachu
Motocykl: Shadow 90 99, GL 1800 17
Wiek: 51 Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 3676 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-10-14, 08:44
|
|
|
radziok16 napisał/a: | Mi znów znajomi mówili żebym spuścił i tak pozostawił... a na lato dopiero zalał... . Płyn spuściłem ze względu na to iż moto kupiłem w tym sezonie i nie wiem czym był zalany. Ile tam mniej więcej litrów wchodzi ? |
Nie słuchaj kolegów |
_________________ UWAGA post zawiera treści potencjalnie obraźliwe
|
|
|
|
|
mariioo
Marcin
Motocykl: V-STROM 650XT
Wiek: 43 Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 349 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 2009-10-14, 09:21
|
|
|
Dokładnie nie słuchaj kolegów a tak serio miałem VT600 kilka sezonów i nigdy nie robiłem takiego zabiegu, i zawsze wszystko było ok. proponuje zalać świeżutki płyn i po robocie co do ilości niestety nie pamiętam. pozdrawiam |
|
|
|
|
Globi
Motocykl: VT 500C '85
Wiek: 55 Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 1297 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-10-14, 09:41
|
|
|
Zalej nowym płynem i po robocie (nie powinno wejść więcej niż... ... 3 litry? )
Jest to do sprawdzenia w serwisówce (link do ściągnięcia jest gdzieś, chyba w Banku Informacji)
Przez zimę nie powinno ci się nic stać, chyba że będziesz trzymał moto na dworze przy - 50*C |
|
|
|
|
radziok16
HAKER
Motocykl: VN 1500 Classic Fi
Wiek: 36 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 337 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 2009-10-14, 09:48
|
|
|
Castrol pokazuje mi że wchodzi tam 1,6 l ;). Wiec teraz takie pytanie z tego co doczytałem;
1. Są płyny do chłodnic aluminiowych i są też które się miesza z woda destylowaną w stosunku 50%/50%, więc oba te płyny powinny przetrzymać temp około -30 / -40 stopni ?
2. Tak na przyszłość prawidłowo spuściłem ten płyn czy jest jakaś jedna specjalna śrubka abym nie musiał wężyków ściągać ?
3. Jak będę lał ten płyn to od razu naleci mi do tego zbiorniczka rezerwowego czy tam jest jakiś osobny korek ?
Teraz tak poza tematem niektórzy upuszczają powietrza na zimę z opon i dają deski pod opony, oraz zbiornik paliwa uzupełniają do pełna co wy o tym myślicie, dodam że mam garaż na wypiź**** i temp. zapewne dojdzie do tych -20 |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2009-10-14, 10:19
|
|
|
radziok16 napisał/a: | Castrol pokazuje mi że wchodzi tam 1,6 l ;). Wiec teraz takie pytanie z tego co doczytałem;
1. Są płyny do chłodnic aluminiowych i są też które się miesza z woda destylowaną w stosunku 50%/50%, więc oba te płyny powinny przetrzymać temp około -30 / -40 stopni ?
2. Tak na przyszłość prawidłowo spuściłem ten płyn czy jest jakaś jedna specjalna śrubka abym nie musiał wężyków ściągać ?
3. Jak będę lał ten płyn to od razu naleci mi do tego zbiorniczka rezerwowego czy tam jest jakiś osobny korek ?
Teraz tak poza tematem niektórzy upuszczają powietrza na zimę z opon i dają deski pod opony, oraz zbiornik paliwa uzupełniają do pełna co wy o tym myślicie, dodam że mam garaż na wypiź**** i temp. zapewne dojdzie do tych -20 |
1. Kup płyn (najlepiej) Prestone lub jakiś inny do chłodnic aluminiowych. Jeśli chcesz się bawić to możesz kupić glikol i wymieszać z woda destylowaną w stosunku 1 do 1 - tylko czy Ci się chce jak masz gotowy? Ja polecam Prestona.
2. Jest śruba - dolna śruba w pompie wody. Ale jest to z lekka upierdliwe, czasami dostęp jest utrudniony, więc spuszczenie płynu przez zdjęcie węża na dole jest sensownym i najczęściej stosowanym "zamiennikiem" zlewania płynu
3. Nie naleci - musisz nalać płynu do układu, nalać płynu do zbiorniczka (jest osobny korek, zazwyczaj u góry zbiorniczka, może być pod osłoną), odpowietrzyć układ (poszukaj na forum, jest opisane jak odpowietrzać układ) i ewentualnie uzupełnić stan. NIE ZOSTAWIAJ NA ZIMĘ UKŁADU BEZ PŁYNU
Do poza tematem. Tak, zalej zbiornik do pełna. Na wiosnę, przed pierwszym odpaleniem dolej do baku butelkę środka do czyszczenia gaźników (np. STP), bujnij maszyna żeby się wymieszało i dopiero wtedy odpal. Co do opon - różnie mówią. Przy niskich temperaturach ciśnienie i tak spadnie, Ja zawsze obniżam ciśnienie na zimę do 1,8. Deski pod opony? Po co? No chyba, że garaż na gruncie, bez betonowej podłogi, to może tak. Ale bardziej sensowne wydaje mi się podparcie na deskach całego motocykla tak, żeby obie opony nie dotykały podłoża - zapobiega to odkształceniu gum w jednym miejscu. Innym sposobem jest przetoczenie motocykla o kilkanaście cm co dwa tygodnie. |
|
|
|
|
radziok16
HAKER
Motocykl: VN 1500 Classic Fi
Wiek: 36 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 337 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 2009-10-14, 12:34
|
|
|
Ale gdybym spuścił ten płyn poprzez tą śrubkę to by nie zleciało ze zbiorniczka i tka bym musiał ściągnąć ten wężyk pod nim tak ?
