czym czyscicie swoje maszyny? |
Autor |
Wiadomość |
wald
Wald
Motocykl: VTX 1800
Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 46 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2010-03-13, 20:51
|
|
|
Do łańcuca to występuje w shadowah |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9492 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2010-03-13, 20:53
|
|
|
wald napisał/a: | Do łańcuca to występuje w shadowah |
Tak, w co niektórych. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
Marcin Racibory
Marcin
Motocykl: Honda Shadow VT500C 1985 vt 1100 z1988
Wiek: 53 Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 553 Skąd: Nowe Racibory
|
Wysłany: 2010-03-13, 20:53
|
|
|
wald napisał/a: | Do łańcuca to występuje w shadowah |
Oczywiście |
_________________ Ze mną jak z dzieckiem.
Za rączkę i na piwo. |
|
|
|
|
Frog
Żabol jeden.
Motocykl: VT 750 C2 99
Wiek: 57 Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 1120 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-03-14, 20:04
|
|
|
wald napisał/a: | Do łańcuca to występuje w shadowah |
A w Shadowach może nie być łańcucha ??? |
_________________ Forumowicz pospolity.
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
|
ShadowMen
Marcin
Motocykl: VT750 C2 ACE 97
Wiek: 38 Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 263 Skąd: Łowicz
|
|
|
|
|
Kris [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-15, 17:28
|
|
|
do kół szmatko-rękawiczki do felg firmy W5 dostępne czasem w Lidlu
tyle tylko, że trzeba na koniec przetrzeć suchą szmatką dla nadania połysku, ale poprzyklejany brud i kurz schodzi ładnie.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
kuba1100 [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-15, 20:07
|
|
|
Ja standardowo myję sprzęta na bezdotykowej myjni na BP. Najpierw mycie, później gorący wosk i na koniec mnóstwo wody destylowanej z nabłyszczaczem i osuszaczem. Wytarcie szmatką siedzenia, 15 minut na ocieknięcie i w drogę. Czasem w domu poprawiam woskiem w sprayu (z Norauto) i wycieram bawełnianą szmatką. Moto się świeci jak baranie jajca przed wytryskiem i kurzu tak nie chwyta. |
|
|
|
|
VivusAnima [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-15, 23:49
|
|
|
Siemka, ja opisze wam jak ja to robię, a zanim znalazłem swój ZŁOTY ŚRODEK wypróbowałem już niemal wszystkiego!
Z racji że moje moto już leciwe, byle co nie wystarczy. Woda i sucha szmatka to tylko pogorszy sprawę! Po wodzie zostaje biały osad na silniku i plastikach.
Stosowałem środki typu PLACK, efekt eXtra, błysk jak ta lala! ale tylko kilka chwil, po przejażdżce cały kurz z drogi przyklejał się do motocykla ponieważ mimo wytarcia uprzedniego pozostaje tłusta powłoka...
Opracowałem nareszcie pewien schemat czyszczenia do którego stosuję tylko 2 środki chemiczne i to do wszystkich powierzchni (lakier, plastik, fotele, chromy, gumy, silnik...)
Najpierw spryskuję motocykl środkiem do czyszczenia FELG, o takim:
z większą uwagą na miejsca mocno zabrudzone.
Po minucie myję dokładnie myjką ciśnieniową zwaną "KARCZEREM".
Po ocieknięciu wycieram do sucha a następnie używam środka o nazwie "USZCZELKA", o taki:
(środek ten jest na bazie silikonu)
spryskuję i wcieram miękką szmatką. Dosłownie wszystko, linki, lampy, felgi, lakier itd itp.
Jest to żmudne zajęcie ale się opłaca!
Środek ten znakomicie się rozprowadza, wchłania i pozostawia czystą lśniącą powierzchnię która jest sucha a nie tłusta.
Kurz się nie przykleja, a przez długi okres wystarczy tylko przetarcie suchą szmatką i wygląda jak po myciu...
Poniżej prezentuję kilka fotek które zrobiłem w wakacje (sorki za jakość ale robiłem telefonem...), większość była zrobiona dwa dni po myciu...
Pozdrawiam, Waldek. |
|
|
|
|
heat
Motocykl: vt 1100 c2
Wiek: 49 Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 38 Skąd: Śrem / Poznań
|
Wysłany: 2010-03-28, 17:42
|
|
|
Zamówiłem obydwa środki tutaj www.motorhouse.pl, ciekawe jakie będą efekty bo mam do zwalczenia kilka delikatnych rdzawych "pajączków" na kierownicy.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
ShadowMen
Marcin
Motocykl: VT750 C2 ACE 97
Wiek: 38 Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 263 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: 2010-03-28, 19:46
|
|
|
heat napisał/a: |
Zamówiłem obydwa środki tutaj www.motorhouse.pl, ciekawe jakie będą efekty bo mam do zwalczenia kilka delikatnych rdzawych "pajączków" na kierownicy.
Pozdrawiam |
Hmm skoro masz rdzę, to proponuję przeczyścić jakimś starym olejem tak żeby zlikwidować rdze, a potem odtłuścić. Dopiero potem możesz nałożyć pastę - nałóż cienko pastę na chrom zostaw do wyschnięcia a potem energicznie poleruj. Efekt jest zadowalający. Ja tak robiłem ze swoją osłoną chłodnicy a także osłoną łańcucha. Rdza się wcale nie pojawia.
Jeszcze nie stosowałem tej pasty bezpośrednio na rdzę, ale spróbować można |
_________________ ...bo życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia... |
|
|
|
|
Carlos [Usunięty]
|
|
|
|
|
Boa [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-30, 19:00
|
|
|
To chondę się w ogóle czyści |
|
|
|
|
pink-f
Motocykl: był KAWASAKI EN500C 98
Wiek: 50 Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 69 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2010-05-30, 20:27
|
|
|
Boa napisał/a: | To chondę się w ogóle czyści |
HONDĘ się czyści, a CHONDY to możesz nie czyścić |
|
|
|
|
|