Dodatkowe światła LED i Lightbary podłączenie |
Autor |
Wiadomość |
W_T_G
Motocykl: Iż,Jawa,Junak teraz HONDA SHADOW ACE 1100 95
Wiek: 62 Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 430 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2020-04-08, 10:23
|
|
|
A tak w ogóle to róbcie sobie Panowie dokumentację jeśli wprowadzacie jakieś innowacje. Bo potem samemu trzeba na nowo dochodzić "co ja to porobiłem??"
A ewentualny następca to dopiero ma zagwozdkę. Kartka ze schematem zawsze znajdzie miejsce w schowku, w woreczku strunowym za akumulatorem, czy gdzie tam sobie wymyślicie. Ważne aby było w miarę dostępne, i BYŁO!!. |
|
|
|
|
Marecki
Marek
Motocykl: VT1100C3 Aero
Wiek: 54 Dołączył: 15 Paź 2018 Posty: 963 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2020-04-08, 14:47
|
|
|
Nie zaszkodzi przynajmniej same przewody opisać - szczególnie te, które sami dokładamy.
Z dokumentacją to już różnie bywa |
_________________ były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r. |
|
|
|
|
BOBIN
Motocykl: Honda Shadow VT750 C2, 2001
Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 78 Skąd: Ostrołęka
|
|
|
|
|
Marecki
Marek
Motocykl: VT1100C3 Aero
Wiek: 54 Dołączył: 15 Paź 2018 Posty: 963 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2021-01-30, 10:07
|
|
|
BOBIN - ty sprawdź jak to swieci.
Mój kolega miał takie, że przy każdym włączeniu świeciły kolejno jednym z trzech trybów (HIGH, LOW i STROBO).
Aby świeciło dobrze kolega musiał je po kilka razy włączać i wyłączać - było to conajmniej denerwujące
Układ wewnątrz „niezbyt był chętny” aby można było prosto usunąć te dwa niepotrzebne tryby pracy. |
_________________ były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r. |
|
|
|
|
BOBIN
Motocykl: Honda Shadow VT750 C2, 2001
Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 78 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2021-01-30, 11:44
|
|
|
Wiem o tym, sprawdzałem i świecą tak jak mówisz ale jak pisałem - za darmo to..... ;)))
Byle by obie naraz tak samo świeciły bo i czytałem, że jak zawilgotnieją to i potrafią każda inaczej.
Myślę, że często nie będę ich używał więc chyba raczej nie zdążą mnie wkur...ć, zresztą wolę się zdenerwować, że trzy razy je włączałem ale mieć dobrze pobocze oświetlone.
Zobaczymy. |
|
|
|
|
Marecki
Marek
Motocykl: VT1100C3 Aero
Wiek: 54 Dołączył: 15 Paź 2018 Posty: 963 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2021-01-30, 12:54
|
|
|
Ja takie lampy koledze przerabiałem stosując tam zupełnie inny driver do diody.
Układu samego nie udało mi się nakłonić do pracy tylko w jednym trybie. |
_________________ były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r. |
|
|
|
|
Panoramiks
Sławek
Motocykl: DL 1000 V Strom
Wiek: 37 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 1707 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2021-01-30, 18:04
|
|
|
Marecki napisał/a: | Ja takie lampy koledze przerabiałem stosując tam zupełnie inny driver do diody.
Układu samego nie udało mi się nakłonić do pracy tylko w jednym trybie. |
Jak ?
U siebie bym pzrerobił |
_________________ NIL MORTIFI SINE LUCRE |
|
|
|
|
Marecki
Marek
Motocykl: VT1100C3 Aero
Wiek: 54 Dołączył: 15 Paź 2018 Posty: 963 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2021-01-30, 20:43
|
|
|
Panoramiks - z oryginalnej lampy pozostawiłem płytkę z diodą LED i paroma elementami.
Oryginalny układ zasilający co tam jest demontowałem i obok (na boku) wlutowałem płytkę drivera takiego jak ten:
https://allegro.pl/oferta/driver-p4115adj-led-200ma-700ma-pwm-lin-adj-7783033612
O ile pamietam chyba nieco jeszcze podkręcałem prąd diody aby lepiej świeciło ale w tej chwili nie bardzo pamietam bo było to jakieś 2 lata temu.
Praktycznie płytka ta sama w sobie stanowi zasilanie stosowanego tam LEDa wiec wystarczy ją tylko zasilić i po kłopocie.
Nie jest to trudne
Płytkę drivera wlutowałem w oryginalną płytkę tylko po to aby nie było konieczne jej specjalne izolowanie czy inne zabezpieczenie przed ew. zwarciami.
Jak odszukam jakieś zapiski to podam więcej info. |
|
|
|
|
dyniek
Piotrek
Motocykl: VT500->VT1100->VTX1300
Wiek: 53 Dołączył: 23 Wrz 2014 Posty: 436 Skąd: Garbatka WKZ
|
Wysłany: 2021-01-31, 10:11
|
|
|
Ja miałem podobny problem, tu jest wątek na forum. Wydaje mi się to najprostszym rozwiązaniem. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
|
Marecki
Marek
Motocykl: VT1100C3 Aero
Wiek: 54 Dołączył: 15 Paź 2018 Posty: 963 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2021-01-31, 12:17
|
|
|
dyniek- wszystko zależy od konstrukcji lampy a szxzegolnie typu tego sterownika/drivera.
