Anonymous - 2010-01-23, 00:52 Temat postu: kolejne pytanie przedzakupowe Witam, Mam na celowniku cienia z 2003 kupionego w naszym salonie. Przebieg koło 45k. Pierwszy właściciel. Moto rok 2009 spędziło w garażu bez jazd. Zalane po sezonie 2008 świeżym olejem. Właściciel mówi, że wymieniony był raz łańcuch i x-ring. Ma zdechły akumulator i tarczę do wymiany. Moto podobno nigdy nie leżało. Właściciel ma parę lat i dużo doświadczenia więc nie sądzę aby katował moto. Teraz parę pytań: 1. Co może być do wymiany na starcie przy takiej przerwie w użytkowaniu i po takim przebiegu? 2. Czy bezpiecznie mogę załadować nowy akumulator i odpalać czy lepiej dać do przeglądu itd.? 3. Wiem, że dla Cienia taki przebieg to betka ale na co zwrócić uwagę jako kompletny lamer przy oględzinach? 4. Co z oponami - ile mm głębokości musi mieć bierznik aby się jeszcze do czegoś nadawały? 5. I na deser do którego serwisu w Warszawie zaprowadzić panią po zakupie aby dobrze się nią zajeli? Pozdrawiam Zbyszek Sowa - 2010-01-23, 01:05 Daj znać na PW to się zobaczy motor , i dostaniesz tel. do mechanika w zamian za pifko 
Anonymous - 2010-01-23, 11:48
Dam po dwa browary na twarz , jak zobaczycie ,sprawdzicie i kupicie moje moto maciejka - 2010-01-23, 15:24 takie nasuwa się pytanie w takim świeżym moto padł aku , to możliwe , ale wymieniony napęd to bardzo dziwne? Todek - 2010-01-23, 15:27 A co ile wymienia się napęd w tego typy maszynie?  Podany przebieg to 43 000 km, to jeszcze nie czas na wymianę łańcucha i zębatek?
Co do aku, jak rok był nie używany i nie doładowywany, to miał prawo zdechnąć. 
O, nastąpiła lekka pomyłka, 45 000 km, a nie 43 000 km.
adam3911 - 2010-01-23, 15:39
Aku jak rozładuje się do końca to już nic nigdy z niego nie będzie :( zasiarczają się płyty maciejka - 2010-01-23, 15:54 przeczytałem przebieg 45k to trochę inaczej niż 43000 stąd moje zdziwienie omo - 2010-01-23, 16:08
Todek ,ale chyba na drugą wymianę za wcześnie. Todek - 2010-01-23, 16:17
No nie wiem. Stąd moje pytanie: Co jaki przebieg wymienia się zestaw napędowy w tym modelu moto?
Nikobar - 2010-01-23, 16:32
Niekoniecznie ! Wszystko zależy od obciążenia, stylu jazdy, jakości zębatek i łańcucha jakie były ostatnio założone, oraz konserwacji tegoż napędu. Moim zdaniem konieczność wymiany po tym przebiegu jest bardzo możliwa. Nie będę tu wspominał o przypadku z zamierzchłej przeszłości, kiedy to do mojej WSK-i 175 założyłem łańcuch kupiony u "prywaciarza" (w tym czasie były problemy z kupnem czegokolwiek). Po przejechaniu zaledwie 800 km (z plecaczkiem i namiotem) skończyła mi się regulacja naciągu. Po powrocie do domu, zdjęciu łańcucha okazało się że wydłużył się o 90 mm w stosunku do pierwotnego wymiaru !!! 
Zdziwiony byłem że się nie urwał !!! omo - 2010-01-23, 16:33
Mnie powiedziano ,że 30000 i tak zrobiłem ShadowMen - 2010-01-23, 18:00
A to ciekawe, chyba miałeś na myśli łańcuch X-ringowy i zębatki ?!? 
... i ja dołożę kilka groszy. Mój Hadek ma ponad 35 tys. km przejechane. W 2009 roku, mniej więcej 3 miesiące przed zakończeniem sezonu zaczynał się rozciągać. Niestety i to nie raz, co ujechałem 300 km trzeba było naciągać. Stan obecny - na czerwonej kresce. I jest to łańcuch O-Ringowy - niestety nie jest mocny w stosunku do X-Ringów. Jak widać to potwierdza że przy 30 tys. km jest mniej więcej przewidywana wymiana łańcucha wraz z zębatkami. Łańcuchy X-ringowe wzmocnione są przewidywane (wg mnie po rozmowie z innymi motocyklistami) do 50 tys. km, oczywiście to zależy od stylu jazdy i dbania. Niebawem zamówię łańcuch wraz z zębatkami i wymienię jeszcze przed wiosną. Anonymous - 2010-01-24, 16:58 małe sprostowanie - zespół napędowy był zmieniany raz i teraz jest x-ring, do wymiany jest też tarcza GhoustDragon - 2010-01-24, 17:21
Nie wiem, może się nie znam, ale tarcza to powinna chyba dłużej wytrzymać niż 45000km??? 
Jasne, że wszystko zależy od stylu jazdy, twardości klocków i samej tarczy, ale zakładam, że w moto z 2003r. przynajmniej tarcza jest jeszcze fabryczna, a więc duużo więcej powinna wytrzymać. Todek - 2010-01-24, 17:26
Nie to żebym marudził, ale popieram słowa Piotrka. Moje moto ma przebieg około 40 000 km, i tarcza/fabryczna/ wygląda super. Na pewno nie kwalifikuje się do wymiany. Myślę, że spokojnie wytrzyma jeszcze minimum 20 000 km.
Ale tak jak napisał Piotrek, to zależy od stylu jazdy, jakie klocki były zastosowane, itp.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
