/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Stuki w cylindrze badz głowicy
Autor Wiadomość
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2009-09-13, 13:31   

Kordian napisał/a:
Witam wszystkich.

Mam pytanko w temacie - czy do tych kasowatorów można dobrać się też bez wyciągania silnika z moto ?




Niestety nie. :-( :-( Nie da się zdemontować pokryw głowic. :-(
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Ostatnio zmieniony przez Todek 2010-04-19, 15:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
emtomek 

Motocykl: Honda TA XL650 01
Wiek: 57
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 100
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: 2010-04-16, 12:20   

Czy oby na pewno? Zdemontowałem bak i widzę że mam dostęp do wszystkich śrub. Mam model VT750C z '84 czyli dzieloną pokrywę. Czy ktoś próbował wyjąć kasowatory bez demontażu silnika? Czy po odkręceniu śrub wysoko muszę unieść pokrywy bo do śrub dam radę się dostać (przerobiłem nasadową 8)? ... a może po drodze wyskoczy inny problem techniczny?
 
 
emtomek 

Motocykl: Honda TA XL650 01
Wiek: 57
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 100
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: 2010-04-19, 15:07   

... faktycznie :-( nie da się jednak zdjąć pokryw bez wyjęcia silnika, bo pokrywy są przykręcone nakrętkami a nie śrubami. Nie można po odkręceniu pokrywy zsunąć na bok tylko trzeba ją podnieść do góry (zdjąć ze szpilek)
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2010-04-19, 15:13   

emtomek napisał/a:
... faktycznie :-( nie da się jednak zdjąć pokryw bez wyjęcia silnika, bo pokrywy są przykręcone nakrętkami a nie śrubami. Nie można po odkręceniu pokrywy zsunąć na bok tylko trzeba ją podnieść do góry (zdjąć ze szpilek)




:mrgreen:
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
MrJinx
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-25, 09:47   

to powiem, że da się zdjąć pokrywę głowicy ale tylko z przedniego gara. Niestety tylny jest za blisko ramy i to już nie pójdzie. jeśli chodzi o kasatory to mogły się po prostu rozlecieć (U MNIE ODPADŁO TO MALUTKIE DENKO) i efekt był taki że klepało na zaworach. koszt kasatorów to ok 170pln/szt.

łożyskowanie wałków rozrządu też jest do przeskoczenia. dobra firma zajmująca się głowicami da radę.



a wyciągnięcie silnika z ramy to na upartego 1 popołudnie (2-3 godzinki) (z kimś do pomocy bo ciężki) i masz elegancki dostęp i możesz kombinować
 
 
Gwivaldi 
Waldek


Motocykl: Honda Shadow VT 700 C
Wiek: 60
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 48
Skąd: Lubuskie/Skwierzyna
Wysłany: 2010-09-05, 11:59   Pilnie poszukuję kasowatory do mojej Hani VT 700 c Californi

Od niedawna jestem posiadaczem Hondy Shadow VT 700 c California czyli wersja USA. No i jak w Temacie stuki w garach, prześledziłem wszystkie posty Kolegów. Przypadek goloba i mój były podobne. Serduszko kołatało na I główce. Po prepanacji głowy I gara okazało się ku mojemu ździwieniu, że wszystkie elemęty rozrządu są w stanie idealnym, bez śladów zurzycia. Motorek musiał przejść rekowalescencję w Holandi. Ale po sprawdzeniu, zgodnie z wypowiedziami kolegów stwierdziłem, iż fachman zamienił podkładki pod kasowatorami. Ssące na jednym dwie gruba i cięka na drógim jedna gróba i na wydechu też jedna gróba. Zgodnie z tym co przeczytałem na forum, zamieniłem po jednej gróbej na ssące i dwie na wydech. Ucieszony tym faktem zluzowałem kasowatory ( na których główkach tłoka nie było jeszcze śladów wytarcia czyli błyszczącej powierzchni) i przystąpiłem do mątarzu. I tu Przyjaciele KUCHA. Nikt nie wspomniał ( no prócz Todka-Sławka) ostrożnie !!!!. przed montarzem koniecznie trzeba ustawić wałki krzywek, wsadzić grzybki ze sprężynkami i skręcić czapkę ( odwrotność demontarzu). Ja tak nie zrobiłem i jeden kasowator złom przy skręcaniu obrócił się wałek dziwigienki zaworowej blokując kasowator. Więc pilnie poszukuję kasowatora. Pozdrawiam
_________________
Raczej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach.
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2010-09-05, 20:38   