A może wlać z powrotem ten stary płyn nie powinien zamarznąć jest trochę gęsty o barwie zielonej... |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2009-10-14, 12:40
|
|
|
radziok16 napisał/a: | Ale gdybym spuścił ten płyn poprzez tą śrubkę to by nie zleciało ze zbiorniczka i tka bym musiał ściągnąć ten wężyk pod nim tak ?
A może wlać z powrotem ten stary płyn nie powinien zamarznąć jest trochę gęsty o barwie zielonej... |
Nie ma znaczenia, czy śrubka czy wąż, zbiorniczek musisz opróżnić oddzielnie.
Nie, nie wlewaj starego płynu. Jak już zlałeś to to zalej nowym. Pojemnik Prestona 4 litry kosztuje na stacji Orlen ok. 37 zł a w supermarketach poniżej 30 zł. Nie warto wlewać syfu, jak się go wylało A ponieważ piszesz, że wchodzi 1,6 litra, to te 4 litry starczą, żebyś sobie po zimie zmienił płyn raz jeszcze - jeśli bardzo chcesz |
|
|
|
|
radziok16
HAKER
Motocykl: VN 1500 Classic Fi
Wiek: 36 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 337 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 2009-10-14, 13:08
|
|
|
w sumie tez masz racje tym bardziej że przy końcu był jakiś osad może też lepiej wyczyścić to jakimś preparatem... Mówiąc o czymś do przeczyszczenia gaźnika typu STP miałeś na myśli to STP
Według mnie lepiej rozebrać gaźnik i wyczyścić u znajomego było pełno szlamu itp. |
|
|
|
|
MCY
Marcin
Motocykl: VT600C-93 JAWA350-82 VTX1300S-06
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 2199 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2009-10-14, 13:21
|
|
|
radziok16 napisał/a: | Mówiąc o czymś do przeczyszczenia gaźnika typu STP miałeś na myśli to STP
Według mnie lepiej rozebrać gaźnik i wyczyścić u znajomego było pełno szlamu itp. |
Ten preparat, był podany w kontekście pozostawienia pełnego zbiornika na zimę i ma na celu niedopuszczeniu wytrącania się wody z naszego wspaniałego paliwa. Tak to zrozumiałem. |
_________________ Marcin |
|
|
|
|
radziok16
HAKER
Motocykl: VN 1500 Classic Fi
Wiek: 36 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 337 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 2009-10-14, 13:25
|
|
|
MCY napisał/a: | radziok16 napisał/a: | Mówiąc o czymś do przeczyszczenia gaźnika typu STP miałeś na myśli to STP
Według mnie lepiej rozebrać gaźnik i wyczyścić u znajomego było pełno szlamu itp. |
Ten preparat, był podany w kontekście pozostawienia pełnego zbiornika na zimę i ma na celu niedopuszczeniu wytrącania się wody z naszego wspaniałego paliwa. Tak to zrozumiałem. |
Mateusz napisał "Na wiosnę, przed pierwszym odpaleniem dolej do baku butelkę środka do czyszczenia gaźników" czyli dopiero po zimie ;) |
|
|
|
|
MCY
Marcin
Motocykl: VT600C-93 JAWA350-82 VTX1300S-06
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 2199 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2009-10-14, 13:48
|
|
|
radziok16 napisał/a: | MCY napisał/a: | radziok16 napisał/a: | Mówiąc o czymś do przeczyszczenia gaźnika typu STP miałeś na myśli to STP
Według mnie lepiej rozebrać gaźnik i wyczyścić u znajomego było pełno szlamu itp. |
Ten preparat, był podany w kontekście pozostawienia pełnego zbiornika na zimę i ma na celu niedopuszczeniu wytrącania się wody z naszego wspaniałego paliwa. Tak to zrozumiałem. |
Mateusz napisał "Na wiosnę, przed pierwszym odpaleniem dolej do baku butelkę środka do czyszczenia gaźników" czyli dopiero po zimie ;) |
Nie wiadomo ile taki środek działa, więc lepiej nalać na wiosnę. |
_________________ Marcin |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2009-10-14, 15:25
|
|
|
MCY napisał/a: | radziok16 napisał/a: | MCY napisał/a: | radziok16 napisał/a: | Mówiąc o czymś do przeczyszczenia gaźnika typu STP miałeś na myśli to STP
Według mnie lepiej rozebrać gaźnik i wyczyścić u znajomego było pełno szlamu itp. |
Ten preparat, był podany w kontekście pozostawienia pełnego zbiornika na zimę i ma na celu niedopuszczeniu wytrącania się wody z naszego wspaniałego paliwa. Tak to zrozumiałem. |
Mateusz napisał "Na wiosnę, przed pierwszym odpaleniem dolej do baku butelkę środka do czyszczenia gaźników" czyli dopiero po zimie ;) |
Nie wiadomo ile taki środek działa, więc lepiej nalać na wiosnę. |
Dokładnie, ma na celu wytrącenie wody, która się zebrała przez zimę w baku, związanie jej i ułatwienie "przepalenia". I oczywiście zgadzam się, że gaźniki najlepiej wyczyścić rozbierając je. |
|
|
|
|
|