Obroty same rosną. |
Autor |
Wiadomość |
kajtyk
TopGaer
Motocykl: HONDA VT 500 C, 85`
Wiek: 61 Dołączył: 07 Sie 2020 Posty: 13 Skąd: Chełm, lubelskie
|
Wysłany: 2020-08-09, 22:24 Obroty same rosną.
|
|
|
Witam. Jestem nowy. Szukam już kilka dnie i nic nir znalazłem, więc poprosze o pomoc. Mój problem to samoistny wzrost obrotów, przy otwieraniu manetki przy ok. 2000 obr. obroty same rosną do ok. 4000. Tak już było jak kupiłem swoją Hondzię. Jakiś czas tak jeździłem ale teraz postanowiłem zrobić przegląd. Wymieniłem świece i przewody, filtry, olej, płyn chłodniczy. Gaźniki wyczyszczone i wyregulowane (świeczki rude) tylko synchronizacja coś nie tak. Na wolnych daje się ustawiś, ale na wyższych tylny garnek ciągnie więcej. poza tym na nim wali w rure przy hamowaniu silnikiem. Wiem, że na nowych patrzy się trochę z dystansem, ale wszyscy kiedyś byli nowi, więc też chce dołączyć do Waszej braci. |
_________________ Banan na twarzy i wiatr we włosach, jak nie na głowie to w rozporku |
|
|
|
|
Marecki
Marek
Motocykl: VT1100C3 Aero
Wiek: 54 Dołączył: 15 Paź 2018 Posty: 963 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2020-08-09, 22:27
|
|
|
To się dzieje oczywiście na postoju po lekkim uchyleniu manetki gazu? |
_________________ były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r. |
|
|
|
|
kajtyk
TopGaer
Motocykl: HONDA VT 500 C, 85`
Wiek: 61 Dołączył: 07 Sie 2020 Posty: 13 Skąd: Chełm, lubelskie
|
Wysłany: 2020-08-09, 22:44
|
|
|
Na postoju i poiczas jazdy. Ciężko się rusza i trudno spokojnie popyrkać. |
_________________ Banan na twarzy i wiatr we włosach, jak nie na głowie to w rozporku |
|
|
|
|
Marecki
Marek
Motocykl: VT1100C3 Aero
Wiek: 54 Dołączył: 15 Paź 2018 Posty: 963 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2020-08-10, 03:15
|
|
|
Może najzwyczajniej za bardzo naciągnięte linki są? |
_________________ były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r. |
|
|
|
|
kajtyk
TopGaer
Motocykl: HONDA VT 500 C, 85`
Wiek: 61 Dołączył: 07 Sie 2020 Posty: 13 Skąd: Chełm, lubelskie
|
Wysłany: 2020-08-10, 12:48
|
|
|
A Ty co, spać nie możesz? Linki ? nie, nawet gdyby tak było to obrót manetki jest zawsze sprzężony z przepustnicą. |
_________________ Banan na twarzy i wiatr we włosach, jak nie na głowie to w rozporku |
|
|
|
|
Marlboro
Tomek
Motocykl: VT500C 86r, GPZ 1100
Wiek: 40 Dołączył: 31 Sie 2011 Posty: 951 Skąd: Suskowola /WRA
|
Wysłany: 2020-08-10, 14:51
|
|
|
Sprawdź szczelność filtra powietrza oraz kanałów dolotowych. To że wali w palnik po spuszczeniu gazu to nic nie normalnego (chyba że jest to nadmierne) |
_________________ Maruda od urodzenia |
|
|
|
|
kajtyk
TopGaer
Motocykl: HONDA VT 500 C, 85`
Wiek: 61 Dołączył: 07 Sie 2020 Posty: 13 Skąd: Chełm, lubelskie
|
Wysłany: 2020-08-11, 14:44
|
|
|
Rozbierałem kilka razy, oglądałem z każdej strony, nic nie znalazłem. Wszystkie łączniki, opaski, airboxa, filtr, "predatora" (tak moja żona nazwała łącznik gaźników z airboxem). Już tak myślę, może iglice są za krótkie i jak membrana je podnosi to następuje szybki wzrost ilości paliwa. Ciekawe jest to, że jadąc spokojnie gdy manetka dojdzie do momentu tego wzrostu obrotów to silnik dostaje takiego kopa, a ruszając muszę bardzo uważać. To jakby ktoś siedział z tyłu i miał swoją manetkę do odkręcania. |
_________________ Banan na twarzy i wiatr we włosach, jak nie na głowie to w rozporku |
|
|
|
|
kajtyk
TopGaer
Motocykl: HONDA VT 500 C, 85`
Wiek: 61 Dołączył: 07 Sie 2020 Posty: 13 Skąd: Chełm, lubelskie
|
Wysłany: 2020-08-15, 11:21
|
|
|
Wczoraj wszystko przejrzałem jeszcze raz i zrobiłem próbę, odłączałem świeczki kolejno od każdego garnka i okazało się, że każdy garnek pracuje z takim samym efektem. Poza tym wpadł do mnie ziomal Marecki i doszliśmy do wniosku, że chyba te silniki tak mają, bo u niego jest podobnie tylko łagodnie. Odpuszczam wobec tego i przechodzę do adaptacji i synchronizacji z moją hondzią. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie, a Mareckiemu za pomoc werbalną.
W PGRze majster mówi do kiekownika, ukradli koło od traktora - masakra, a kierownik, a ile zostało, no trzy, no i to jest najważniejsze. |
_________________ Banan na twarzy i wiatr we włosach, jak nie na głowie to w rozporku |
|
|
|
|
AMarek
Motocykl: Vt 500 C 85r.
Wiek: 67 Dołączył: 17 Mar 2016 Posty: 253 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2020-08-15, 11:46
|
|
|
Sprawdź jeszcze zaworek podciśnieniowy w kraniku i dyszę wolnych obrotów. Chyba że macie turbinę. Przynajmniej moja tak nie ma, obroty wzrastają równomiernie. |
|
|
|
|
kajtyk
TopGaer
Motocykl: HONDA VT 500 C, 85`
Wiek: 61 Dołączył: 07 Sie 2020 Posty: 13 Skąd: Chełm, lubelskie
|
Wysłany: 2020-08-17, 00:05
|
|
|
Niezależnie jak podawane jest paliwo czy ze zbiornika czy z butelki jest tak samo. Dysze dmuchane kilka razy. Dlaczego oba cylindry pracują tak samo, każdy osobno sprawdzony ? Manetka i linki też sprawdzone. Poneważ już pomysły mi się skończyły zdaje się na Wasze podpowiedzi. Może ktoś w końcu trafi, albo znajdzie się ktoś kto problem zna i zna rozwiązanie. |
_________________ Banan na twarzy i wiatr we włosach, jak nie na głowie to w rozporku |
|
|
|
|
kajtyk
TopGaer
Motocykl: HONDA VT 500 C, 85`
Wiek: 61 Dołączył: 07 Sie 2020 Posty: 13 Skąd: Chełm, lubelskie
|
Wysłany: 2020-08-17, 00:08
|
|
|
Kiedyś w Ładzie Samarze miałem taki patent, w gaźniku była taka pompka, która jak się depnęło wtryskiwała dodatkowe paliwo. Po modyfikacji (wiąksza dysza) wyszło niezłe turbo. |
_________________ Banan na twarzy i wiatr we włosach, jak nie na głowie to w rozporku |
|
|
|
|
|