Szyba - dzwonie zębami ;) |
Autor |
Wiadomość |
lordolas [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-31, 03:14 Szyba - dzwonie zębami ;)
|
|
|
Witam!!
Dziś przyjechała do mnie szyba dla mojej szadołki ;) po powrocie z pracy natychmiast misternie ją zamontowałem i w trase :D
Mam mieszane uczucia, nie musze trzymać się kierownicy i jazda setką, stała się przyjemniejsza, za to pojawiły się dziwne turulencje na wysokości kasku, które powodują że łeb lata mi na boki i dzwonie zębami :/
Szybe mogę tylko podnieść o około 5 cm no i zmieniać nachylenia (obecnie mam koncówke na wyoskości ust)
Też tak macie? To normalne czy niekoniecznie? ( szybka z firmy MGG) |
|
|
|
|
maly_tomi
dr inż. Klapek
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 39 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 1162 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-05-31, 13:45
|
|
|
Tez tak mialem i zdjelem szybe.
Podobno jest to kwestja jej ustawienia. |
_________________ Honda Shadow VT1100 C3X Aero - Tarantella
BMW F800GS 2008 - Apache
MW750 - Kaśka
Dr650
Podróże. Te małe i te duże - Galactic Adventure |
|
|
|
|
Krzysiek__ [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-31, 18:24
|
|
|
tez mam na wysokosci ust i nic mna nie telepie :) poeksperymentuj z kontem nachylenia i bedzie ok |
|
|
|
|
lordolas [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-31, 22:29
|
|
|
podniosłem ile sie dało, i pochyliłem do siebie i jest o niebo lepiej ;) |
|
|
|
|
Sowa
SOWA
Motocykl: GS 1150 ADV -dr 650 SE
Wiek: 50 Dołączył: 20 Sty 2007 Posty: 1286 Skąd: warszawa\suwałki
|
Wysłany: 2008-05-31, 23:55
|
|
|
Proponuję jeździć z kluczami i regulować w trakcie jazdy -tylko wtedy dojdziesz ładu , czasami różnica 3 mm psuje wszystko |
_________________ nie kasa , nie maszyna , ale ludzie wokół ciebie są twoją miarą
ważne by człowiek był człowiekiem a nie dupą z uszami |
|
|
|
|
lordolas [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-05-31, 23:58
|
|
|
Tzn nie jest tak, że już mi nie telepie kasku - ale nie jest to już takie uciążliwe. Nie zdawalem sobie sprawy z tego ze moga być efekty uboczne tego typu. JEszcz epokombinuje skoro mówicie, ż emożna ustawić tak, ż enie ma efektów ubocznych ;) |
|
|
|
|
Sowa
SOWA
Motocykl: GS 1150 ADV -dr 650 SE
Wiek: 50 Dołączył: 20 Sty 2007 Posty: 1286 Skąd: warszawa\suwałki
|
Wysłany: 2008-06-01, 13:15
|
|
|
bardzo ważne przy szybie jest by szyba miała przerwę wokół lampy bo wtedy likwidujesz podciśnienie |
_________________ nie kasa , nie maszyna , ale ludzie wokół ciebie są twoją miarą
ważne by człowiek był człowiekiem a nie dupą z uszami |
|
|
|
|
lordolas [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-01, 13:44
|
|
|
Szyba w najniższym możliwym położeniu miała jakieś 7 [mm] przerwy na lampą, obecnie jest to jakieś 4-5 [cm], efekt "telepania" jest znacznie mniejszy i mniej uciążliwy ale nie mówię, że zniknął całkowicie. Efekt jest podobny jak przy jeździe bez szyby za samochodem osobowym lub ciężarowym (dość blisko) - wtedy czuje turbulencje na klacie i kasku. Teraz mam takie turbulencje tylko na kasku (choć po regulacji znacznie mniejsze) - jeśli uda mi się to wyeliminować całkowicie to extra, jeśli zostanie na tym poziomie to będę musiał się przyzwyczaić, bo motorynka z szybką bardziej mi się podoba ;)
Dzięki za rady ;) |
|
|
|
|
lordolas [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-02, 11:20
|
|
|
