/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Pewnie zawór VT 1100
Autor Wiadomość
Dziubek 


Motocykl: VT 1100 C 86 AVO Sport `57 Pannonia TLF'61
Wiek: 48
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 613
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2009-07-09, 09:24   

Jeśli to łańcuszek to śmiało możesz jechać.

Gorzej jesli padł napinacz (ja tak miałem,choc do końca sezonu jeździłem nieświadomy :-D )
 
 
 
Złoty 


Motocykl: VT 1100 C2 ACE '96
Wiek: 40
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 527
Skąd: Jelcz-Laskowice
Wysłany: 2009-09-09, 10:03   

Chyba musze odswiezyc temat.

Wczoraj i umnie cosik zaczelo lekko "klepac" w cylindrach-glowicach.

Jest to takie miarowe "tyk tyk tyk..." czestotliwosc zalezna od wysokosci obrotow.



Zastanawiam sie czy grzebac w tym samemu, czy jakis serwis szukac.

Motór 96 rocznik i niby 14500 mil przejechane mial jak kupowalem (raczej bzdura). Ja zrobilem w okresie wakacyjnym ok 5-6 tys km i nie bylo slychac nic po za wydechami.

No wlasnie... a wczoraj juz bylo :-(



NIe wiem czy poradze sobie z dorabianiem, osiowaniem i innymi tego typu zabiegami.

Co robic?
_________________
...
 
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2009-09-09, 10:09   

Spokojnie, bez paniki. :lol: Jeżeli sam nie jesteś pewien co się dzieje, co puka, to najlepiej będzie jak podjedziesz do jakiegoś mechaniora, który moto osłucha, i powie swoja opinię. :lol: To jest maszyna, i nie spotkałem jeszcze takiej w której nie było by słychać silnika. :lol:
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
SHADOWNIK 


Motocykl: vt 1100 C 02
Wiek: 64
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 83
Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-09-09, 23:32   

U mnie też czasami coś tam puka raz słyszę raz nie mechanior znany w okolicy z tego że "jest dobry" stwierdził że w hondach tak jest (25tys km temu) motor jeździ jak trzeba zero problemów tylko paliwo i olej czasami jest jakieś klepanie a czasami nie ma, przyjmuję że kasowatory tak działają i jest OK. :-D
_________________
'Nie wiem, nie znam się, nie rozumiem, zarobiony jestem"
 
 
Mateusz 
Prospect


Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 3085
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2009-09-10, 07:23   

Złoty napisał/a:
Chyba musze odswiezyc temat.

Wczoraj i umnie cosik zaczelo lekko "klepac" w cylindrach-glowicach.

Jest to takie miarowe "tyk tyk tyk..." czestotliwosc zalezna od wysokosci obrotow.



Zastanawiam sie czy grzebac w tym samemu, czy jakis serwis szukac.

Motór 96 rocznik i niby 14500 mil przejechane mial jak kupowalem (raczej bzdura). Ja zrobilem w okresie wakacyjnym ok 5-6 tys km i nie bylo slychac nic po za wydechami.

No wlasnie... a wczoraj juz bylo :-(



NIe wiem czy poradze sobie z dorabianiem, osiowaniem i innymi tego typu zabiegami.

Co robic?


Mogą ale nie muszą to być zawory, mogą ale nie muszą to być łańcuszki. Todek dobrze doradził :-) Podjechać niech ktoś stetoskopem osłucha i pewnie będziesz wiedział. Ewentualnie wykręć gniazdo świecy i sprawdź, czy łańcuszek rozrządu nie lata tak, że zaczyna dotykać osłon :-)
 
 
Złoty 


Motocykl: VT 1100 C2 ACE '96
Wiek: 40
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 527
Skąd: Jelcz-Laskowice
Wysłany: 2009-09-10, 09:30   

Weekend sie zbilaza bede mial wreszcie czas pogrzebac.



Wczroaj koles z serwisu stwierdzil, zeby sie nie przejmowac tym, bo to niby i tak minimalnie klika. Mnie jednak drazni dodatkowy odglos z silnika :mrgreen:
_________________
...
 
 
 
Mateusz 
Prospect


Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 3085
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2009-09-10, 09:33   

Złoty napisał/a:
Weekend sie zbilaza bede mial wreszcie czas pogrzebac.



