Forum SHOC.PL

[Lbzdz]

U mnie 1 i 2 wchodzą z charakterystycznym i głośnym "klonk" Dalej jest ciszej bo głośniej szumi wiatr

Przy redukcji - cisza



Kiedyś też się martwiłem gdy czytałem w ŚM że w jakimśtam modelu jedyna wchodzi cicho i kulturalnie, ale teraz wiem że tak raczej musi być a przynajmniej 99% maszyn tak ma.

O 1 i 2 się nie martwię - raczej się martwię jak wyskakuje mi 5 albo trudno się z 4 na 5 przerzucić.

[Divastion]

Ja w swojej 1100 ostatnimi czasy, przy okazji polerowania aluminium itp. odpowietrzałem sprzęgło, ale tak na prawdę solidnie, nie tylko u dołu jak to zwykle robiłem, ale też u góry przy wkrętce 'master' przy okazji poeksperymentowałem trochę z cięgnem zmiany biegów, przestawiłem o kilka ząbków, potem podregulowałem na gwincie cięgna i dopiero teraz jestem zadowolony z odgłosu wskakujących biegów, ustało uporczywe 'KRRRRRRRRRRRRRR HRRRRRRRRRRRRRRR WRRRRRRRRRRR KRRRRRRRRRRRRRHRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR', a jest (nawet jeżeli nie przepchnę delikatnie nogą motorku przed wrzucaniem 1-dynki) 'Tyk' i już bieg wbity, zero ślizgania, zero trzasków, zero 'lewych' dźwięków.

P.S. niestety kawałek czasu temu zauważyłem, że mam efekt 'puchnięcia' przewodów hamulcowych. Przy sprzęgle, jest wszystko jeszcze w bdb stanie, przewód się nie rozszerza i ładnie dociska, przy hamulcu, z racji tego, że jest większe ciśnienie w układnie podczas działania, mam klasyczny 'gumowy' efekt klamki.... 20-letnie przewody.... czas w zimę wymienić na przewody w oplocie HEL-a. (ZAZNACZAM! hamulec już odpowietrzałem chyba z 20 razy, za każdym razem bardzo dokładnie, klocki też mam nóweczki, także pozostaje tylko jedno....

[ANGEL 66]

Nie martw sie bo to jest w Hondach normalne. Tak ma byc i jezeli jeżdzisz na dobrym oleju motocyklowym to zajezdzisz dwa silniki a skrzyni nie. Ona chodzi głosno po rozgrzaniu lub jak jest zimna to problem z jedynką ,ale jest to skrzynia bez :-)awaryjna

[Divastion]

hmmm.... z tą bezawaryjnością to bym się tak nie rozpędzał (oczywiście, zaznaczam iż są to znikome przypadki, ale jednak są...)



Jak kupowałem swojego Cienia, to już z góry wiedziałem, że będę musiał wyłożyć do niego jeszcze z 2 tys. na naprawę 3-ki. Jak to już gdzieś pisałem... najwidoczniej poprzedni właściciel lubił sobie sporo przeciągać na biegu... bo teraz mam tak, że jak wbiję 3-kę, np. w redukcji... prędkość to ok 70 i rośnie, i w okolicach 80km/h "wybija" mi 3-kę i wbija 2-kę... Jeszcze jak brałem moto od poprzedniego właściciela (mojego znajomego) to mówił, że mechanior stwierdził, iż jest to wina jakieś podkładki, która się wyciera i tak się dzieje... w każdym bądź razie mój przypadek jest jeszcze w miarę delikatny, Mati ma np. coś takiego, że w jego 1100 3-ka w ogóle się ślizga i nie da na niej się jechać. Jakby nie patrzeć na to, istnieje b. duże prawdopodobieństwo, że i u mnie i u niego chodzi o ten sam element. Mati ma przez zimę w to zaglądnąć, więc się okaże co za licho tam siedzi

[Dziubek]

U mnie urwany był 1 kieł zazębiający.

Ale moja miała Hak i Gościu targał przyczepke