problem z niedoborem paliwa! - gaśnie, nie pompuje paliwa. |
Autor |
Wiadomość |
Divastion
Dawid
Motocykl: GS 11
Wiek: 34 Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 1239 Skąd: Jeżowe
|
Wysłany: 2009-04-14, 11:50
|
|
|
dobrze też jest sprawdzić przewody paliwowe, czyli np. ściągnąć je i w nie dmuchnąć filrta paliwa nie masz żadnego? |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=ziOEOFDQ51o
Come on! |
|
|
|
|
drut
Motocykl: Honda shadow 1100Aero c3
Wiek: 38 Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 59 Skąd: M-ko/Wielkopolska
|
Wysłany: 2009-04-14, 11:59
|
|
|
Mam filtr..kiedys mialem podobne objawy tylko ze na wolnych chodzil a po dodaniu gazu dusl sie..wtedy mialem zapchany filtr... teraz chodzi caly czas ok tylko czasem sie dusi po dodaniu gazu i przerywa podczas jazdy ale tez w miare rzadko,za to pod czas redukcji i dodoaniu gaz robi to czesciej...rozumiem to tak ze podczas redukcji potrzeba wiecej paliwa zeby bujnąc silnik a on tego nie dostaje..czyliproblem moze byc w gaznikach?wczoraj zrobilem prawie 200km tak..jechac niby idzie ale co to za jazda z dusza na ramieniu(jakos tak to nie mowi) |
|
|
|
|
Divastion
Dawid
Motocykl: GS 11
Wiek: 34 Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 1239 Skąd: Jeżowe
|
|
|
|
|
Maras [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-20, 23:11
|
|
|
Przed grzebaniem w gaźnikach sprawdziłbym na Twoim miejscu wydajność pompy.
Najlepiej ją wymontować, a nie jest to takie trudne.
Po wymontowaniu podpinamy do wejścia pompy zbiornik paliwa, a wyjście wtykamy do jakiegoś naczynka - najlepiej butelki i podłączamy zasilanie do źródła 12V= UWAGA NA ISKRY PRZY PODŁĄCZANIU - GROZI WYBUCHEM.
Prawidłowo działająca pompa powinna nadygać ok 0,8 litra na minutę.
Wystarczy potrzymać ok 5 s co powinno dać ok 66 ml. |
|
|
|
|
drut
Motocykl: Honda shadow 1100Aero c3
Wiek: 38 Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 59 Skąd: M-ko/Wielkopolska
|
Wysłany: 2009-07-13, 20:04
|
|
|
no i sytuacja znow mi sie powtarza...dalem moto do schronizacji mechanior jeszce kable przy pompie wymienil bo byly odizolowane czy cos nie pamietam juz bo troche...sprawdzil i niby bylo ok..faktycznie jezdzilem jakis czas i bylo ok chociaz po tej synchronizacju wiecej strzela w wydech jak sie spusci manetke. ale ok.az tu nagle odpalam moto robie ze 100km a on na jeden gar pali pozniej niby przepalil i zrobilem nastepnego dnia okolo 200km...motocykl tego dnia najlepiej czul sie jadac 100kmh idzie na tej predkosci jak zyleta ale wystarczy jechac oko 80 to czasem lekko prychnie jak zredukuje i dodam gazu to lubi tak jakos przerywac..odkrecilem dzis swiece..byly jakies takie tłuste dziwny czarny osad mialy i co ciekawe tylko te z lewej strony..te z prawej strony moto byly ok...no i pytanie..Jak zdemontowac pompe paliwa bo z grubsza na to patrzylem to dojscie tam jakies takie nie ciekawe wiec prsilbym o mala instrukcie jak to najszybciej zrobic bo nie chce mi sie zbednych srub odkrecac...chce sprawdzic te przewody co je niby mechanik wymienil... |
|
|
|
|
KrisZbro
Motocykl: vt 1100c3
Wiek: 45 Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 231 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2009-07-14, 00:06
|
|
|
No to Ci poradzę jeszcze jedną rzecz. Znalazłem u mnie i Mały Tomi miał podobnie więc może i w Twoim aero będzie ten problem. Nie wiedzieć czemu, ale u mnie przy podobnych objawach przyczyną okazał się układ zapłonowy. Odkręć cewki a później przewody WN. Skorodowane przewody mogą być przyczyną. U mnie też nie było przejścia na przewodzie (powinno być ok.5kiloomów). Weź płaski śrubokręt i w fajce odkręć tą śrubę do której się świece wkłada. Pod nią jest opornik. U mnie też był skorodowany. Teraz o niebo lepiej pracuje motorek na wolnych i nie wali w gaźnik. Kiedyś doszło już do tego że nie palił w ogóle na tylni cylinder. Świece też miałem okopcone, teraz są idealne. |
|
|
|
|
montek
Motocykl: VT 1100 Spirit
Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 480 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 2009-07-28, 21:37
|
|
|
ja jestem na etapie sprawdzania filtru paliwa, sęk w tym że nie mogę go za cholerę wyciągnąć, te wężyki tak się zapiekły na nim że nie mam jak tego wyrwać, macie jakiś sposób?
btw. dziś płukałem bak , syfu trochę poleciało, ale wczoraj świece sprawdzałem czarne, jedna nadpalona, a dopiero co wymieniane, ja rozumiem że mam puste wydechy ale przez 1000 km było ok a od momentu kiedy parę tygodni temu nieumiejętnie pierwszy raz wykręcałem kranik jest brak mocy, dziś się przyłożyłem z bakiem, ale to już pewnie poszło dalej, a za tydzień zlot w Giżycku |
|
|
|
|
|