VT 125/250 - Planuję zakup, proszę o opinie
ciachu - 2008-08-28, 22:04
A zatem skoro kupiłeś swojego pierwszego cienia - nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować i życzyć szerokości
Anonymous - 2008-08-28, 23:59
No i SUPER GRATULACJE Kręć kilometry i pisz jak wrażenia
Anonymous - 2008-08-29, 11:03
hugenot, ja nie wiem jak sprzedałeś swoją shadowkę;p problemów mam z tym sporo.
Anonymous - 2008-08-29, 12:44
Gratuluje i witam w grupie 125
yanucha - 2008-08-29, 12:56
No to jazda. Do sptknia na trasie
Anonymous - 2008-08-29, 15:21
Dzięki za radę. Ile ja i moja shadwka;p musieliśmy się nasłuchać tekstów pokroju "eee, pojemność za mała" "eeee, to w ogóle nie jedzie" a najgorsze "eeeee, to w ogóle nie motor".
Anonymous - 2008-08-29, 21:21 Temat postu: przemyśł ja mam też 125 może nie tak utrzymane jak to ale dałem 2000 mniej i mam rok młodszego więc przemyśl zakup raz jeszcze ( ale jak doczytałem już kupiłeś- pozostaje pogratulować). Za tą kwotę możesz_mogłeś kupić naprawdę mocniejszą maszynę tym bardziej że planujesz zmienić. Ja przed zakupem też mówiłem że mi starczy na kilka sezonów ale już niestety manetka za szybko się kończy. A byłem-jestem na takim etapie jak Ty. Tak jak pisali pozostali to honda i silnik pracuje bez zarzutu ale w trasie jak zamierzasz nią śmigać to przy wyprzedzeniu Tira (zakładając że jedzie 90-100 km/h) może być problem.
Anonymous - 2008-08-29, 22:45
Jedno trzeba przyznać: shadowkę kupują ludzie znający się na rzeczy, którzy mają dobry gust i kochający motocyklizm. Nie chce zrzędzić, ale mało takich. Z tego co zauważyłem to najpiękniejszym motorem dla "kowalskiego" byłby quad połączony z er jedynką (wiecie, mocy ma tak "odpowiednio") w malowaniu cebeerki i silnikiem o pojemności ciągnika siodłowego. Ale co zrobić, nawet starzy niemcy nie śmigają takimi po bułki do sklepu;p
Lbzdz - 2008-09-01, 21:02
W niedawnym świecei motocykli była krótka notatka o maszynie z silnikiem: 2 cylindry z gwieżdzistego silnika samolotowego. pojemność 6,7 l, moc 350 KM, moment 710 Nm, waga 650 kg - rodem z niemiec.
Może po bułki nie nikt nie jeżdzi, ale jeśli w ogóle nim jeżdzi to tesz dobrze.
|
|
|