/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Globi
2009-04-03, 14:42
płyn chłodniczy
Autor Wiadomość
potfur 
miś przekliniak


Motocykl: VT 1100 C 86, TDM 850 3VD '91
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2333
Skąd: Siemianowice Śląskie
Wysłany: 2008-11-19, 17:02   

Jamcio, zapuść sercza po forum, bo AFIK temat się przewijał... Na przykład był jakiś wątek, który dało się znaleźć po słowie kluczowym "glut" ;-)
_________________
Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
 
 
Biłek924
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-20, 13:08   

Trochę teorii wyczytanej z manuala, do którego podawałem link wcześniej: jako płyn chłodniczy zalecają stosować roztwór 1:1 glikolu etylenowego i wody destylowanej.
 
 
Mateusz 
Prospect


Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 3085
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2008-11-20, 13:17   

Jamcio albo pół na pół woda z glikolem albo dowolny płyn do układów aluminiowych. I tak, trzeba odpowietrzać. A najprościej zrealizować to zalewając układ do pełna i odpalając motor z otwartym korkiem wlewu płynu. Po kilku minutach na wolnych obrotach przestaną pojawiać się bąbelki, wtedy dolewasz płynu jeśli nie jest pełno, zamykasz korek, uzupełniasz płyn w wyrównawczym i z głowy. Ja zalałem do swojego "Petrygo" do układów aluminiowych, kupione na stacji Orlenu
 
 
Jamcio 


Motocykl: BMW R 1150 GS 02
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 2162
Skąd: Klembów zamość
Wysłany: 2008-11-20, 13:36   

Mateusz napisał/a:
Jamcio albo pół na pół woda z glikolem albo dowolny płyn do układów aluminiowych. I tak, trzeba odpowietrzać. A najprościej zrealizować to zalewając układ do pełna i odpalając motor z otwartym korkiem wlewu płynu. Po kilku minutach na wolnych obrotach przestaną pojawiać się bąbelki, wtedy dolewasz płynu jeśli nie jest pełno, zamykasz korek, uzupełniasz płyn w wyrównawczym i z głowy. Ja zalałem do swojego "Petrygo" do układów aluminiowych, kupione na stacji Orlenu








dzięki serdeczne, jutro będę w mojej Hance wymieniał w/w płyn "ustrojowy" i chyba już na zimę lulał :cry:
 
 
Mateusz 
Prospect


Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 3085
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2008-11-20, 13:45   

jamcio napisał/a:
Mateusz napisał/a:
Jamcio albo pół na pół woda z glikolem albo dowolny płyn do układów aluminiowych. I tak, trzeba odpowietrzać. A najprościej zrealizować to zalewając układ do pełna i odpalając motor z otwartym korkiem wlewu płynu. Po kilku minutach na wolnych obrotach przestaną pojawiać się bąbelki, wtedy dolewasz płynu jeśli nie jest pełno, zamykasz korek, uzupełniasz płyn w wyrównawczym i z głowy. Ja zalałem do swojego "Petrygo" do układów aluminiowych, kupione na stacji Orlenu








dzięki serdeczne, jutro będę w mojej Hance wymieniał w/w płyn "ustrojowy" i chyba już na zimę lulał :cry:


To może jednak lepiej spuść chłodniczy, wymontuj chłodnicę i przez zimę ja porządnie wypłucz i wyczyść. A zalej na wiosnę świeżynką.
 
 
Dziubek 


Motocykl: VT 1100 C 86 AVO Sport `57 Pannonia TLF'61
Wiek: 48
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 613
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2008-11-21, 07:53   

Tylko nie zostawiaj pustej chłodnicy przez zime.

Często kończy sie to korozją wew. lub nieszczelnością
 
 
 
AJK 
Klucznik-Andrzej


Motocykl: VT 750 C4 04; VF750S 86
Wiek: 68
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 4666
Skąd: Wrocław-Rancho AJK
Wysłany: 2008-11-21, 09:53   

Jakmasz zdjetą to dobrze przemyj ,odkamień zamontuj i zalej płynem - posłóży jeszcze trochę :lol:
 
 
 
Mateusz 
Prospect


Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 3085
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2008-11-21, 10:04   

Dziubek napisał/a:
Tylko nie zostawiaj pustej chłodnicy przez zime.