Nie bardzo rozumiem co się stało. :-( Co zrobiłeś z tym kasowatorem? :?: Napisz dokładnie o co chodzi.
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
KrisZbro 


Motocykl: vt 1100c3
Wiek: 45
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 231
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2010-09-06, 00:12   Re: Pilnie poszukuję kasowatory do mojej Hani VT 700 c Calif

Gwivaldi napisał/a:
Od niedawna jestem posiadaczem Hondy Shadow VT 700 c California czyli wersja USA. No i jak w Temacie stuki w garach, prześledziłem wszystkie posty Kolegów. Przypadek goloba i mój były podobne. Serduszko kołatało na I główce. Po prepanacji głowy I gara okazało się ku mojemu ździwieniu, że wszystkie elemęty rozrządu są w stanie idealnym, bez śladów zurzycia. Motorek musiał przejść rekowalescencję w Holandi. Ale po sprawdzeniu, zgodnie z wypowiedziami kolegów stwierdziłem, iż fachman zamienił podkładki pod kasowatorami. Ssące na jednym dwie gruba i cięka na drógim jedna gróba i na wydechu też jedna gróba. Zgodnie z tym co przeczytałem na forum, zamieniłem po jednej gróbej na ssące i dwie na wydech. Ucieszony tym faktem zluzowałem kasowatory ( na których główkach tłoka nie było jeszcze śladów wytarcia czyli błyszczącej powierzchni) i przystąpiłem do mątarzu. I tu Przyjaciele KUCHA. Nikt nie wspomniał ( no prócz Todka-Sławka) ostrożnie !!!!. przed montarzem koniecznie trzeba ustawić wałki krzywek, wsadzić grzybki ze sprężynkami i skręcić czapkę ( odwrotność demontarzu). Ja tak nie zrobiłem i jeden kasowator złom przy skręcaniu obrócił się wałek dziwigienki zaworowej blokując kasowator. Więc pilnie poszukuję kasowatora. Pozdrawiam




Cóż, zdarza się. Widziałem już to kilka razy, a że z montażem trzeba uważać to też już pisałem (w dziale o 1100 - identyczna konstrukcja głowicy). Pewnie kręciłeś śruby nie patrząc czy ośki dźwigienek siadły tak jak trzeba. Dźwigienka się obróciła i zmiażdżyła górę kasowatora i ten teraz nie pracuje wogóle albo się zacina.

Te dekielki po bogach osiek musisz mieć wyjęte i obserwować ewentualnie śrubokrętem obracać aby dobrze siadły kasowatory. Najlepiej też obracać wałem korbowym i sprawdzać czy wszystko bez oporów się składa.

Jeżeli chodzi o te uszkodzone kasowatory, które zmiażdżyłeś to można urwać im ta blaszkę z góry rozebrać je i spróbować go dotrzeć ale najlepiej go wymienić na inny.

Pewno sam na siebie jesteś zły ale nie przejmuj się tym. Jak nic nie robisz to nic nie popsujesz, ale w takich przypadkach lepiej się uczyć na błędach innych a nie swoich.
 
 
Gwivaldi 
Waldek


Motocykl: Honda Shadow VT 700 C
Wiek: 60
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 48
Skąd: Lubuskie/Skwierzyna
Wysłany: 2010-09-06, 00:14   

Todek napisał/a:
Nie bardzo rozumiem co się stało. :-( Co zrobiłeś z tym kasowatorem? :?: Napisz dokładnie o co chodzi.




