Strzelanie z tłumika |
Autor |
Wiadomość |
Daniel_A [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-13, 22:12 Strzelanie z tłumika
|
|
|
Witam
Chciałbym sie dowiedzieć w jaki sposób można strzelać z tłumika i czy powoduje to jakieś poważniejsze szkody Może to głupie pytanie bo na pewno szkodzi to motocyklowi ale chciałbym wiedzieć do jakiego stopnia |
|
|
|
|
Carlos [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-14, 15:55
|
|
|
Tłumik dokręcasz do gnata, odbezpieczasz i pociągasz za spust. Jeśli lufę skierujesz w tym czasie w stronę motocykla - możesz spodziewać się poważnych szkód.
A tak serio ... jakby Ci to wytłumaczyć |
|
|
|
|
Jurek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-14, 19:08
|
|
|
Też nie wytłumaczę... ale ten dźwięk ... |
|
|
|
|
Daniel_A [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-14, 20:19
|
|
|
Czyli co trzeba zrobić tak łopatologicznie pisząc żeby mi strzelił kiedy chce? |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-04-14, 20:30
|
|
|
Odmówić modlitwę do Świętego Motóra :) |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
KoSS [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-14, 22:34
|
|
|
Musisz mieć puste wydechy i jak dodasz gazu a potem szybko odejmiesz to ci strzeli, lub jak zwalniasz hamując silnikiem to też będziesz miał efekt strzelania. Powoduje to spalanie mieszanki poza komorą spalania czyli krótko mówiąc w w komorze wydechowej, efekt uboczny to wypalanie się gniazd zaworowych, możesz wydłubać fabryczne wydechy lub je ponawiercać długom wiertłem, ale pamiętaj o jednakowej liczbie dodatkowych dziur tak aby był równy wydech z każdego cylindra. Efekt głośniejsze wydechy strzelanie z rur ale nie tak mocne jak przy pustych ale zdrowe zawory wydechowe. |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-04-14, 22:41
|
|
|
Efekt lepszy przy ubogiej mieszance... lecz wtedy może Ci sie bryka dławić :) |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
maly_tomi
dr inż. Klapek
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 39 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 1163 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-04-14, 22:45
|
|
|
Taki efekt można uzyskać nie tylko na pustych wydechach.
Wystarczy na chwile wyłączyć zapłon. Ale na tak, żeby zdążyć go włączyć ponownie zanim silnik sie zatrzyma. Wtedy będzie głośne walniecie. |
_________________ Honda Shadow VT1100 C3X Aero - Tarantella
BMW F800GS 2008 - Apache
MW750 - Kaśka
Dr650
Podróże. Te małe i te duże - Galactic Adventure |
|
|
|
|
Daniel_A [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-15, 14:47
|
|
|
Mam wydechy rozwiercone (5 dziur na każdym) i chodziło mi o sposób strzelania tak jak pisał Mały_tomi. Tylko że rzadko mi to wychodzi może to przez to że mam 125:( w gdy to robie to przekręcać trochę manetkę
Tak w ogóle to dzięki za zainteresowanie |
|
|
|
|
Marcin Żary [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-16, 21:10
|
|
|
witam
Panowie, do strzelania wcale nie trzeba mieć pustych wydechów, dodajesz gazu, następnie wyłanczas zapłon (przełącznikiem na kierowniy) - dosłownie na sekundę i odrazu włanczasz. Po włączeniu znowu dodajesz szybko gazu. Przez moment wyłaczenia zapłonu, nie masz iskry i mieszanka zbierze się w kolektorze wylotowym, a jak właczysz to tam nastąpi eksplozja jej a nie w cylindrze. Efekt: zawory, korobody dostają w .... (4 litery), a pozatym może ci tłumik rozerwać. Efekt uboczny zależy od stanu twojej maszyny, ale ogólnie nie polecam... |
|
|
|
|
Daniel_A [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-20, 22:56
|
|
|
Heh już wszystko wiem. 125ccm da sie strzelić choć bardzo trudno i jest to niebezpieczne. A dla tych którzy chcą postrzelać to najlepiej jakiś motor co najmniej 650 choć nie wiem czy sie da w każdym bądź razie 1300 na pewno. Do tego są specjalne tłumiki które mają specjalnie duże otwory fabrycznie robione wiem bo dziadzia sobie zamówił. To co słychać z tego tłumika to jest coś niesamowitego. Jadąc za nim nie wiedziałem kiedy zmienić bieg bo nie słyszałem mojego motoru . Więc moje pytanie z tego tematu zostało rozwiązane i dzięki za zainteresowanie sie i pisaniem Szerokich dróg i jak ktoś sie wybiera to do zobaczenia w Mrągowie |
|
|
|
|
Bushi [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-29, 11:00
|
|
|
Jak miałem Honde cb 450 S to uwierz ze tak napier....ło ze az głowa bolała wiec nie trzeba miec 1300 zeby narobic hałasu. Shadowka nie strzelałem jeszcze bo nie miałem takiej potrzeby |
|
|
|
|
Daniel_A [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-19, 01:31
|
|
|
Panowie
Dzisiaj strzelałem (patrząc na godzinę wczoraj) poprzez dodanie lekko gazu i duszenie motoru po wyłączeniu zapłonu i kolejnym przekręceniu kluczyka.
Odrazu nie wyjdzie bo muszą spaliny parę razy sie zebrać a potem to co drugi raz strzela ogniem na 0,4m. Stąd mam parę pytań: Czy takie walenie nie powoduje potężnego obrotu tłoka Czy to niszczy sie tylko tłumik Co dokładnie może sie stać przez coś takiego
Zaznaczam że nie trzeba piłować motoru żeby strzelić bo wystarczy na niskich obrotach go przydusić a i wydechy mam podwójne nawiercone (nie puste) i motor 125ccm i ogień z rury niesamowity.
A i jeszcze jedno jeśli ktoś wie co zrobić żeby z 2 rur strzeliło naraz to niech napisze bo mi zarazie strzela albo jedną albo drugą.
A i czy na ssaniu lepiej będzie strzelał |
|
|
|
|
Rocker
Motocykl: FLHR
Wiek: 43 Dołączył: 07 Sty 2008 Posty: 266 Skąd: Dobrodzień
|
Wysłany: 2008-06-25, 13:09
|
|
|
Ja miałem Suzuki GS400 z 78r i tak strzelał że nikt nie chciał za mną jeździć żeby jakąś kulką z łożyska nie dostać |
|
|
|
|
lider [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-07-05, 22:08
|
|
|
KoSS napisał/a: | Musisz mieć puste wydechy i jak dodasz gazu a potem szybko odejmiesz to ci strzeli, lub jak zwalniasz hamując silnikiem to też będziesz miał efekt strzelania. Powoduje to spalanie mieszanki poza komorą spalania czyli krótko mówiąc w w komorze wyd echowej, efekt uboczny to wypalanie się gniazd zaworowych, | czyli podsumowujac jesli mam wolne wydechy to rozpiep......szy mi zawory tak |
|
|
|
|
|