Często kończy sie to korozją wew. lub nieszczelnością


Dlatego mówię, żeby ściągnął całkiem i przez zimę ja doprowadził do jak najlepszego stanu - odkamienił, wypłukał, wyczyścił itd
 
 
Jamcio 


Motocykl: BMW R 1150 GS 02
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 2162
Skąd: Klembów zamość
Wysłany: 2008-11-21, 10:12   

dzięki za porady :mrgreen:
 
 
hatsan
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-24, 19:07   

Witam. Nie będę zakładał nowego tematu, więc napiszę w tym.Nie wiedziałem co mam w chłodnicy, więc pobrałem do strzykawki i jest to raczej płyn do chłodnic. Włożyłem tą strzykawkę z płynem chłodniczym i taką samą ilość wody w drugiej strzykawce na kilka-kilkanaście minut do zamrażarki i woda zamarzła, a ta druga ciecz nie. Czy wychodzi na to, że mogę pozostawić moją hondę na zimę z takim płynem jaki jest?? Nic się nie powinno stać? Nie zamarznie? ( jest to zielonkawa ciecz). Pozdrawiam i czekam na odp. :-D
 
 
Jamcio 


Motocykl: BMW R 1150 GS 02
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 2162
Skąd: Klembów zamość
Wysłany: 2008-11-24, 20:40   

hatsan napisał/a:
Witam. Nie będę zakładał nowego tematu, więc napiszę w tym.Nie wiedziałem co mam w chłodnicy, więc pobrałem do strzykawki i jest to raczej płyn do chłodnic. Włożyłem tą strzykawkę z płynem chłodniczym i taką samą ilość wody w drugiej strzykawce na kilka-kilkanaście minut do zamrażarki i woda zamarzła, a ta druga ciecz nie. Czy wychodzi na to, że mogę pozostawić moją hondę na zimę z takim płynem jaki jest?? Nic się nie powinno stać? Nie zamarznie? ( jest to zielonkawa ciecz). Pozdrawiam i czekam na odp. :-D




ja w końcu sprawdziłem u mechanika parametry i okazało się, że mam płyn do -40 st. C.
 
 
Cezar 
Ride Safe Ride Free


Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 2472
Skąd: Otwock
Wysłany: 2008-11-24, 23:13   

hatsan napisał/a:
Witam. Nie będę zakładał nowego tematu, więc napiszę w tym.Nie wiedziałem co mam w chłodnicy, więc pobrałem do strzykawki i jest to raczej płyn do chłodnic. Włożyłem tą strzykawkę z płynem chłodniczym i taką samą ilość wody w drugiej strzykawce na kilka-kilkanaście minut do zamrażarki i woda zamarzła, a ta druga ciecz nie. Czy wychodzi na to, że mogę pozostawić moją hondę na zimę z takim płynem jaki jest?? Nic się nie powinno stać? Nie zamarznie? ( jest to zielonkawa ciecz). Pozdrawiam i czekam na odp. :-D


Raczej nie zamarznie. Skoro nie zamarzło w lodówce to i w garażu nie powinno. Jednak jak nie wiesz co masz zalane to zlej i zalej nowe, Koszt za glikol to chyba ok 6 czy 7zł.
_________________
Jadę jadę na motorze...
 
 
 
yanucha 


Motocykl: VF 750 C 97
Wiek: 59
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2782
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-24, 23:41   

Cytat:


Raczej nie zamarznie. Skoro nie zamarzło w lodówce to i w garażu nie powinno.




Nie koniecznie, bo w lodówce jest stopni kilka, a w garażu może być kilka, ale na minusie :twisted:
_________________
Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, automatycznie przestałby być durniem. Z tego wniosek, że durnie rekrutują się jedynie spośród ludzi pewnych, że nie są durniami.
 
 
Mateusz 
Prospect


Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 3085
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2008-11-25, 07:14   

yanucha napisał/a:
Cytat:


Raczej nie zamarznie. Skoro nie zamarzło w lodówce to i w garażu nie powinno.




Nie koniecznie, bo w lodówce jest stopni kilka, a w garażu może być kilka, ale na minusie :twisted:


Yasiu, kolega napisał, że włożył do zamrażarki. A tam jest jednak na minusie :-) Inaczej zamrażarka by nic nie zamroziła :-)
 
 
hatsan
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-25, 07:28   

Tak, włożyłem do zamrażarki, płyn chłodniczy miał taka samą konsystencję jak przed włożeniem, a woda zamarzła. Motor trzymam w w miejscu nieogrzewanym. Ale jak jest to płyn to nie powinien zamarznąć, bo nie ma płynów zimowych i letnich, czy tak?? Czy jeszcze o coś muszę się martwić podczas temperatur minusowych?? Pozdrawiam!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM