Forum SHOC.PL

[luka9]

Witam
Otóż dziś pojechałem motocyklem do pracy, gdy już się ubrałem, przekręcam kluczyk, włączam kill swicha i próbuje odpalić, a tutaj zonk, kontrolki gasną i słychać cykniecie, tyle, później przez jakiś czas nawet nie ma cyknięcia i kontrolki ledwo się świecą, dam mu trochę odsapnąć i znowu cyk i lipa. Próbowałem odpalić na pych próbuje zapalić choć ciężko, raz udało mi się i już pracował normalnie ruszyłem przejechalem może 100m i zgasł i znowu to samo, więc zostawiłem moto w pracy, w poniedziałek będę walczył, ale nie jestem pewny czy to akumulator, niby próbowałem patrzeć na przewody nawet ruszalem z myślą że może zwarcie gdzieś i się uda ale też zero poprawy i reakcji. Sam niewiem. Rano jeszcze ładnie pracował co jeszcze sprawdzić przy okazji?

[oktan77]

Wygląda na rozładowany aku, spróbuj odpalić kablami z innego akumulatora, np.z samochodu. Ale jak padnie aku i odpalisz kablami z innego, to zazwyczaj ( przy gaźniku ) silnik pracuje i da się jechać.

[luka9]

Tylko ze w Vt600 jest też pompa paliwa nie tylko gaźnik

[Zibi665]

Jeżeli odpalisz z kabli, a instalacja jest sprawna (alternator, regulator), to prąd będziesz miał wszędzie, tam gdzie go potrzeba.

[Krzychoo]

Objawy mogą sugerować brak ładowania. Zanim wymienisz aku sprawdź napięcie na akumulatorze po odpaleniu. Powinno być minimum 13,5V

[Toma]

Równie dobrze może być utrata masy.Ja tak miałem.

[kakadu]

Nie ma co gdybać tylko zacząć od podmiany akumulatora na 100% sprawny. Jakiś kolega na pewno pomoże. Wszyscy koledzy mają po trochę rację może być aku ,brak masy , brak ładowania lub padnięty rozrusznik. Z doświadczenia wiem że takie objawy z gasnącymi kontrolkami to głównie padnięty aku i brak dobrego styku na masie i plusie aku i rozrusznika.

[towalsky]

Krzychoo, Toma mają rację. Należy polatać z mierniczkiem po układzie. W hondach problematyczna zawsze była kostka przy regulatorze napięcia. Palą się na potęgę. Dalej regulator i alternator. Akumulator może nie mieć tutaj nic do rzeczy i wymianę aku zostawiłbym na sam koniec.


Pozdro, Piotrek.

[luka9]

Jutro będę działał, biorę prostownik do pracy zobaczymy, zastanawia mnie tylko czemu jak już odpalił to po 100m zgasł, mimo że chodził ładnie, to by wykluczalo rozrusznik, bo przecież jeśli nie wciskamy przycisku, to jest tak jakby odłączony od układu, raczej aku, brak masy lub regulator/alternator. No ale zobaczymy jutro. Jak rozwiąże problem lub stracę już nadzieję że swoją wiedzą to będę pisał

[Skorupek]

To że zgasl to nic dziwnego jeżeli układ jest zasilany tylko z alternatora bez stałej rezerwy w postaci pustego Aku to włączenie stop lub kierunkowskazu może spowodować że zabraknie prądu na iskrę i po wszystkim. Ja miałem kiedyś podobnie 2razy. Pierwszym przyczyną było zwarcie przewodów od regulatora do masy. Przetarły się osłona boczka a za drugim razem Aku dokonało żywota i nawet nocne ładowanie nie pomagało. Silnik odpalał z kabli ale przy większym poborze gasł na wolnych bo brakowało prądu na zasilenie wszystkiego
Pomierzyć miernikiem Aku, prądu ładowania i alternator.. ja bym obstawiał na koniec akumulatora lub żółta kostkę regulatora.

[luka9]

Dobra shadowka ożyła, jednak akumulator, najlepsze jest to że na 3 miernikach w pracy wskazywało 12.8V a na testerze akumulatora (swoją drogą tester za 3k zł) akumulator sprawny i nawet powinien mieć prąd rozruchowy trzy razy większy niż fabrycznie, prostownik mikroprocesorowy też wskazuję że naładowany. Jedynie żarówka 21W Nie daje rady się zapalić :D. Poprawiłem wszystkie wtyczki przy okazji, posprawdzałem kable, odpaliłem nowe aku i zagadał od strzała, sprawdziłem ładowanie i na samym silniku 14.6 zaś na odbiornikach spada do 14.2-14.3 więc może być. Także wracamy do gry na trasę.

[bogdi]