Nieszczęścia chodzą parami? |
Autor |
Wiadomość |
Shadok
Administrator
Motocykl: VT 1100 '85,'86,'07
Dołączył: 04 Paź 2006 Posty: 1952 Skąd: Dziecinów
|
Wysłany: 2014-06-27, 14:18
|
|
|
Zakończyłem obdukcję? Sekcję? Ciężko rozłożyć silnik w którym nie można obrać wałem w pełnym zakresie, ale udało się.
Główny ból to korbowód - jak widać na zdjęciu... Teraz pytanie czy poszły panewki czy np. nie był zmontowany poprawnie - jedna nakrętka była osobno i po stanie gwintów w niej i na śrubie nie można tego wykluczyć... Z drugiej strony panewki spaliły się kompletnie... Choć to już wszystko rozważania teoretyczne
Niestety odłamki narobiły takich szkód w środku, że naprawa karterów nie ma sensu, są braki w odłamkach i szkody w mocowaniach wewnętrznych, połamany jest też bęben sterowania wodzikami, oberwały też niestety zębatki skrzyni. Może się uda jednak choć jedną skrzynię z tego zlożyć
Oberwał też cylinder - choć tu sprawa prosta bo tuleja załatwi sprawę i niestety tłok... jego już się uratować też nie da. |
_________________ Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle. |
|
|
|
|
Dziki HTL
Motocykl: VTX 1800F1 `07
Wiek: 48 Dołączył: 16 Cze 2011 Posty: 1606 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-06-27, 14:29
|
|
|
no to grubo Panie
życzę szybkiego powrotu na trasę i trzymam kciuki |
_________________ Honda - The Power of Dreams |
|
|
|
|
Asgalt
Motocykl: VTX 1300 '03
Wiek: 56 Dołączył: 14 Cze 2012 Posty: 1363 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Wojtek
elbląskie korzenie
Motocykl: VT 1100 C2 Sabre
Wiek: 45 Dołączył: 15 Mar 2012 Posty: 2136 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-06-27, 20:34
|
|
|
Ależ rozpierducha, za przeproszeniem
Jestem pod wrażeniem dedukcyjnego opisu przebiegu silnikowej jatki. Mam nadzieję, że uda się ogarnąć temat naprawy/wymiany w jak najkrótszym czasie. Trzymam kciuki za Szefa. |
_________________ I will survive...
Jesienna Szabla
Moje ptaszory i inne stwory |
|
|
|
|
Zibi665
dVa gary
Motocykl: VTX-1800 F '06
Wiek: 68 Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 2458 Skąd: Libiąż, KCH
|
Wysłany: 2014-06-27, 22:00
|
|
|
A ja przerażony byłem awarią łożyska w kole - czytając opis Twojego przypadku, chyba zupełnie bezpodstawnie jednak. |
_________________ To mówiłem ja - Jarząbek .
================
Ach ten oddech . |
|
|
|
|
Heinrich7
Motocykl: VT1100 86r
Wiek: 46 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 87 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2014-06-28, 23:21
|
|
|
no to zatarte panewki daja takie rezultaty, w samochodach latwiej bo ile to ma obrotow i uslyszysz to wylaczysz silnik zanim rozklepie tak korbowod ze rozerwie w kawalki mocowania. Moj kolo "zabujca silnikow" meczyl silnik tak dlugo az wybuchl mu przed moja chata a korbowod w podobnej formie wywalilo przez miske olejowa na ulice. Najgorzej ze moje panewki tez za "bialo" nie wygladaly jak skladalem wszystko do kupy i teraz sie boje mielonki takiej jak w opisie ogledzin |
|
|
|
|
Shadok
Administrator
Motocykl: VT 1100 '85,'86,'07
Dołączył: 04 Paź 2006 Posty: 1952 Skąd: Dziecinów
|
Wysłany: 2014-08-11, 18:17
|
|
|
Taka ciekawostka...
Jako że silnik rozpołowiony, stwierdziłem, że wymienię też łożyska w skrzyni.
Z jednym mały problem... Rozmiar 28x62x17 lub 305/28 (samo 305 ma średnicę wewnętrzną 25mm).
Rozmiar "nietypowy", występuje też w skrzyniach samochodowych ale o szerokości 17,5mm.
No nic kupie "oryginał". Ale...
Grzebiąc po sklepach "wyguglałem" sobie, że to łożysko jako część do Suzuki kosztuje 70zł, zaś jako część do Hondy 105zł...
Noblesse oblige...
Na szczęście idzie w kraju kupić za pośrednią cenę... |
_________________ Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle. |
|
|
|
|
mordimer
Motocykl: Honda
Dołączył: 01 Maj 2014 Posty: 182 Skąd: tu_i_tam
|
Wysłany: 2014-08-12, 08:03
|
|
|
[quote="Shadok"] |
Ostatnio zmieniony przez mordimer 2015-01-07, 22:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Shadok
Administrator
Motocykl: VT 1100 '85,'86,'07
Dołączył: 04 Paź 2006 Posty: 1952 Skąd: Dziecinów
|
Wysłany: 2014-09-30, 14:04 Reaktywacja...
|
|
|
Złożyłem...
Motorek już objeżdżony... Dziwnie się jeździ po wlasnoręcznym skladaniu silnika, ciągle nasłuchuję czy gdzieś coś nie p... nie...
Co zrobione:
Wymiana wodzikow skrzyni - przyczyny awarii.
Wymiana trybu 3 biegu - prewencyjne.
Wymiana łożysk skrzyni.
Wymiana prowadnic zaworowych (wydechowych)
Głowice - planowanie, frezowanie, docieranie...
Cylindry - dorobione tuleje pod wymiar tłoków
Pierścienie tłokowe.
Łańcuszki rozrządu.
Kosmetyka.
Proszę nie pytać o koszty... może kiedyś...
Co do przyczyny awarii drugiego silnika - trudno powiedzieć panewki są popalone więc może jednak brak smarowania? Cały silnik był składany na jakiś glutowaty szuwaks koloru białego (pewnie jakaś uszczelka w płynie) dość niechlujnie i "na bogato"... No teoretycznie mogło to doprowadzić do zerwania się nakrętki ze śruby korbowodu, jeśli dodatkowo była dokręcona na "oko".
Pomału złożę i ten drugi silnik, ale tu zakres potrzebnych gratów jest większy... mam w zapasach wał z korbowodami w całkiem niezłym stanie, trzeba tylko gdzieś upolować sensowne kartery do tego wału, reszta już do złożenia.
Bawiąc się trochę , skompilowałem skrzynię biegów z rocznika 86 i 99... da się, choć niektóre przełożenia oczywiście się pozmieniały... to tak na wypadek, gdybym nie dostał gdzieś dobrych trybów w przyszłości... |
_________________ Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle. |
|
|
|
|
Wojtek
elbląskie korzenie
Motocykl: VT 1100 C2 Sabre
Wiek: 45 Dołączył: 15 Mar 2012 Posty: 2136 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Bondi
Wojtek
Motocykl: Honda VT 1100 ACE C2 98
Wiek: 54 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 370 Skąd: Lublin
|
|
|
|
|
Matrix
Motocykl: HONDA SHADOW VT 700 TWIN 1986
Wiek: 53 Dołączył: 27 Sty 2011 Posty: 3151 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
mordimer
Motocykl: Honda
Dołączył: 01 Maj 2014 Posty: 182 Skąd: tu_i_tam
|
Wysłany: 2014-10-01, 10:17
|
|
|
[quote="Shadok"] |
|
|
|
|
|