No do setki jest spoko i już nie musze walczyć o pozostanie na motorynce trzymajać się kurczowo kierownicy, a co do jazdy powyżej setki - bo widze ze masz 750 też - ja raczej nie stosuje większej prędkości bo czuje przy 110-120 ze męcze strasznie moją szadołe tak już jakoś dziwnie wysilona mi sie wydaje :/ |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2008-06-02, 12:01
|
|
|
rufi napisał/a: | fakt najlepiej się jedzie 90 -100 km/h ale czesto solo pomykam na trasie ok 110 ,po wyżej tych prędkości też mam wrażenie że sprzęt się męczy.Choć zaważyłem tak samo się męczy przy 110 jak i przy 140 Co by nie mówić to i tak laitowa jazda kończy się jak osiągniesz 120 a potem już jest walka z szybą wiadomo mniejsza bez szyby zdecydowanie większa |
Chopaki, wy se ustawcie te szyby porządnie Ja tam założyłem, skręciłem tak, żeby nie urwało ale żeby mogła sama "reagować" na napór powietrza, klucze w łapę i w drogę ... najpierw delikatnie, koło 100 km/h szyba zaczęła sie kłaść. Jak przestała to ją mocniej skręciłem i jechałem 140. Lekko się przygięła. Znów ja skręciłem - już maksymalnie - i teraz nawet przy 180 nie mam kłopotów
Sprzet wam się męczy przy 140???????????????????????????????????????????? |
|
|
|
|
omo
Motocykl: VTX 1300 R 05
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 1766 Skąd: Witkowo /k Gniezna
|
Wysłany: 2008-06-02, 12:36
|
|
|
Mateusz napisał/a: | rufi napisał/a: | fakt najlepiej się jedzie 90 -100 km/h ale czesto solo pomykam na trasie ok 110 ,po wyżej tych prędkości też mam wrażenie że sprzęt się męczy.Choć zaważyłem tak samo się męczy przy 110 jak i przy 140 Co by nie mówić to i tak laitowa jazda kończy się jak osiągniesz 120 a potem już jest walka z szybą wiadomo mniejsza bez szyby zdecydowanie większa |
Chopaki, wy se ustawcie te szyby porządnie Ja tam założyłem, skręciłem tak, żeby nie urwało ale żeby mogła sama "reagować" na napór powietrza, klucze w łapę i w drogę ... najpierw delikatnie, koło 100 km/h szyba zaczęła sie kłaść. Jak przestała to ją mocniej skręciłem i jechałem 140. Lekko się przygięła. Znów ja skręciłem - już maksymalnie - i teraz nawet przy 180 nie mam kłopotów
|
Jest to jakiś patent -trzebno spróbować.
Rufi -pamietaj o wspornikach z możliwością regulacji |
_________________ .Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.
|
|
|
|
|
omo
Motocykl: VTX 1300 R 05
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 1766 Skąd: Witkowo /k Gniezna
|
|
|
|
|
omo
Motocykl: VTX 1300 R 05
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 1766 Skąd: Witkowo /k Gniezna
|
Wysłany: 2008-06-02, 14:18
|
|
|
rufi napisał/a: | dzięki Omo właśnie o to mi chodziło |
mówisz -masz |
_________________ .Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.
|
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2008-06-02, 15:14
|
|
|
rufi napisał/a: | dzięki Omo właśnie o to mi chodziło |
Ja ten patent z chromowanymi uchwytami zastosowałem ... i mam tylko na dwóch mocowaniach, bez wsporników. I jest OK Przyjedziesz to zobaczysz. A wyregulować musisz dla siebie ... mamy inne gabaryty |
|
|
|
|
omo
Motocykl: VTX 1300 R 05
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 1766 Skąd: Witkowo /k Gniezna
|
Wysłany: 2008-06-02, 22:21
|
|
|
Rufi
moje uchwyty to dziwactwo pół/pół tzn.górne sa czarne(plastik)a doły metalowe (chrom).Musze- tak jak mówiliśmy poeksperymentować z nachyleniem |
_________________ .Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.
|
|
|
|
|
|