VT 700/750/800 - Stuki przy małych predkościach
Dziki - 2009-02-12, 11:01 Temat postu: Stuki przy małych predkościach zastanawia mnie jedna rzecz, w zasadzie i tak mam zamiar spytać to w warsztacie jak się zrobi cieplej ale warto poznać wszystkie opinie - szczególnie te bezstronne
otóż przy małych prędkościach na wysokim biegu coś mi stuka
np na 6 biegu jak zejdę do 60/h przy wolnych obrotach jeszcze ciągnie ale jak zacznę przyśpieszać to jest moment że pojawiają się te stuki
na każdym biegu to się zdarza oprócz jedynki jak próbuję jechać wolniej niż powinienem na tym biegu
podejrzewam że to coś w przeniesieniu napędu
o jeszcze jedno- jak postawię na centralnej stopce to mam tylne koło w górze
jak zapnę wtedy jakiś bieg i spróbuję zakręcić kołem (silnik nie pracuje) to dam rade leciutko zakręcić o jakieś tam 2 czy 3 cm zanim zacznie stawiać opór
to uważałem za normalne w ruskach też tak było (może to akurat nie argument )
no ale w samochodach też taki jest leciutki luz w przełożeniach
na razie to po prostu jeździłem tak żeby nie stukało
orientacyjnie bym się chciał dowiedzieć w czym może być problem, na ile to poważne, jak droga może być naprawa a może to całkiem normalne tylko ja sobie zajęcia szukam?
Mateusz - 2009-02-12, 11:19 Temat postu: Re: Stuki przy małych predkościach
Dziki napisał/a: | zastanawia mnie jedna rzecz, w zasadzie i tak mam zamiar spytać to w warsztacie jak się zrobi cieplej ale warto poznać wszystkie opinie - szczególnie te bezstronne
otóż przy małych prędkościach na wysokim biegu coś mi stuka
np na 6 biegu jak zejdę do 60/h przy wolnych obrotach jeszcze ciągnie ale jak zacznę przyśpieszać to jest moment że pojawiają się te stuki
na każdym biegu to się zdarza oprócz jedynki jak próbuję jechać wolniej niż powinienem na tym biegu
podejrzewam że to coś w przeniesieniu napędu
o jeszcze jedno- jak postawię na centralnej stopce to mam tylne koło w górze
jak zapnę wtedy jakiś bieg i spróbuję zakręcić kołem (silnik nie pracuje) to dam rade leciutko zakręcić o jakieś tam 2 czy 3 cm zanim zacznie stawiać opór
to uważałem za normalne w ruskach też tak było (może to akurat nie argument )
no ale w samochodach też taki jest leciutki luz w przełożeniach
na razie to po prostu jeździłem tak żeby nie stukało
orientacyjnie bym się chciał dowiedzieć w czym może być problem, na ile to poważne, jak droga może być naprawa a może to całkiem normalne tylko ja sobie zajęcia szukam? |
Jeśli masz wał napędowy (jeśli dobrze pamiętam, to masz) to takie objawy daje standardowy luz na zębatkach wału. Zarówno na centralce jak i w czasie jazdy z prędkością za niską do włączonego biegu. Nie ma się czym przejmować.
Jeśli łańcuch, to musi się wypowiedzieć ktoś inny
KaKa - 2009-02-12, 20:04
tak jak napisał Mateusz, przy wale jest to normalne (byłem z podobnym problemem u mechaniora jak miałem Virago), natomiast przy łańcuchu na za małej prędkości do zapiętego biegu będzie wtedy ,,szarpał''
Anonymous - 2009-02-24, 14:28
jeśli chodzi o to co napisałeś to jest to normalne. Ja też mam takie objawy na VI biegu przy tej prędkości, powyżej 70 km/h ustępuje, to normalne dla V-ek a zwłaszcza z Kardanem, mojemu koledze w Ducati jeszcze bardziej się tłucze przy takim zakresie obrotów a on ma łańcuch...
Anonymous - 2009-03-06, 09:43 Temat postu: zawory Moim skromnym zdaniem, są to zawory
po prostu za niskie obroty do tej prędkości, zauważcie że w silniku większej pojemności przy tej samej prędkości na tym samym biegu nie bedzie takiego efektu.
Każdy silnik spalinowy na świecie tak robi, prosty test, wsiądź do swojego auta rozpędź auto do 10 km/h wrzuć 5 bieg wciśnij gaz do dechy i zobacz jak biedak zacznie klekotać.
Jażeli masz auto powyżej 3 litrów i 300 komi efektu takiego nie będzie :)
Pozdrawiam
Sowa - 2009-03-06, 17:52
Panowie -by skończyć to gdybanie proponuję koledze by wrzucił motor na centralkę i dociążył przednie koło i zapinając ODPOWIEDNIE BIEGI DO DANYCH OBROTÓW SILNIKA posłuchał czy odgłosy idą z silnika czy od strony wału i dyfra. proste ,ale skuteczne i w zimie zastępuje jazdę
|
|
|