Wczroaj koles z serwisu stwierdzil, zeby sie nie przejmowac tym, bo to niby i tak minimalnie klika. Mnie jednak drazni dodatkowy odglos z silnika :mrgreen:


Tylko czy na pewno chcesz się TERAZ w tym grzebać? Czy może jednak poczekasz i sobie w zimie podłubiesz? Bo może się okazać, że jak ruszysz to już w tym roku nie pojeździsz :-)
 
 
Złoty 


Motocykl: VT 1100 C2 ACE '96
Wiek: 40
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 527
Skąd: Jelcz-Laskowice
Wysłany: 2009-09-11, 18:00   

No wlasnie wiem. Narazie latam tak jak jest i nic niby sie nie dzieje gorszego.
_________________
...
 
 
 
Sławek 

Motocykl: VT 1100 C 94
Wiek: 53
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 207
Skąd: Ślesin
Wysłany: 2009-09-16, 20:25   

chłopaki a jak się odpuści gaz na każdym biegu i mia się wrazenie że cosik dzwoni to mogą być łańcuszki?, bo ja sie doda gazu to wszystko cichnie, no nie jest to dzwonienie jak dzwonów, to jak mogą to być luźne

łańcuszki, tak one wyglądaja jak rozebrałem



co by mogło być przyczyną jeszcze takiego jakby dzwonienia?
Ostatnio zmieniony przez Sławek 2009-09-18, 09:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2009-09-16, 21:06   

A co to jest, to zaznaczone strzałką. :?:

A napinacze w jakim są stanie? Wysunięcie napinacza mieści się w limicie serwisowym? :?:
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Sławek 

Motocykl: VT 1100 C 94
Wiek: 53
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 207
Skąd: Ślesin
Wysłany: 2009-09-16, 21:20   

Todek jakbyś mnie zapytał o cokolwiek innego,, ech

napinacze to te z boku łańcuszków tak? tylko nie wiem jak to się ma sprawdzić jak to wysunięcie ma być, ni mam pojęcia jak to powinno być



a to zaznaczone strzałką to jakieś cos wyślizgane lekko ale nie wiem od czego to się tak śliznęło, jak naprawiałem łożysko jednokierunkowe to zauważyłem takie cosik
 
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2009-09-16, 21:28   

Tak napinacze to te elementy z boku łańcuszków, te takie jakby ślizgi. :lol: Ten od prawej strony, to tylko sam ślizgacz, a właściwy napinacz to ten z lewej. :lol: Składa się on z kilku części, między innymi ze sprężyny napinającej. Po zdjęciu pokrywy głowicy, napinacz ten wystaje ponad krawędź głowicy.Są tam takie dwa metalowe elementy, jakby takie kostki, które wystają nad górną krawędź tego napinacza. Jeżeli jeden z tych elementów wystaje ponad 9 mm nad krawędź, to łańcuch jest do wymiany. Tak mówi serwisówka.

Jeżeli nie wiesz o cop chodzi, to wstaw fotę góry głowicy wraz z tym wystającym napinaczem, to Ci to opiszę. :lol:

Ale na Twojej fotce, sam zaznaczyłeś strzałka ten element. Dlatego pytam co to jest?



A, już wiem, to jest po prostu wystający fragment odlewu kartera, tak?
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Sławek 

Motocykl: VT 1100 C 94
Wiek: 53
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 207
Skąd: Ślesin
Wysłany: 2009-09-17, 08:34   

dokładnie tak, kawałek odlewu, na razi mam wszsytko złożone i latam parę miesięcy , więc na razie chyba nie rozbiorę, ale jak co t zimą sprawdzę i wrzucę co nieco to mi podpowiesz jak znajdziesz chwilkę, jak co to się wymieni i już, dzięki
 
 
 
lutek 


Motocykl: honda vt 1100 C 87'
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 86
Skąd: Rybnik/Bristol-UK
Wysłany: 2009-09-28, 17:05   

witam i przylaczam sie do tematu.w mojej shadowce tez cos dzwoni i na moj gust jest to lancuszek,jak sie zagrzeje po mnniej wiecej 8km ucisza sie,najbardziej na wolnych obrotach se tak cyka,a jak puszczam z gazu to dzwoni.bylem w dwoch warsztatach i powiedzieli mi ze nie jest zle i narazie nic nie tykac dopiero jak sie pogorszy,ze ogolnie te silniki nie naleza do cichych.nie wiem co o tym myslec.czy ktos moze ma pojecie jakie sa ewentualne koszta wymiany lancuszkow i napinaczy?a i jeszcze jedno,jak w ogole sprawdzic luz lancucha czy jest jakis dekiel do zdjecia zeby zajzec czy trza sciagac pokrywy zaworow.??
 
 
lutek 


Motocykl: honda vt 1100 C 87'
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 86
Skąd: Rybnik/Bristol-UK
Wysłany: 2009-11-22, 16:36   

odswiezam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM