To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

Układ chłodzenia - Wymiana płynu w chłodnicy

Cezar - 2007-08-30, 11:57
Temat postu: Wymiana płynu w chłodnicy
Witam

Moge was poprosić o pomoc w wymianie płynu chłodniczego?

Chce zlać cały płyn i napełnić chłodnicę nową mieszanką 50/50 glikol/woda destylowana.

Przejrzałem serwisówkę ale nie rozumiem co to jest "drain bolt", piszą że to gdzieś na pompie.

Powiedzcie dokładnie jak i którędy spuszcza sie płyn...

Którędy wlewa?

a później jak odpowietrza chłodnice...

Rozumiem ze trzeba wlać i włączyć silnik aż przestanie "bąblować" i w razie potrzeby dolać po wyłaczeniu silnika.

Pozdrawiam

Cezar

Dorka73 - 2007-08-30, 12:53
Temat postu: Re: Wymiana płynu w chłodnicy
Niedawno igner wymieniał, więc pewne wskazówki znajdziesz tu
Globi - 2007-08-30, 12:55

Witam

Kwestia ta była już poruszana przez Ignera w temacie: "Mały remoncik"

Tym niemniej, jeszcze raz (mniej lub bardziej wierne tłumaczenie z serwisówki):



UWAGA-Wymiana płynu powinna odbywać się na zimnym silniku (możliwość poparzenia się gorącym płynem).



1 Odkręcić śrubę trzymającą zbiornik paliwa i przesunąć go nieco do tyłu (w praktyce- niekoniecznie trzeba rozbierać pół moto, bo i tak będzie dostęp do korka wlewowego)

2 Odkręcić korek wlewowy (pod prawą osłonką, przy główce ramy)

3 Odkręcić śrubę spustową (słynna "drain bolt") umieszczoną na pompie wody.

Pompa jest pod silnikiem, z lewej strony (takie czarne, okrągłe). Śrubą spustową jest dolna śruba na pompie. W ten sposób spuszczamy płyn z układu chłodzenia.

4 Wkręcamy śrubę spustową z jej podkładką uszczelniającą

5 Poluzować śrubę odpowietrzającą (słynna "air bleed bolt"), ulokowaną po lewej stronie obudowy termostatu.

Jest ona pod lewą osłonką, przy główce ramy. Z "kulki termostatu" wystaje ta śruba. Dostęp do niej jest trochę "ginekologiczny". W praktyce- niekoniecznie trza się nią bawić, bo najczęściej układ sam się potem odpowietrzy.

6 Wlać do układu płyn chłodzący (oczywiście przez wlew na górze)

7 Dokręcić śrubę odpowietrzającą (czy naprawdę w tym punkcie- chyba różnie to przerabialiśmy)

8 Odpowietrzenie chłodnicy - uruchomić silnik i pozwolić mu pracować, aż do momentu, w którym nie będą się wydobywać bąble powietrza z płynu widocznego we wlewie, i jego poziom ustabilizuje się

9 Wyłączyć silnik i dodać płynu do właściwego poziomu, jeśli jest taka potrzeba

10 Zakręcić korek wlewowy

11 Skontrolować poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym i uzupełnić jeśli potrzeba



Tyle serwisówka (z moimi drobnymi komentarzami).



Pozdr

Cezar - 2007-08-30, 13:02

Dzięki Globi...

Wcześnie poprostu nie wiedziałem o tej drain bolt, musze to zlokalizować i chyba poza tym to nic trudnego i moze sobie poradze.

W razie pytań, zapytam w tym temacie.

Dzięki jeszcze raz

Pozdrawiam

Cezar - 2007-09-03, 16:18

Spuściłem płyn...

Nie odkręcałem air bolt...

Wlałem nowy.

Właczyłm silnik i bąblowało mi dłuuuuuuugo.

Potem woda zaczęła się troszeczkę wylewać i praktycznie nie było babelków...

Dolałem wody po zgaszeniu silnika pod korek.

Potem do zbiorniczka wyrównawczego...

Chyba wszystko ok.

Tylko że tego płynu weszło mi ok 1,5L (wliczajac zbiorniczek wyrównawczy)

Globi - 2007-09-03, 17:00

Cezar napisał/a:
Tylko że tego płynu weszło mi ok 1,5L (wliczajac zbiorniczek wyrównawczy)
Dla modelu '85 Clymer podaje całkowitą pojemność:

-w układzie (chłodnica + silnik) - 1,55 l (1,2 l dla '84)

-w zbiorniczku wyrównawczym - 0,45 l (0,5 l dla '84)

Tak więc powinno być OK. Przecież nigdy to nie spłynie do ostatniej kropli.

Pozdr

Cezar - 2007-09-03, 17:01

Właśnie na taką odpowiedź liczyłem ;)

Dzięki Globi ;)

Globi - 2007-09-03, 17:04

Cezar napisał/a:
Potem woda zaczęła się troszeczkę ...

Dolałem wody po zgaszeniu silnika pod korek.
:shock: Mam nadzieję, że miałeś na myśli płyn chłodzący?
Cezar - 2007-09-03, 17:06

Globi napisał/a:
Cezar napisał/a:
Potem woda zaczęła się troszeczkę ...

Dolałem wody po zgaszeniu silnika pod korek.
:shock: Mam nadzieję, że miałeś na myśli płyn chłodzący?




He he :shock:

Oczywiście że tak..

Nawet nie zwróciłem uwagi że tak napisałem..

Tak oczywiście nie lałem kranówy tylko koncentrat w mieszance 50/50...

Shadok - 2007-09-03, 17:12

A w Otwocku na Łukasińskiego jest "półhurtownia" - tam kupuje właśnie glikol etylowy, że sie wtrącę... ;-)
Dorka73 - 2007-09-03, 17:20

Cezar napisał/a:
Tak oczywiście nie lałem kranówy tylko koncentrat w mieszance 50/50...




Hmm... Ale mieszanka 50/50 glikolu z wodą destylowaną (nie kranówą?) :mrgreen:

Cezar - 2007-09-03, 17:21

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nie no kranówka.. Wydestyluje siew chłodnicy - podobno w moim roczniku wstawiano taką wysokiej klasy specjalistyczna :D

Globi - 2007-09-03, 17:23

Cezar napisał/a:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nie no kranówka.. Wydestyluje siew chłodnicy - podobno w moim roczniku wstawiano taką wysokiej klasy specjalistyczna :D
Tak, krystalicznie czysta, z japońskich gór :-D :-D :-D

Oj Dorka, czepiasz się...

Dorka73 - 2007-09-03, 17:24

Takie specjalistyczne chłodnice wstawiali tylko u wschodnich sąsiadów. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Globi - 2007-09-03, 17:26

Dorka73 napisał/a:
Takie specjalistyczne chłodnice wstawiali tylko u wschodnich sąsiadów.
Żeby glikolu nie pili :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Szczególnie dobrze spisywały się w syberyjskie mrozy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group