Co zrobiłem ? jak wspomniałem wcześniej w czasie zakładania pokrywy z dziwigenkami na zawory i kasowatory, nie zabezpieczyłem grzybkami wałków dziwigienek i tak. dwa ssące weszły cudem w gniazda wałka lecz wydechowy obrócił się i przy dokręcaniu zablokował wałkiem kasowator. Po prostu zacisnął go i uszkodził niszcząc podkładkę zabezpieczającą tłoczysko kasowatora. I dlatego pilnie poszukuję części tj. kasowatora. Cudem udało mi się go wyuskać z pokrywy zaworów. Mówiąc grzybki chodi o mi o kołki ze sprężynkami ustalające wałki dziwigienek zaworowych i przeciwdziałające na kasowatory. Czyli pierwszy dekiel pokrywy zaworowej.
_________________
Raczej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach.
 
 
Gwivaldi 
Waldek


Motocykl: Honda Shadow VT 700 C
Wiek: 60
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 48
Skąd: Lubuskie/Skwierzyna
Wysłany: 2010-09-06, 00:30   Re: Pilnie poszukuję kasowatory do mojej Hani VT 700 c Calif

KRIS masz rację. Jak nie zepsujesz to się nie nauczysz. Ale wstyd ! Na codzień naprawiam samochody, od blach, lakieru po mech. ogólną a tu ! Pokonała mnie mój własny motocykl. Wściekłość na samego siebie, jeszcze mnie trzyma. Obym dostał ten popychacz-hudrauliczny ( tu akurat kasownik luzu zaworowego) kasowator i po kłopocie. to jeszczę trochę pośmigam. Pozdrawiam
_________________
Raczej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach.
Ostatnio zmieniony przez Gwivaldi 2010-09-08, 21:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
KrisZbro 


Motocykl: vt 1100c3
Wiek: 45
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 231
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2010-09-06, 10:47   

Jeżeli chodzi o ten kasowator to zagadnij Edzia (forumowego exhousta) miał kiedyś vt 750 na części, może jeszcze ma używki w dobrym stanie.
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2010-09-06, 11:02   

Ja mam 5 szt. tych kasowatorów. :lol: Nowe nie są, ale są sprawne. :lol: Jakbyś był zainteresowany to kontakt na priva.
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Gwivaldi 
Waldek


Motocykl: Honda Shadow VT 700 C
Wiek: 60
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 48
Skąd: Lubuskie/Skwierzyna
Wysłany: 2010-09-06, 20:12   

Todek napisał/a:
Ja mam 5 szt. tych kasowatorów. :lol: Nowe nie są, ale są sprawne. :lol: Jakbyś był zainteresowany to kontakt na priva.




Todek :thx: dobrze wiedzieć :chytrusek: Wielkie DZIĘKI ! dzisiaj załatwiłem używke, jutro Nawigator ZGR wysyła. Przesłał mi meilem tabele regulacyjną, spolszczoną. Mam serwisuwkę ale cóż Englisz ? a tu troszeczkę problem z większością wyrażeń. Wiesz kamienie, proca, do szkoły 13 lat pod górkę. :lol: Jeszcze raz dziękuję. W środę jak dotrze kasowator to składam. O efektach powiadomię. Albo będę Ci słał priva.
_________________
Raczej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach.
 
 
Gwivaldi 
Waldek


Motocykl: Honda Shadow VT 700 C
Wiek: 60
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 48
Skąd: Lubuskie/Skwierzyna
Wysłany: 2010-09-09, 21:58   

Witam ponownie. Kasowator dotarł, shadow zmontowany, piec gada, nic nie stuka. po dodatkowej cienkiej, na pozostałe dwa popychacze i po problemie. Przytkałem szmatami wydechy i słyszę też coś na drugim. Ale powiem Wam Koledzy w tajemnicy, zrobię to jak moto. stanie. Bo to taki sam odgłos, lecz o wiele słabszy . Więc jeszcze dołączę na trochę do Ordy Króla Cienia.



ps. Dzięki w Podziękowalni
_________________
Raczej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM