"klepanie" krzywek zaworowych honda vt 750 1984 |
Autor |
Wiadomość |
tobi [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-08, 17:39 "klepanie" krzywek zaworowych honda vt 750 1984
|
|
|
Witam... od niedawna jestem posiadaczem tegoz motocykla, otoz jak go kupowalem nic nie bylo slychac albo tylko mi sie wydaje... otoz po odpaleniu na zimno praktycznie nic nie slychac... dopiero gdy silnik nabierze temp. zaczyna sie nie glosny ale slyszalny koncert klawiatury... ;nie wiem jak to okreslic ale wydaje mi sie z jednej strony ze to normalny odglos a z drugiej ze za glosny bo nie wiem jak powinna prawidlowo pracowac... podpowiedzcie mi cos... czy moze ktos z kolegow tak mial w swojej hondzie lub ma, jak to dokladnie wygladalo??? ktos to naprawial??? czy moze jezdzi juz z tym dlugo i nic sie nie dzieje??? jednen kolega napisal mi ze to czesty problem i dosc szkodliwy, drugi znowu ze te silniki tak maja i sa nie do zajechania??? to prawda??? |
|
|
|
|
sierżant [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-08, 18:21
|
|
|
to drugie nie żyłuj go i przed jazdą daj mu trochę popykać zagrzeje się i jazda poza tym to taki miły dla ucha dzwięk zawory się same regulują podobno |
|
|
|
|
tobi [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-08, 18:41
|
|
|
tez tak uwazam ze raz ze mile a dwa nie powinno az tak szkodzic jednak wiesz boje sie troche... kupilem pierwszy moj tak duzy motocykl, troche kasy mnie kosztowal i wszystko mi sie w nim podobalo i podoba wiec nie chcialbym np za miesiac rozwalac silnika i placic duza kase za czesci i robocizne... choc zdaje sobie sprawe ze w motocyklu ktory ma 25 lat wszystko sie czasem moze zdazyc... wiesz gdyby mnie bylo stac na mloda shadow to pewnie kupilbym i jezdzil a przy tych latkach wole wiecej popanikowac i popytac... z reszta sam wiek narzuca duzo wiecej uwagi i dbalosci o egzemplarz:) jednak gdyby ktos jeszcze znal sie na temacie lepiej niz ja odnosnie grania klawiatury prosze piszcie pozdrawiam |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2009-04-09, 10:37
|
|
|
tobi napisał/a: | tez tak uwazam ze raz ze mile a dwa nie powinno az tak szkodzic jednak wiesz boje sie troche... kupilem pierwszy moj tak duzy motocykl, troche kasy mnie kosztowal i wszystko mi sie w nim podobalo i podoba wiec nie chcialbym np za miesiac rozwalac silnika i placic duza kase za czesci i robocizne... choc zdaje sobie sprawe ze w motocyklu ktory ma 25 lat wszystko sie czasem moze zdazyc... wiesz gdyby mnie bylo stac na mloda shadow to pewnie kupilbym i jezdzil a przy tych latkach wole wiecej popanikowac i popytac... z reszta sam wiek narzuca duzo wiecej uwagi i dbalosci o egzemplarz:) jednak gdyby ktos jeszcze znal sie na temacie lepiej niz ja odnosnie grania klawiatury prosze piszcie pozdrawiam |
Nie panikuj, nic straszliwego. Te "hałasy" w końcu ustają czy cały czas Ci klepie? Jak cały czas to nie pałuj na zimnym, a potem na luzie ten sezon przejeździj, na zimę rozbierzesz. Jak ustają to ... też nie pałuj na zimnym a na zimę nie rozbieraj |
|
|
|
|
tobi [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-09, 15:01
|
|
|
raz graja a raz nie... dopiero jak sie rozgrzeje to slychac je... ok dziekuje Ci kolego za podpowiedz:) |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2009-04-09, 15:41
|
|
|
tobi napisał/a: | raz graja a raz nie... dopiero jak sie rozgrzeje to slychac je... ok dziekuje Ci kolego za podpowiedz:) |
A weź mi powiedz - kiedy wymieniałeś olej i filtr? Może warto by było to zrobić? Czasem przez stary olej mocniej słychać elementy silnika - mają niewystarczające smarowanie lub zbyt szybko "zużyty" olej z nich spływa. |
|
|
|
|
tobi [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-11, 12:38
|
|
|
filtr jest nowy i olej tez jeszcze swiezy... |
|
|
|
|
tobi [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-11, 12:39
|
|
|
dolalem oleju do stanu bo mozna powiedziec ze troszke brakowalo, setka moze... i teraz troche ciszej sie zrobilo... |
|
|
|
|
tobi [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-13, 10:53
|
|
|
zaczolem przed swietami dlubac sobie przy maszynie... mieliscie racje co do pewnych zeczy... zarowno w tym poscie jak i w innych na ten temat... dolalem oleju do silnika... nie duzo ale do stanu... i jak dam mu sie zagrzac tak z 10 minut na wolnych to zawory cichna... a jezeli wyjade na zimnym i nawet jezeli powoli bede jechal i zlapie temp to zawory beda grac... takze z tym czekaniem niech sobie popyrka na wolnych to prawda dziekuje wam:) |
|
|
|
|
|