Przesunięty przez: Globi 2008-03-10, 20:39 |
Przepalać czy nie przepalać |
Autor |
Wiadomość |
cykus [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-04, 21:00 Przepalać czy nie przepalać
|
|
|
Wypowiedzcie się na temat przepalania motorka w zimie czy jest to dobre rozwiązanie czy raczej zbędny zabieg Ja zauważyłem , że po takich przepałach w zimie odkłada się wilgoć na korku wlewu oleju takie masełko białe wydaje mi się że to raczej niedobre jest |
Ostatnio zmieniony przez Globi 2008-03-10, 20:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maciejka
Motocykl: Autobus
Wiek: 65 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1277 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2008-01-04, 21:09
|
|
|
moim skromnym zdaniem jezeli przepalanie trwa godzine albo wiecej i jest mozliwosc jazdy to tak ale odpalenie na 15-20 minut na postoju robi wiecej szkody chodzi miedzy innymi o skropliny cały układ silnikowo wydechowy jest wtedy grzany nie równo
wszystkie swoje moto konserwacja na zime kocyk akumulator w piwnicy pełny bak a na wiosne odpalał bez problemu |
|
|
|
|
andryszek
vel andrys
Motocykl: Yamacha XJ 900S
Wiek: 59 Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 661 Skąd: Sokółka
|
Wysłany: 2008-01-05, 10:42
|
|
|
To moj trzeci motocykl, zadnego nie odpalalem w zimie - robilem to co Maciejka plus worki foliowe na wydechy, bezposrednie smarowanie do cylindrow i wymiana oleju z filtrem.
Wiosna zawsze byla witana z usmiechem |
_________________ Andryszek - www |
|
|
|
|
cotec
Motocykl: NV 400 C 86 Juz 10 lat razem :)
Wiek: 53 Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 321 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2008-01-06, 13:15
|
|
|
Ja swoj regularnie raz w tygodniu az sie wiatrak na chlodnicy zalaczy...tak wiec zdania pewnie podzielone beda |
|
|
|
|
Dziubek
Motocykl: VT 1100 C 86 AVO Sport `57 Pannonia TLF'61
Wiek: 48 Dołączył: 08 Paź 2007 Posty: 613 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 2008-01-06, 13:35
|
|
|
Ja tez przepalam troche żadziej i staram sie co jakiś czas przejechać,choc w tej zimy jakoś mnie sie nie chce |
|
|
|
|
Blanki
Motocykl: VZR 1800R
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 228 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-06, 21:35
|
|
|
Ja tak samo przepalam do właczenia wentylatora a następnie kawełek jazdy po garażu jak zrobię trzy kułka będzie jakieś 200 metrów heheh |
|
|
|
|
Carlos [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-07, 11:01
|
|
|
Ja zgadzam się z Maciejką. Takie krótkie odpalanie to większa szkoda niż pożytek. Trabanta odpalam 3-4 razy w roku gdy jadę na zawody i jakoś od 4 sezonów sprzęt dowozi mnie szczęśliwie na metę |
|
|
|
|
|