Hanna gaśnie nagle gdy rozgrzana
Odpowiedz do tematu

:
Dokladnie tak mialem, wziąłem sie za gaźiki, kranik, zbiornik paliwa, etc. A na koniec wymienilem świece i kable ponieważ w deszczu zobaczylem iskrę na zewnątrz i sukces. A koledxy pisali co by od najprostszych rzeczy zaczynać. Pozdrawiam.

:
Witam kolegów, jestem to zupełnie nowy. W moim przypadku wystarczyło wymienić przewody WN. Te co miałem były z włókna szklanego, wstawiłem z miedzią i na razie ani nie gaśnie jak gorący silnik i odpala jak gorący. Dobrać się do jednego przewodu bez odkręcania baku nie dałem rady :-P

:
Hejka!

Odgrzewam niestety temat sprzed 6-ciu lat, bo nadal z tym walczę.
Sytuacja przedstawia się jak na filmie:

https://youtu.be/TY30Rw-BdQk

... czyli po mocnym rozgrzaniu gaśnie. Na zimnym chodzi ok i po krótkich jazdach też. Problem pojawia się, jak silnik nagrzany jest już dłuższą trasą albo staniem w miejskich korkach. Najpierw jakby silnik dostawał obciążenia, po czym gaśnie. Jak go trzymam na lekkich obrotach to nie gaśnie, ale mam wrażenie, że coś go chwilowo jakby "zamula"... Pomijam, że ciężko kręci rozrusznik na gorącym ale to raczej osobny temat.
Dodam, że wichura załącza się prawidłowo a wskaźnik nie wchodzi na czerwone pole. Temat chłodzenia i termostatów przerabiałem na samym początku po zakupie i raczej jest wyprostowany.

Co zrobiłem już w związku z problemem:
1. Powymieniane przewody WN, fajki, nowe świece.
2. Cewki sprawdzone. Zarówno zimne jak i po rozgrzaniu. Mają opór rzędu 4 omy na uzwojeniu pierwotnym i około 30 na wtórnym ( po rozgrzaniu opory wzrastają do około 4,5 oraz 35 odpowiednio).
3. Gaźniki wyczyszczone, wyregulowane, zsynchronizowane. Króćce sprawdzone pod względem nieszczelności, dekiel filtra powietrza jest uszczelniony. Raczej nie biorą lewego powietrza bo psikałem różnymi motostartami w okolicach króćców czy przepustnic i nic się nie dzieje, żadnych wahnięć obrotów. A jak zatkam wlot powietrza dłonią to po prostu gaśnie więc chyba ok.
4. Zawory wyregulowane na książkowe 0,1.
5. Akumulator jest w zasadzie nowy. Ładowanie sprawdzone, ma około 13,6 na wolnych (1100 obr/min) a na wyższych obrotach jest coś koło 14,3 V.

Nie wiem co jeszcze. Może ktoś ma jakiś pomysł?

Dodatkowo zauważyłem, że po nagrzaniu można ją zdławić nagłym dodaniem gazu. Widać to na filmie od około 1:35 minuty. Jak jest zimna albo w początkowych fazach jazdy nie ma takiego efektu - po odkręceniu manetki zbiera się na obroty.

Trochę już mi brakuje pomysłów :-( . Rzućcie jakimś helpem!

LwG!
:
Stormwind, z Marudą rozmawiałeś na ten temat?

Matrix w Trasie

Gość Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com
:
Może poziom paliwa jest nie odpowiedni i go zalewa. Ustawiłeś poziomy pływaków?

VT 600C 1988, VT 1100C 1996, DR 650RE 1995, DR 650SE 2003 dr 350s 1992
:
Skorupek, poziom paliwa po pełnym rozgrzaniu to chyba nie ten kierunek :toast:

Matrix w Trasie

Gość Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com
:
Z Marudą się nie kontaktowałem jeszcze... A poziom pływaków ustawiałem przy czyszczeniu gaźników, zresztą zalewałoby go dużo wcześniej...

Ostatnio zmieniony przez Stormwind 2021-08-22, 21:43, w całości zmieniany 1 raz
LwG!
:
Stormwind, Spróbuj bo warto ;-)

Matrix w Trasie

Gość Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com
:
Zrób mały exprtyment: weź przygotuj przewód z accu (z bezpiecznikiem np 10A) zakończony dwoma damskimi wsuwkami.
Zasil takim kablem na próbę obie cewki zapłonowe od strony czarnych kabli.
Czarne kable oczywiscie zdejmij i na ten konektor cewki załóż to dodatkowe zasilanie z accu.
Odpal, przejedź się i zobacz czy to cokolwiek zmieniło.

