olej a siłownik sprzęgła
Odpowiedz do tematu

: olej a siłownik sprzęgła
Witam. Cieknie olej spod siłownika sprzęgła. Czy naprawa wymaga jakiejś większej ingerencji mechanicznej? Czy uszczelka/podkładka jest jakaś specjalna (materiał,wysokość) ? No i może jakiś pomysł na naprawę.

:
Są do kupienia zestawy naprawcze siłownika sprzęgła. Kupujesz, montujesz i latasz dalej :)

:
Upss. wyraziłem się chyba nieprecyzyjnie. Cieknie olej silnikowy.

:
Po demontażu siłownika, widać taką blaszkę z otworem z której wychodzi pręt/popychacz sprzęgła. Trzeba to zdemontować i będzie widoczny uszczelniacz, który zapewne jest do wymiany.

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Uszczelniacz w siłowniku czy w korpusie silnika?

:
nenek 63 napisał/a:
Uszczelniacz w siłowniku czy w korpusie silnika?

Jeżeli wycieka olej, to uszczelniacz w silniku. Jeżeli wycieka płyn hamulcowy, to do wymiany jest uszczelniacz na tłoczku siłownika sprzęgła.
Uszczelniacz w silniku, to:
OIL SEAL (8X25X7) 91204-MG8-003

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Wycieka olej silnikowy. Aby wymienić oring w silniku muszę silnik rozbierać? U mnie nie ma żadnej blaszki, jest korpus kartera z którego wychodzi popychacz. Myślałem o tym aby odprężyć karter wyciągając korek w rurce od puszki filtra powietrza

:
W tym gnieździe gdzie siedzi siłownik, powinna być taka blaszka, a pod nią uszczelniacz. Sprawdź dobrze. Ewentualnie proszę o fotkę tego gniazda.

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
nenek 63 napisał/a:
Wycieka olej silnikowy. Aby wymienić oring w silniku muszę silnik rozbierać? U mnie nie ma żadnej blaszki, jest korpus kartera z którego wychodzi popychacz. Myślałem o tym aby odprężyć karter wyciągając korek w rurce od puszki filtra powietrza


Nie musisz wyjmować silnika, wystarczy demontaż siłownika, wydłubanie uszczelniacza i nabicie nowego. Wycieki oleju minimalne. Możesz dla pewności (i spokoju ducha...) pochylić motocykl na prawa stronę.

A co ty chcesz odprężać..? Masz karter ciśnieniowy... ;-)
No chyba, że chodzi ci o "odprężenie" w trakcie pracy silnika... (A ten korek o którym piszesz służy - o ile dobrze rozumiem - do okresowego spuszczania oleju który wydostaje się przez odmę do airboxa.) Jeśli odma jest drożna, nie musisz nic odtykać...

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
Ok. Ale są dwa uszczelniacze. Jeden w karterze (przez który wycieka olej) a drugi w siłowniku.Oglądam i przymierzam i za chiny ludowe nie mam pojęcia co on uszczelnia. Jedyne wyjaśnienie po co on tam jest to tylko centrowanie popychacza

:
Ten "uszczelniacz" w siłowniku po prostu przytrzymuje ten wihajster od sprzęgła który naciska na szpryngiel przy tarczach. No teoretycznie uszczelnia smar ktory tam jest jak się ten wihajseter obroci, żeby nie piłowal siłownika... :-) Ale spod niego nic wcieknie.

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
Cytat:
Jeżeli wycieka olej, to uszczelniacz w silniku. Jeżeli wycieka płyn hamulcowy, to do wymiany jest uszczelniacz na tłoczku siłownika sprzęgła.

Przeczytaj jeszcze raz. :mrgreen:
Podałem Ci nawet nr katalogowy i rozmiar tego uszczelniacza.

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Ok,ok. Tonący brzytwy się chwyta. Zrozumiałem że do wymiany uszczelniacz w silniku. Zrobiłem 'mały myk" wsadziłem w gniazdo uszczelniacza (jest miejsce) tulejkę z tworzywa aby popychacz nie miał luzu na boki (lepiej będzie pracował uszczelniacz) ,przejechałem 50km , nie cieknie. Wiem że to rzeżba ale jak mam rozwalać silnik to warto zaryzykować.

:
E tam rozwalać silnik... 25 min.... 30 z piwem... ;-)

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
Miałem ten problem w zeszłym roku. Wymiana jest banalna ale trwała dłużej niż 25-30 minut :)
Służę pomocą jak znów zacznie cieknąć.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group