olej a siłownik sprzęgła |
Autor |
Wiadomość |
nenek 63
Paweł
Motocykl: honda shadow VT1100 94
Wiek: 60 Dołączył: 05 Wrz 2012 Posty: 31 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2013-04-29, 13:10 olej a siłownik sprzęgła
|
|
|
Witam. Cieknie olej spod siłownika sprzęgła. Czy naprawa wymaga jakiejś większej ingerencji mechanicznej? Czy uszczelka/podkładka jest jakaś specjalna (materiał,wysokość) ? No i może jakiś pomysł na naprawę. |
|
|
|
|
mik
Motocykl: Honda Shadow VT 1100 87r.
Wiek: 40 Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 79 Skąd: olsztyn
|
|
|
|
|
nenek 63
Paweł
Motocykl: honda shadow VT1100 94
Wiek: 60 Dołączył: 05 Wrz 2012 Posty: 31 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2013-04-30, 08:08
|
|
|
Upss. wyraziłem się chyba nieprecyzyjnie. Cieknie olej silnikowy. |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2013-04-30, 08:43
|
|
|
Po demontażu siłownika, widać taką blaszkę z otworem z której wychodzi pręt/popychacz sprzęgła. Trzeba to zdemontować i będzie widoczny uszczelniacz, który zapewne jest do wymiany. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
nenek 63
Paweł
Motocykl: honda shadow VT1100 94
Wiek: 60 Dołączył: 05 Wrz 2012 Posty: 31 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2013-04-30, 09:04
|
|
|
Uszczelniacz w siłowniku czy w korpusie silnika? |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2013-04-30, 09:15
|
|
|
nenek 63 napisał/a: | Uszczelniacz w siłowniku czy w korpusie silnika? |
Jeżeli wycieka olej, to uszczelniacz w silniku. Jeżeli wycieka płyn hamulcowy, to do wymiany jest uszczelniacz na tłoczku siłownika sprzęgła.
Uszczelniacz w silniku, to:
OIL SEAL (8X25X7) 91204-MG8-003 |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
nenek 63
Paweł
Motocykl: honda shadow VT1100 94
Wiek: 60 Dołączył: 05 Wrz 2012 Posty: 31 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2013-04-30, 09:24
|
|
|
Wycieka olej silnikowy. Aby wymienić oring w silniku muszę silnik rozbierać? U mnie nie ma żadnej blaszki, jest korpus kartera z którego wychodzi popychacz. Myślałem o tym aby odprężyć karter wyciągając korek w rurce od puszki filtra powietrza |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2013-04-30, 10:19
|
|
|
W tym gnieździe gdzie siedzi siłownik, powinna być taka blaszka, a pod nią uszczelniacz. Sprawdź dobrze. Ewentualnie proszę o fotkę tego gniazda. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
Shadok
Administrator
Motocykl: VT 1100 '85,'86,'07
Dołączył: 04 Paź 2006 Posty: 1952 Skąd: Dziecinów
|
Wysłany: 2013-04-30, 12:25
|
|
|
nenek 63 napisał/a: | Wycieka olej silnikowy. Aby wymienić oring w silniku muszę silnik rozbierać? U mnie nie ma żadnej blaszki, jest korpus kartera z którego wychodzi popychacz. Myślałem o tym aby odprężyć karter wyciągając korek w rurce od puszki filtra powietrza |
Nie musisz wyjmować silnika, wystarczy demontaż siłownika, wydłubanie uszczelniacza i nabicie nowego. Wycieki oleju minimalne. Możesz dla pewności (i spokoju ducha...) pochylić motocykl na prawa stronę.
A co ty chcesz odprężać..? Masz karter ciśnieniowy...
No chyba, że chodzi ci o "odprężenie" w trakcie pracy silnika... (A ten korek o którym piszesz służy - o ile dobrze rozumiem - do okresowego spuszczania oleju który wydostaje się przez odmę do airboxa.) Jeśli odma jest drożna, nie musisz nic odtykać... |
_________________ Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle. |
|
|
|
|
nenek 63
Paweł
Motocykl: honda shadow VT1100 94
Wiek: 60 Dołączył: 05 Wrz 2012 Posty: 31 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2013-04-30, 13:08
|
|
|
Ok. Ale są dwa uszczelniacze. Jeden w karterze (przez który wycieka olej) a drugi w siłowniku.Oglądam i przymierzam i za chiny ludowe nie mam pojęcia co on uszczelnia. Jedyne wyjaśnienie po co on tam jest to tylko centrowanie popychacza |
|
|
|
|
Shadok
Administrator
Motocykl: VT 1100 '85,'86,'07
Dołączył: 04 Paź 2006 Posty: 1952 Skąd: Dziecinów
|
Wysłany: 2013-04-30, 13:19
|
|
|
Ten "uszczelniacz" w siłowniku po prostu przytrzymuje ten wihajster od sprzęgła który naciska na szpryngiel przy tarczach. No teoretycznie uszczelnia smar ktory tam jest jak się ten wihajseter obroci, żeby nie piłowal siłownika... Ale spod niego nic wcieknie. |
_________________ Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle. |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2013-04-30, 13:25
|
|
|
Cytat: | Jeżeli wycieka olej, to uszczelniacz w silniku. Jeżeli wycieka płyn hamulcowy, to do wymiany jest uszczelniacz na tłoczku siłownika sprzęgła. |
Przeczytaj jeszcze raz.
Podałem Ci nawet nr katalogowy i rozmiar tego uszczelniacza. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
nenek 63
Paweł
Motocykl: honda shadow VT1100 94
Wiek: 60 Dołączył: 05 Wrz 2012 Posty: 31 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2013-04-30, 13:50
|
|
|
Ok,ok. Tonący brzytwy się chwyta. Zrozumiałem że do wymiany uszczelniacz w silniku. Zrobiłem 'mały myk" wsadziłem w gniazdo uszczelniacza (jest miejsce) tulejkę z tworzywa aby popychacz nie miał luzu na boki (lepiej będzie pracował uszczelniacz) ,przejechałem 50km , nie cieknie. Wiem że to rzeżba ale jak mam rozwalać silnik to warto zaryzykować. |
|
|
|
|
Shadok
Administrator
Motocykl: VT 1100 '85,'86,'07
Dołączył: 04 Paź 2006 Posty: 1952 Skąd: Dziecinów
|
Wysłany: 2013-04-30, 14:21
|
|
|
E tam rozwalać silnik... 25 min.... 30 z piwem... |
_________________ Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle. |
|
|
|
|
Jasieks
Motocykl: VTX 1800F '05 / VT 1100 '92
Wiek: 50 Dołączył: 16 Maj 2011 Posty: 263 Skąd: Siemianowice Śl. SI
|
Wysłany: 2013-05-05, 21:34
|
|
|
Miałem ten problem w zeszłym roku. Wymiana jest banalna ale trwała dłużej niż 25-30 minut :)
Służę pomocą jak znów zacznie cieknąć. |
|
|
|
|
|