Tylny hamulec tarczowy vt600 |
Autor |
Wiadomość |
hatsan [Usunięty]
|
|
|
|
|
fensterek
Motocykl: Rozsądny, rodzinny VAN.
Wiek: 42 Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 262 Skąd: Nowa Aleksandria
|
Wysłany: 2009-06-08, 16:25
|
|
|
A może bys się zamienił z kimś na tylne koło? |
_________________ ...Kdybych se narodil před sto lety
byl bych vazačem knih... |
|
|
|
|
Kuklas [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-10, 17:39 Re: Tylny hamulec tarczowy vt600
|
|
|
A czemu w ogołe chcesz zamienić tarcze na bęben... sam mam z tyłu tarcze od Cebry 900 RRki ( jak i felgę z opona 200/50 17') i jest o niebo lepiej. Pozdrawiam |
|
|
|
|
hatsan [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-10, 18:09
|
|
|
Chcę zmienić, bo po pierwsze w Polsce klocki są nie do kupienia (we Włoszech prędzej), a po drugie ustawienie koła tak żeby nie piszczało graniczy z cudem.. i nie mówię już tutaj o hamowaniu(bo też piszczy), ale podczas wolnej jazdy w pewnym momencie podczas każdego obrotu koła jest głośne tarcie. Tarcza jest prosta. Kuklas masz może części hamulca na sprzedaż? Pozdrawiam!
==============
Gdzieś czytałem, żeby klocki posmarować smarem miedzianym, ale od strony docisku, nie styku z tarczą bo klocki wpadają w wibracje. |
|
|
|
|
hatsan [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-11, 20:06
|
|
|
Witam, jaka może być przyczyna nieodbijania tłoczków w hamulcu?? Jak nacisnę hamulec, to tłoczki się zejdą, ale już nie wracają do stanu pierwotnego. Co to może być?? |
|
|
|
|
Divastion
Dawid
Motocykl: GS 11
Wiek: 34 Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 1239 Skąd: Jeżowe
|
Wysłany: 2009-06-12, 12:57
|
|
|
To, że najwyższy czas rozebrać hamulec, przeczyścić i przede wszystkim PRZESMAROWAĆ TŁOCZKI specjalnym smarem. Pozdrawiam. |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=ziOEOFDQ51o
Come on! |
|
|
|
|
arek34 [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-12, 14:59
|
|
|
[quote="hatsan"]Witam, jaka może być przyczyna nieodbijania tłoczków w hamulcu?? Jak nacisnę hamulec, to tłoczki się zejdą, ale już nie wracają do stanu pierwotnego. Co to może być??[/quote co konkretnie masz na mysli , jak tloczek nie odbija?? |
|
|
|
|
hatsan [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-12, 15:24
|
|
|
Nie powracał do pierwotnego stanu, czyli po naciśnięciu na dźwignię tłoczki schodziły się do wewnątrz i nie wracały, ale wyczyściłem i jest już wszystko ok. |
|
|
|
|
Olucha [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-13, 00:13
|
|
|
A tak w ogóle jak tam skuteczność Waszych hamulców? Nie wiem czy to tak we wszystkich shadowkach czy to moja jakas taka opozniona |
|
|
|
|
Divastion
Dawid
Motocykl: GS 11
Wiek: 34 Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 1239 Skąd: Jeżowe
|
Wysłany: 2009-06-13, 12:29
|
|
|
Jeżeli chodzi o "branie" hamulca, to mi bierze od samej góry Przedtem jak miałem oryginalne przewody gumowane, to wciskałem klamkę do oporu a moto ledwo reagowało na tą akcję tzn. jak się toczyło, tak się toczyło dalej Problem całkowicie ustał, po wymianie przewodów hamulcowych na takie w stalowym oplocie (tutaj HEL-a) |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=ziOEOFDQ51o
Come on! |
|
|
|
|
Olucha [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-13, 14:16
|
|
|
Trzeba będzie zainwestować
A jeszcze jedno, powiedzcie czy kupowanie " na metr " jest bardziej opłacalne ? |
|
|
|
|
Olucha [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-30, 20:41
|
|
|
I tak nikt tu nie zagląda, ale w razie jakby ktoś, coś kiedyś. To na moje hamulce pomogło wyczyszczenie tarczy i klocków oraz wymiana płynu hamulcowego, o niebo lepiej |
|
|
|
|
hatsan [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-07-01, 19:11
|
|
|
U mnie hamulce piszczały, to posmarowałem klocki smarem miedzianym, oczywiście od strony tłoczków. Pomogło. |
|
|
|
|
|