Przesunięty przez: Globi 2009-04-11, 20:08 |
Uszczelniacze i olej do lag??? |
Autor |
Wiadomość |
maly_tomi
dr inż. Klapek
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 40 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 1171 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-05-26, 23:08
|
|
|
w VT600 chyba jest podobnie jak w moim VT1100
Czyli nie musisz demontować lag, ale musisz zdemontować kolo, bo śruba spustu oleju jest od spodu lagi za osia kola.
Tak wiec: zdejmujesz kolo, odkręcasz śrubę spustowa, odkręcasz dekelek od góry (uważając żeby sprężyna nie wybiła Ci zębów) i po wszystkim. Po zlaniu oleju zakręcasz śrubę od dołu. Wyjmujesz z lagi sprężynę i tulejkę, wlewasz nowy olej, mierzysz poziom oleju, wkładasz sprężynę, wkładasz tulejkę, zakręcasz dekelek, zakładasz kolo i po wszystkim :) |
_________________ Honda Shadow VT1100 C3X Aero - Tarantella
BMW F800GS 2008 - Apache
MW750 - Kaśka
Dr650
Podróże. Te małe i te duże - Galactic Adventure |
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-27, 07:49
|
|
|
maly_tomi napisał/a: | w VT600 chyba jest podobnie jak w moim VT1100
Czyli nie musisz demontować lag, ale musisz zdemontować kolo, bo śruba spustu oleju jest od spodu lagi za osia kola.
Tak wiec: zdejmujesz kolo, odkręcasz śrubę spustowa, odkręcasz dekelek od góry (uważając żeby sprężyna nie wybiła Ci zębów) i po wszystkim. Po zlaniu oleju zakręcasz śrubę od dołu. Wyjmujesz z lagi sprężynę i tulejkę, wlewasz nowy olej, mierzysz poziom oleju, wkładasz sprężynę, wkładasz tulejkę, zakręcasz dekelek, zakładasz kolo i po wszystkim :) |
No to sprawa sie robi co raz jasniejsza, już ta śrubke namierzyłem w serwisówce, ale jeszcze nie byłem pewien czy to dokladnie ta. Kurde trzeba koło demontować ?
Czy ja dobrze rozumiem że ona jest pod osią koła, w środku lagi, w takim kanale ?
Znowu bede sobie musial nowe klucze kupic, bo co sie do czegos zabiore to sie okazuje że z metrowa rura na kluczu powinienem podchodzić :)
trudno, to się kółko zdejmie, klocki jeszcze będe wymienial to za jednym zamachem serwis przodu.
Co do tych sprężyn to wiem czym to pachnie, te korki z góry i spręzyny pod nimi to była jedna z jaśniejszych kwesti.
Lata temu miałem CZ 350 i rozebrałem ją do ostatniej śrubki ( nie liczac silnika), pamietam jak sie tam nagimnastykowałem z tymi sprężynami :) |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 40 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-05-27, 10:52
|
|
|
niestety to prawda może się okazać że aby spuścić olej z lag będziesz musiał zdjąć przednie koło, bo jak Tomi napisał inaczej nie ma dostępu do śrubki spustowej |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-27, 11:32
|
|
|
Cezar napisał/a: | niestety to prawda może się okazać że aby spuścić olej z lag będziesz musiał zdjąć przednie koło, bo jak Tomi napisał inaczej nie ma dostępu do śrubki spustowej |
No to mozna uznac sprawe za wyjasnioną. Dzieki za wskazówki. |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-27, 14:00
|
|
|
Lbzdz napisał/a: | janus napisał/a: | Belgu napisał/a: | rozebranie rozebraniem ale generalnie o stanie amorkow powinienes miec pojecie jezdzac
swoim motocyklem... poprostu sie to czuje czy ci dobijaja i czy nurkujesz przy hamowaniu...
ja juz raz rozciagalem sprezyny... generalnie teraz mysle nad ich wymiana i to na
progresywne. |
Kurcze tylko ja nim za bardzo nie jeźdzę narazie bo po prostu uszczelniacz z lewej strony nie trzyma i olej ucieka do tego stopnia że spodnie sobie poplamiłem i nie chce zawieszenia katować chciałbym jak najszybciej wymienić olej, przypuszczam że wymienię olej a następnie zadecyduje co dalej |
Sama wymiana oleju nie pomoże - musisz wymienić uszczelniacze (najlepiej w obu lagach naraz nawet jeśli cieknie jedna - uszczelniecze i tak sprzedają parami). Jeśli teraz wymienisz olej to przy wymianie uszczelniaczy i tak zalejesz znowu świeży - więc szkoda kasy.