W kwestii rozrusznika to już kiedyś to opisywane było - w tych modelach zdarzały się ponoć zwarcia pomiędzy warstwami uzwojenia wirnika. Jedyne rozwiązanie to przewijanie wirnika albo kupno drugiego. Polecam tą drugą opcję - poszukaj a znajdziesz jakie to zamienniki ludzie stosowali.

były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
:
Łańcuch rozrządu , krzywki , trzonki zaworów

:
Marecki napisał/a:
Zrób mały exprtyment: weź przygotuj przewód z accu (z bezpiecznikiem np 10A) zakończony dwoma damskimi wsuwkami.
Zasil takim kablem na próbę obie cewki zapłonowe od strony czarnych kabli.
Czarne kable oczywiscie zdejmij i na ten konektor cewki załóż to dodatkowe zasilanie z accu.
Odpal, przejedź się i zobacz czy to cokolwiek zmieniło.

W kwestii rozrusznika to już kiedyś to opisywane było - w tych modelach zdarzały się ponoć zwarcia pomiędzy warstwami uzwojenia wirnika. Jedyne rozwiązanie to przewijanie wirnika albo kupno drugiego. Polecam tą drugą opcję - poszukaj a znajdziesz jakie to zamienniki ludzie stosowali.



Dzięki, to jakaś myśl i jakiś trop do sprawdzenia.
Maruda sugeruje impulsatory, i od tego zacznę. Idę więc w stronę gubionego zapłonu. Zobaczymy, co wyjdzie...


Dobra, update. Już mi ręce znów opadają. Pomierzyłem impulsatory, na zimnym mają po 420 omów, na gorącym - jak zaraz gdy zgaśnie - mają po 530 i trzymają tą wartość. Podpiąłem równolegle ledy do uzwojeń pierwotnych cewek żeby poobserwować zapłon. No i mrugają elegancko, żadnych "braków" nie zauważyłem na żadnym z cylindrów. Nawet, gdy silnikowi robiło się "ciężko" tuż przed zgaśnięciem. Zatem impulsatory i moduły chyba raczej ok. Nie próbowałem jeszcze z zasilaniem cewek bezpośrednio z aku, ale zaobserwowałem coś dziwnego: wypiąłem fajkę z bocznej świecy tylnego cylindra (w cylindrze siedzi nowa świeca Denso) i włożyłem do fajki starą świecę NGK, przyłożyłem do cylka i odpaliłem poobserwować iskrę. No i iskra pięknie skacze a moto... chodzi dość równo i nie gaśnie. Założyłem znów fajkę na tą świecę wkręconą w cylinder i znów moto zaczyna po chwili rwać. Zgasł. Zamieniłem miejscami świece - starą NGK wkręciłem do cylindra i odpaliłem (fajka na świecy w cylindrze). No i znowu moto po chwili pracy gaśnie. Nie jest to chyba zatem wina świecy (zresztą nowe kupowałem ze względu na ten sam problem gaśnięcia). Muszę to jeszcze poobserwować bo chwilowo od temperatury jeszcze mi rozrusznik odmówił pracy... Jak to możliwe, żeby moto chodził lepiej mając tylko iskrę na jednej świecy w garze a drugiej tylko przyłożonej do gara? To chyba niemożliwe... Cewka jednak? Ehh...

LwG!
:
Marecki, masz u mnie dużego browarka przy okazji. Patent z zasilaniem cewek kablem z aku nakierował mnie na źródło problemu: mam za małe napięcie na zasilaniu cewek. Dochodzi mi jakieś 11,5V gdzie z aku mam 12,5V (wyłączone moto). Po podpięciu kabelka moto chodzi i nie gaśnie, żadnych obniżonych obrotów. Po przełączeniu ponownie na instalację - zdycha po chwili.

No to teraz po nitce do kłębka, chyba czas rozbebeszyć instalację... ;)

LwG!
:
Cieszę się, że pomogło
Zacznij od złączy w puszce pod reflektorem.
Ja to samo przerabiałem i poszedłem po najmniejszej linii oporu: zamontowałem przekaźnik podający zasilanie z accu na cewki
Poczytaj: https://www.shadow.org.pl...pic.php?t=27868

:
Ja mam wersję `86 i tam chyba nie ma puszki pod reflektorem ale pogrzebię w kostkach za lampą, bezpiecznikami, stacyjką i zerknę na kill switch`a (chociaż go nie tak dawno rozbierałem i czyściłem styki). Schemat w łapę i mam zabawę na parę dobrych chwil...

LwG!
:
Niestety - na każdym połączeniu będzie jakiś spadek napiecia.
Mając schemat sprawdzisz, gdzie jest największy problem.

były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group