przeciek przy rurce cylindra |
Autor |
Wiadomość |
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2009-04-28, 07:55
|
|
|
tobi napisał/a: | wlasnie te kapsle mnie tak nie martwia... podkleilem i ustalo troche... bardziej boje sie o te klekoty zaworow... glownie przedni cylinder albo mi sie wydaje... problem w tym czy ONE wogole powinny byc slyszalne??? ten silnik ma chodzic bezszelestnie jezeli chodzi o klawiature??? czy musi sobie pobrzeczec??? jak zimny cisza a jak zlapie temp to zaczyna sie koncert |
Stawiałbym na to, że masz do sprawdzenia gniazda i przylgi zaworowe. Pewnie sa z lekka powykrzywiane - niestety zdarza się, szczególnie w staruszkach Jak będziesz rozbierał to daj głowice do roboty. Wymienią Ci uszczelniacze, sfrezują gniazda i dotrą zawory. A te silnika zawsze gdzieś będą lekko postukiwały Taki urok
Tymi dekielkami się za mocno nie przejmuj, to tylko osłony wałka rozrządu. Na razie zasmarowałeś sylikonem i starczy - jak będziesz dawał głowice do roboty to przy składaniu oczyść dokładnie i zastosuj na nie sylikon albo uszczelkę w płynie. Ja używam Loctite liquid sealant |
|
|
|
|
Blues
Tug Riders
Motocykl: VT 750 C2 00
Wiek: 53 Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 84 Skąd: Hamburg
|
Wysłany: 2009-08-21, 11:50
|
|
|
Od kilku dni mam identyczny problem - płyn wycieka kropelkami spod małej, metalowej rurki łączącej oba cylindry.
Wycieka od strony drugiego cylindra (bliżej kierowcy) i tylko wtedy, kiedy silnik zaczyna stygnąć - po nocy widoczne są kropelki płynu chłodzącego.
Ale ja nie będę się bawił z taką pierdółką w rozbieranie 10-cio letniego silnika i poważną naprawę , tylko uszczelnię to silikonem LOCTITE 5920 - odporny nawet do 350 St. C
Jeżeli to nie pomoże, to wówczas trzeba będzie pomyśleć nad wymianą obu gumek na rurce. |
_________________ Jeżdżę wyłącznie w bluesowym tempie... |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2009-08-21, 12:18
|
|
|
Blues napisał/a: | Od kilku dni mam identyczny problem - płyn wycieka kropelkami spod małej, metalowej rurki łączącej oba cylindry.
Wycieka od strony drugiego cylindra (bliżej kierowcy) i tylko wtedy, kiedy silnik zaczyna stygnąć - po nocy widoczne są kropelki płynu chłodzącego.
Ale ja nie będę się bawił z taką pierdółką w rozbieranie 10-cio letniego silnika i poważną naprawę , tylko uszczelnię to silikonem LOCTITE 5920 - odporny nawet do 350 St. C
Jeżeli to nie pomoże, to wówczas trzeba będzie pomyśleć nad wymianą obu gumek na rurce. |
Od razu Ci powiem - daruj sobie. Do tej rurki nie musisz rozbierać silnika - po prostu wyjmujesz rurkę z niego, wymieniasz o-ring i zakładasz. Uszczelniacze puszcza, a dodatkowo "niechcący" może Ci się dostać coś z uszczelnienia do silnika |
|
|
|
|
Blues
Tug Riders
Motocykl: VT 750 C2 00
Wiek: 53 Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 84 Skąd: Hamburg
|
Wysłany: 2009-08-21, 12:44
|
|
|
O.K. Dzięki za radę. |
_________________ Jeżdżę wyłącznie w bluesowym tempie... |
|
|
|
|
czoko112
Motocykl: VT 750 C2 99
Wiek: 42 Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 113 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2010-03-09, 19:10
|
|
|
Mateusz napisał/a: | Blues napisał/a: | Od kilku dni mam identyczny problem - płyn wycieka kropelkami spod małej, metalowej rurki łączącej oba cylindry.
Wycieka od strony drugiego cylindra (bliżej kierowcy) i tylko wtedy, kiedy silnik zaczyna stygnąć - po nocy widoczne są kropelki płynu chłodzącego.
Ale ja nie będę się bawił z taką pierdółką w rozbieranie 10-cio letniego silnika i poważną naprawę , tylko uszczelnię to silikonem LOCTITE 5920 - odporny nawet do 350 St. C
Jeżeli to nie pomoże, to wówczas trzeba będzie pomyśleć nad wymianą obu gumek na rurce. |
Od razu Ci powiem - daruj sobie. Do tej rurki nie musisz rozbierać silnika - po prostu wyjmujesz rurkę z niego, wymieniasz o-ring i zakładasz. Uszczelniacze puszcza, a dodatkowo "niechcący" może Ci się dostać coś z uszczelnienia do silnika |
Mateusz też mam ten sam problem w VT 750 C2 99, jeśli możesz coś więcej napisać jak dokładnie wyciągnąć tą rurkę. |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2010-03-10, 10:45
|
|
|
czoko112 napisał/a: | Mateusz napisał/a: | Blues napisał/a: | Od kilku dni mam identyczny problem - płyn wycieka kropelkami spod małej, metalowej rurki łączącej oba cylindry.
Wycieka od strony drugiego cylindra (bliżej kierowcy) i tylko wtedy, kiedy silnik zaczyna stygnąć - po nocy widoczne są kropelki płynu chłodzącego.
Ale ja nie będę się bawił z taką pierdółką w rozbieranie 10-cio letniego silnika i poważną naprawę , tylko uszczelnię to silikonem LOCTITE 5920 - odporny nawet do 350 St. C
Jeżeli to nie pomoże, to wówczas trzeba będzie pomyśleć nad wymianą obu gumek na rurce. |
Od razu Ci powiem - daruj sobie. Do tej rurki nie musisz rozbierać silnika - po prostu wyjmujesz rurkę z niego, wymieniasz o-ring i zakładasz. Uszczelniacze puszcza, a dodatkowo "niechcący" może Ci się dostać coś z uszczelnienia do silnika |
Mateusz też mam ten sam problem w VT 750 C2 99, jeśli możesz coś więcej napisać jak dokładnie wyciągnąć tą rurkę. |
Podejrzewam, że tak samo jak u innych - ściągasz bak, dolot powietrza i gaźniki, zdejmujesz gumowe węże z rurek i odkręcasz jedną śrubę, która przytrzymuje rurkę. Potem łapiesz rurkę ręką i spokojnie aczkolwiek z pewną siłą ciągniesz do góry, aż wyjdzie z bloku. Wymieniasz o-ring i składasz w odwrotnej kolejności
TUTAJ masz ładny rysunek - jak na niego spojrzysz to zobaczysz, o jakich śrubach mówię |
|
|
|
|
czoko112
Motocykl: VT 750 C2 99
Wiek: 42 Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 113 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2010-03-10, 21:52
|
|
|
Dzięki Mateusz |
|
|
|
|
|