Niektóre po prostu są tak skonstruowane, że nic nie jesteś w stanie zmodyfikować |
_________________ były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r. |
|
|
|
|
shad'OS
Po prostu... "OS"
Motocykl: VTX1800 '02
Dołączył: 17 Lis 2017 Posty: 262 Skąd: 16°41'E 53°43'N
|
Wysłany: 2021-01-31, 13:24
|
|
|
Ja mam swoje zdanie na temat lightbarów czy dodatkowych ledów w czym nie musicie się ze mną zgadzać. Po prostu motocyklista dla ślepca w samochodzie identyfikowany jest jako samochód, który jest w znacznej odległości, szczególnie w dzień, przez co często taki ktoś decyduje się na manewr wyprzedzenia innego pojazdu sądząc, że obiekt, czyli motocykl wydaje się takiemu w znacznie większej odległości niż faktycznie się znajduje. Ładnie to i kozacko wygląda, ale można nabawić się kłopotów. |
_________________ Na 100% mam już z górki... |
|
|
|
|
BOBIN
Motocykl: Honda Shadow VT750 C2, 2001
Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 78 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2021-01-31, 13:35
|
|
|
shad'OS napisał/a: | Ja mam swoje zdanie na temat lightbarów czy dodatkowych ledów w czym nie musicie się ze mną zgadzać. Po prostu motocyklista dla ślepca w samochodzie identyfikowany jest jako samochód, który jest w znacznej odległości, szczególnie w dzień, przez co często taki ktoś decyduje się na manewr wyprzedzenia innego pojazdu sądząc, że obiekt, czyli motocykl wydaje się takiemu w znacznie większej odległości niż faktycznie się znajduje. Ładnie to i kozacko wygląda, ale można nabawić się kłopotów. |
Tzn. im mniej świateł tym bardziej jesteś widoczny? czy jak? |
|
|
|
|
shad'OS
Po prostu... "OS"
Motocykl: VTX1800 '02
Dołączył: 17 Lis 2017 Posty: 262 Skąd: 16°41'E 53°43'N
|
Wysłany: 2021-01-31, 13:56
|
|
|
BOBIN napisał/a: | shad'OS napisał/a: | Ja mam swoje zdanie na temat lightbarów czy dodatkowych ledów w czym nie musicie się ze mną zgadzać. Po prostu motocyklista dla ślepca w samochodzie identyfikowany jest jako samochód, który jest w znacznej odległości, szczególnie w dzień, przez co często taki ktoś decyduje się na manewr wyprzedzenia innego pojazdu sądząc, że obiekt, czyli motocykl wydaje się takiemu w znacznie większej odległości niż faktycznie się znajduje. Ładnie to i kozacko wygląda, ale można nabawić się kłopotów. |
Tzn. im mniej świateł tym bardziej jesteś widoczny? czy jak? |
Wystarczy jedno światło. Tak uważam. Tak jak napisałem dwa dodatkowe światła po bokach dają wrażenie niektórym, że nie jest to motocykl tylko samochód, który jest daleko. Zresztą od czasu gdy wprowadzono nakaz włączania w dzień świateł w samochodach najpierw mijania, teraz dziennych, zaczął się trudny czas dla motocyklistów. Montują coraz więcej różnych świateł, jeżdżą na drogowych w dzień. Kiedyś, gdy w dzień coś się świeciło wiadomo było, że to jednoślad. Teraz mamy świetlne przesterowanie. I jak widać po wypadkach wcale nie poprawiło to bezpieczeństwa motocyklistom. Sam miałem wypadek motocyklem zaraz po zakupie szadołki. Pan wyjeżdżając z podporządkowanej stwierdził, że mnie nie widział. Szczęście,że jechałem wolno, ale czy tak zaliczyłem glebę. Takich sytuacji jest masa i zawsze ci z samochodów mówią, że nas nie widzą. A ja szybko nie jeżdżę. Takie jest moje zdanie na ten temat. |
_________________ Na 100% mam już z górki... |
|
|
|
|
AMarek
Motocykl: Vt 500 C 85r.
Wiek: 67 Dołączył: 17 Mar 2016 Posty: 253 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2021-01-31, 14:58
|
|
|
Moje odczucia są akurat odwrotne, więcej światła to pojazd jakby bliżej, ale nie powinny oślepiać. |
|
|
|
|
Marcik 1100
Motocykl: Shadow 1100 1986
Dołączył: 22 Kwi 2017 Posty: 97 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-01-31, 18:20
|
|
|
Mam zamontowane takie przy swoim motocyklu, niestety można je używać tylko i wyłącznie jak w ich zasięgu nie ma innych pojazdów (mają bardzo skupione światło) i po prostu oślepiają nawet w dzień (wielokrotnie inni kierowcy zwracali mi uwagę, że oślepiają). Jeżeli nic nie było kombinowane w elektronice świateł oraz nie padła elektronika, światła te po odłączeniu zasilania na kilkanaście/kilkadziesiąt sekund (nie mierzyłem, ale trwa to chwilę) resetują się i zawsze jako pierwsze włącza się tryb najmocniejszego świecenia.
Światła mam zamontowane symetrycznie przy LAGACH, połączone równolegle na oddzielnym zasilaniu, włączane oddzielnym włącznikiem (nie są podłączone do drogowych), używam tylko w nocy. |
|
|
|
|
|