/
|
Demontaż chłodnicy |
Autor |
Wiadomość |
Wilk
Motocykl: Honda Transalp 650
Wiek: 58 Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 197 Skąd: Żarki Letnisko
|
Wysłany: 2011-06-19, 21:14 Demontaż chłodnicy
|
|
|
Zacznę od początku. Chciałem wymienić płyn w chłodnicy, ale pamiętałem, że delikatnie mi kapało przy dolnym wężu przy chłodnicy, więc nie spuszczałem płynu śrubą, tylko, myślę sobie, ściągnę węża i sprawdzę, czy jaki nie popękany.
Trochę się z nim namęczyłem, zanim zdjąłem. Dziś poszedłem do Hanki i chciałem zalać nowym płynem, założyłem węża i zacząłem lać i okazało się, że cieknie porządnie, ale gdzieś w okolicy czujnika temp. Wypatrzeć nie mam jak, dostępu też. Wszystko zasłania osłona.
Teraz pytanie o czynności przy ściąganiu chłodnicy, inaczej raczej nie sprawdzę, co urwałem:
- rura dolotowa od wlewu,
- niby-śruba mocowana w ramie od góry, bo nigdzie się nie wkręca, tylko jest osadzona w gnieździe na gumie,
- trzy śruby na dole,
- dolna rura odpływowa.
- dwa połączenia do wichury
Czy jest jeszcze coś innego, co muszę odkręcić, żeby zdemontować chłodnicę?
Jak jest mocowana obudowa do chłodnicy?
Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie, bo nie znalazłem na forum? |
|
|
|
|
suru
/ Marcin/
Motocykl: TRACER 9
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 1104 Skąd: Rogoźnik k Będzina
|
Wysłany: 2011-06-21, 08:01
|
|
|
Korzystając z linka Simona 1977 przesyłam Ci rysunek układu chłodzenia (grupa rama).
http://www.sklep.motorist...(Shadow),E,R300
Kiedyś też demontowałem, nie jest to bardzo skomplikowane. Jeżeli okazałoby się,że potrzebujesz naprawy polecam firmę SADŁO z Sośnicowic. Szybko fachowo i z gwarancją. |
_________________ Suru |
|
|
|
|
Wilk
Motocykl: Honda Transalp 650
Wiek: 58 Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 197 Skąd: Żarki Letnisko
|
Wysłany: 2011-06-21, 11:45
|
|
|
Podziękował za namiary, ale to za daleko, znalazłem fachowca bliżej, w Bytomiu
Chłodnica już zdjęta. Okazało się, że poluzował się jeden z dwóch bolców stabilizujących chłodnicę od dołu, a na nieszczęście jest on montowany w obudowie tejże...
Zawiozłem już do fachowca i naprawione
Kupiłem tez lakier do aluminium i przejadę ją w miejscach, gdzie trochę odeszdł, bo widać, że ktoś już wcześniej przy niej grzebał. Jak już zdjęta, to wszystko trzeba zrobić, jak należy
Okazuje się, że w zasadzie nie trzeba wykręcać trzech śrub na dole...
Jutro od rana składam i zalewam płynem, żeby dojechać na Easy Rider Party i SAXON! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|