Zablokowany amortyzator tylny vt 750 |
Autor |
Wiadomość |
tomekmegi
Motocykl: honda shadow 750C 1983r
Dołączył: 16 Sty 2010 Posty: 65 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2010-08-28, 15:41 Zablokowany amortyzator tylny vt 750
|
|
|
Witam mam pytanie ostatnio zablokował mi sie tylny amortyzator i motocykl jest strasznie sztywny . 750c 1983r , czy te amorki są rozbieralne i co mogło być przyczyna tego zablokowania . Czy ktoś z Was juz to przerabiał . Jeden zablokowany trzyma drugi , po pewnym czasie odpuszcza ale jeżdzić się nie da . Prosze o pomoc |
|
|
|
|
ms-kola
Kola
Motocykl: VT700C 85
Wiek: 51 Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 293 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-28, 18:55
|
|
|
serwisówka przewiduje pewien demontaż tylnego amorka.... ale w zasadzie dotyczy on kontroli i wymiany sprężyny.... co do samego amora i jego demontazu nie ma nic... zatem zasadniczo zdaje się być nierozbieralny, chociaż jak zdemontujesz i dokładnie obejrzysz to może znajdziesz sposób... w końcu jakoś go złożono
przyczyna takiego przyblokowanie może być zgięcie "tłoczka" amorka - ten srebrny pręt wewnątrz sprężyny - nie wiem jak to się fachowo nazywa... a zatem niefachowo ten "dings"
kumpel tak miał, że na jakichs dołach t podgiął i czasem jak mu dobije to się przyblokuje i trchę trwa zanim odpuści....
może się też tam coś zatarło.... rozbierz i sprawdź... |
_________________ jeździć możesz wolno... ale myśleć musisz szybko... |
|
|
|
|
tomekmegi
Motocykl: honda shadow 750C 1983r
Dołączył: 16 Sty 2010 Posty: 65 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2010-08-28, 19:07
|
|
|
dzieki Kola za podpowiedz .Tak mi sie tez wydaje bo nie widać gołym okiem jak go rozebrac zeby dostać sie do tloczyska . A tak mi sie fajnie jeżdziło i będe musiał sezon wcześniej zakończyć z powodu amorka .Uderzyć raczej nigdzie nie uderzyłem , dziury w drodze jak wszędzie ale czy od tego by się skrzywił , nie widać aby gdziekolwiek miał wyciek, jest suchutki . |
|
|
|
|
markiz70
Motocykl: VT750 DCB 2003 Spirit ,WSK M06B3 1972 awo S
Wiek: 54 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 4158 Skąd: Sztum-Malbork
|
Wysłany: 2010-08-28, 19:53
|
|
|
wg.mojej wiedzy jest on nierozbieralny własnymi silami.Gdzieś już pisano o firmie regenerującej amortyzatory,ale jak pamiętam było to nieopłacalne.Taniej kupić inne |
_________________ motocykle to nie wszystko-liczy się pasja
CrusaderRider |
|
|
|
|
tomekmegi
Motocykl: honda shadow 750C 1983r
Dołączył: 16 Sty 2010 Posty: 65 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2010-08-29, 15:45
|
|
|
Markiz a Ty co zrobiłeś ze swoimi amorkami bo czytałem że miałeś kiedys podobny problem . Kupiłeś używane czy nowe i jaki to był mniej więcej koszt ? |
|
|
|
|
markiz70
Motocykl: VT750 DCB 2003 Spirit ,WSK M06B3 1972 awo S
Wiek: 54 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 4158 Skąd: Sztum-Malbork
|
Wysłany: 2010-08-29, 16:13
|
|
|
Pozostałem przy nich Po prostu kupując mojego shadowa nie wiedziałem że ma wysoko położony środek ciężkości.Tu chodziło o to że inaczej zachowywał się przy pokonywaniu kolein i zakrętów niż inne motocykle.Wymieniłem łożyska w kołach i z zakrętami było lepiej Musiałem przyzwyczaić się że to moto tak ma.A już myślałem o wymianie "amorków" |
_________________ motocykle to nie wszystko-liczy się pasja
CrusaderRider |
|
|
|
|
tomekmegi
Motocykl: honda shadow 750C 1983r
Dołączył: 16 Sty 2010 Posty: 65 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2010-09-25, 11:52
|
|
|
Amortyzatory sa nierozbieralne , uzywane kosztuja ok 250 zł na allegro ( ale w jakim sa stanie i ile czasu wytrzymaja ?) nowe koszt ok 1000zł za sztuke , regeneracja w Lublinie ok 200zł za sztuke .Postanowiłem wiec sam spróbować naprawić , bo skoro maja iść do wyrzucenia . Rozebrałem kapelusz i wyjałem sprężynę , pojechałem do tokarza i otworzył mi amorek . Trudno jest wyciagnąć srodek tłoczyska , bo jest ściśle spasowany . Ale i z tym dałem sobię radę . Okazało się że po 27 latach w oleju pojawiły sie jakieś kryształki, grudki jakby piasek który zablokował tłoczysko . Myślę że uda mi się je złożyc i wszysko bedzie działało prawidłowo . Jeżeli ma ktoś jakieś pytania to służę pomocą . Mam pytanie jaki olej lejemy do amortyzatorów rozbieralnych z tyłu . Musi to być amortyzatorowy np amortyzol , czy samochodowy 10w 40 ?, chciałbym żeby były troche twardsze , i jaką ilość producent zaleca do 1 amortyzatora. |
|
|
|
|
markiz70
Motocykl: VT750 DCB 2003 Spirit ,WSK M06B3 1972 awo S
Wiek: 54 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 4158 Skąd: Sztum-Malbork
|
Wysłany: 2010-09-28, 18:03
|
|
|
montując różne amortyzatory w zabytkach śmię twierdzić że olej amortyzatorowy jest rzadszy niż silnikowy.Ma to wpływ na działanie amortyzatora.Teraz pytanie:jaki mógł być zalewany oryginalnie olej w Hondach?Myślę że amortyzatorowy.Mają one także różną gęstość,np.10/40,15/40......Jaki olej i ile go wchodzi to pewnie nawet serwis nie bedzie wiedział,bo tego nie robią.Wówczas pozostanie eksperymentowanie..... |
_________________ motocykle to nie wszystko-liczy się pasja
CrusaderRider |
|
|
|
|
tomekmegi
Motocykl: honda shadow 750C 1983r
Dołączył: 16 Sty 2010 Posty: 65 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2010-10-21, 22:17
|
|
|
Amortyzatory złożone działają poprawnie , nie widać śladu po ingerencji , zaprasowałem w tokarni u tokarza .Jednak można naprawić we własnymn zakresie . |
|
|
|
|
maka
Krzysiek
Motocykl: był VT 700 C 85 ; XL 1000 V, VT 1100 C 88
Wiek: 38 Dołączył: 19 Lip 2009 Posty: 751 Skąd: Kurów //LPU
|
Wysłany: 2010-10-22, 11:11
|
|
|
tomekmegi napisał/a: | Amortyzatory złożone działają poprawnie , nie widać śladu po ingerencji , zaprasowałem w tokarni u tokarza .Jednak można naprawić we własnymn zakresie . |
No to może jakieś konkrety, może się przyda kiedyś taka wiedza |
|
|
|
|
|