Co do klasy lepkościowej:
10W - za miękki
15W - może być
20W - odpowiednia sztywność
Dla poprawy sztywności zawieszenia można dorobić tulejki (które dodatkowo napną wstępnie sprężyny - patent Jarka73) |
A ja tera wypale z pytaniem. ten olej do amorów jest specjalny do tego celu, czy zwykły silnikowy? Zawieche mam bo nawet w serwisówce symbol jest ten sam. |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 40 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-05-27, 14:07
|
|
|
Nie silnikowy tylko do amorków :) W sklepie dostaniesz olej do przedniego zawieszenia np. Motula
Pozdrawiam |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-27, 14:22
|
|
|
Cezar napisał/a: | Nie silnikowy tylko do amorków :) W sklepie dostaniesz olej do przedniego zawieszenia np. Motula
Pozdrawiam |
Ciekawe czy w samochodowym bedą mieli, bo tez zajechac musze (np: norauto). |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
maly_tomi
dr inż. Klapek
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 40 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 1171 Skąd: Otwock
|
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-27, 15:22
|
|
|
Całe życie człowiek sie uczy
a w norauto nie maja. No tak, w autach sie nie wymienia oleju tylko amory
gdybym nie jeździł autem to bym powiedział " dobrze im tak " |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-27, 21:41
|
|
|
To znów ja.
Czy moglibyście mi jeszcze podpowiedzieć jakis dobry sposób na ośke przedniego koła?
Narazie zatrzymała mnie niechetna do współpracy z moimi imbusami sróba na ladze i musze zakupić jakiś niezniszczalny imbus. Jak juz mi się uda odkręcić ,chciałbym uniknąć niepotrzebnych podchodów pod ośkę.
Gdzie ją ugryźć najlepiej? |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
partycja
Motocykl: VT 600 C 97
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Lip 2007 Posty: 389 Skąd: Otwock - Warszawa
|
Wysłany: 2008-05-27, 22:08
|
|
|
Widzę że kolega ma problem też i sprzętowej natury.
Moja rada jest taka żeby kupił sobie porządny zestaw narzędzi.
Jeśli masz zamiar dłubać przy motorze to ten zakup na prawdę się opłaca.
Ja kupiłem na gwiazdę sobie zestaw kluczy lopden. Taka waliza ze znaczną większością potrzebnych nasadek i innych kosztuje ok 250zł.
Dobre narzędzia oszczędzą Twoje wszystkie nakrętki i na prawdę ułatwią Ci prace.
Cezar (z konta Pati) |
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-27, 22:21
|
|
|
partycja napisał/a: | Widzę że kolega ma problem też i sprzętowej natury.
Moja rada jest taka żeby kupił sobie porządny zestaw narzędzi.
Jeśli masz zamiar dłubać przy motorze to ten zakup na prawdę się opłaca.
Ja kupiłem na gwiazdę sobie zestaw kluczy lopden. Taka waliza ze znaczną większością potrzebnych nasadek i innych kosztuje ok 250zł.
Dobre narzędzia oszczędzą Twoje wszystkie nakrętki i na prawdę ułatwią Ci prace.
Cezar (z konta Pati) |
A no tak to jest. Dłubałem dawno, ze 7 lat temu to było, a tamte narzedzia to szajs i co rusz to musze kupować nowe. Bedzie trzeba pomyslc na dobrym zestwem.
co do oski to juz zauwazyłem że jest gwintowana no i tu znowy kłopot, bo imbusów w rozmiarze 17 to raczej w zestawach nie ma.
Niech mnie tylko ten imbus na ladze puści(jedna poszła, druga nie ), dzisiaj to mnie krew zalała już |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
maly_tomi
dr inż. Klapek
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 40 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 1171 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-05-27, 22:51
|
|
|
A ja miałem taki imbus :P
A tak poważnie to oska nie jest gwintowana. otwór na imbusa jest tylko do przytrzymania oski przy dokręcaniu, a i tak niepotrzebnie bo najpierw ośkę zaciska sie tymi małymi imbusami w goleni :P
http://picasaweb.google.c...126858171646578
Po podniesieniu moto i odkreceniu imbusow os powinienes normalnie wyciagnac, bez zadnych oporow.
Chyba ze nikd to nie jeszcze nie zagladal i sie zapiekla tak jak to bylo u mnie. Wtedy bedziesz mial wiecej zabawy :P |
_________________ Honda Shadow VT1100 C3X Aero - Tarantella
BMW F800GS 2008 - Apache
MW750 - Kaśka
Dr650
Podróże. Te małe i te duże - Galactic Adventure |
|
|
|
|
maly_tomi
dr inż. Klapek
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 40 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 1171 Skąd: Otwock
|
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-27, 23:02
|
|
|
maly_tomi napisał/a: | Licho napisał/a: |
co do oski to juz zauwazyłem że jest gwintowana no i tu znowy kłopot, bo imbusów w rozmiarze 17 to raczej w zestawach nie ma.
|
Ja mam taki zestaw :
http://picasaweb.google.c...769559842291266
Jak widzisz jest i imbus 17 :D |
Ale dokupiony hehe :)
Jutro też taki będe miał, przygotuje się na wroga, no chyba że znów mnie rozjedzie mała śróbka imbus 6
Ciekawostka z tą ośka, bo w serwisówce na rysuku ewidentnie jest gwint
Tymczasem, ide spac - dobranoc, jutro dalsza walka ze sróbkami:) |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
|