Forum SHOC.PL

[galthron]

Witam



Przymierzam się do zakupu pierwszego motocykla. Wybór padł właśnie na Hondę Shadow 1100. Mój budżet to około 10-12 tyś, więc nie będzie to nic nowego, dlatego będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki dotyczące zakupu. Rozpiszę temat na kilka pytań

- Chyba najważniejsze pytanie, czy w tej cenie znajdę coś godnego uwagi ?

- Czy 1100 to nie jest za mocny jak na pierwszy motocykl. Tutaj dodam , że raczej nie będę się szybko przesiadał dlatego też chciałbym mieć jakiś "zapas mocy na później"

- Na co zwracać uwagę przy zakupie ?

- Które części są najbardziej awaryjne ?

- Jak wygląda dostęp do części zamiennych ?

- Co Wy, jako użytkownicy sądzicie o wale kardana ?



Może ktoś zna jakąś godną polecenia firmę handlującą używanymi motocyklami.

Z góry dziękuję za odpowiedź i liczę na jakieś dodatkowe wskazówki/informacje o które nie zapytałem

[wyvern]

Kwestia jak dobrze czujesz się na moto w ogóle. Ja kupiłem VT600, podróżuje z pasażerem i załadowany, czasem mogłoby by być kilka km więcej, ale z drugiej strony diabeł nie kusi i opanować łatwiej. Ja jestem zadowolony. O kardanie myślałem, ale utrzymanie łańcucha jest wbrew opiniom dziecinnie proste. Przemyśl temat, 1100 ładny nie powiem, osobiście bardziej mi się podoba 750c4, ale moja 600 jest niczego sobie i nic jej nie brakuje. Jestem zdania, że lepiej na słabszym zaczynać i go opanować, potem większy i co za tym idzie cięższy będzie Ale to kwestia gustu.

Szukaj u forumowiczów - zawsze lepiej sprawdzona maszyna.

[Hoder]

moje i moich znajomych doświadczenia są takie, że lepiej jednak zacząć na czymś mniejszym. np. moja hanka ma 65KM, więc mocy mi nie brakuje cały czas, a prowadzi się świetnie.



co do wału kardana - rewelacja. jeśli miałbyś do wyboru pomiędzy łańcuchem a kardanem - bierz kardan. z tym, że łańcuch to też nie jest jakaś wielki problem, ale zawsze: regularna konserwacja, kontrola, wymiana itd. itp. A w kardanie tylko poziom płynu sprawdzasz i już

[sagattic]

Jeżeli chcesz 1100 na początek, to musisz być słusznej postury. Przynajmniej na początku zanim wyrobisz sobie technikę, będziesz musiał okiełznać ją głównie siłą (mam na myśli głównie sytuacja parkingowe i przy minimalnej prędkości, gdzie większy motocykl łatwiej przeważy jeźdźca na bok).



Z dostępnością części mogą być problemy z rocznikiem 85-86, ponieważ tych modeli nie ma w żadnym europejskim katalogu z częściami. Od 87 roku nie powinno być problemów.



Co do mocy... Ja też zaczynałem od 1100 i zrobiłem taki myk: pierwszy sezon jeździłem bez żadnej szyby z przodu. Skutecznie ograniczało to prędkość na trasie do 100-120 km/h. Przy ruszaniu też nie ma większych problemów. W końcu 1100 w Shadowce to nie to samo co 1100 w CBR

[Agathocles]

[Miki01]

Kolego Sagatic,

do naszych modeli części nie ma bo TEN model z założenia się nie psuje!

Wiem co piszę bo mam już drugi taki model (poprzedni był w stajni 3 lata, obecny zaraz też mija mu 3 lata )



Co do postów powyżej, faktycznie rozsądnie jest zaczynac od mniejszych pojemności, sam przeszedlem od 250 do 1500 prawie zawsze co 100cm. Taki przypadek

W zakładanym budżecie znajdziesz wybór, co do awaryjności to moim zdaniem VT 1100 nie mają typowych dolegliwości, a wręcz są ponadprzeciętnie bezproblemowe, o ile są zadbane. W naszym modelu czasami pada 3 bieg, ale raczej jest to kwestia męczenia, bo znam spotakełem wiele sztuk z solidnym przebiegiem i ten problem nie wystąpił. Ważne aby lać dobry olej i umiejętnie wajchować biegami. Kardan, no cóż rozwiązanie niemal idealne - minus to waga, plus bezobsługowość i bezawaryjnośc.



Pzdr i szczęśliwych poszukiwań, jak coś trafisz to pisz i wklejaj linki...



Agathoclesie w 100% podpisuję się pod Twoją opinią dotyczącą radości z jazdy Natomiast co do amorków, to poszukaj tematu adopcji amorów od HD http://www.shadow.org.pl/...ghlight=#122669

[galthron]

dzięki za dotychczasowe opinie. Co do postury to to nie należę raczej do małych osób ( 187xm, 85kg). Mam coraz większy dylemat, dochodzi jeszcze to że za te pieniądze mogę kupić "ładniejszą" 750. No ale ten dylemat najłatwiej będzie rozwiązać praktycznym testem jak już będę miał coś konkretnego na oku. Jak już coś znajdę do na pewno wrzucę linki i będę prosił o opinie.

Muszę przyznać że decyzja jest ciężka, nie chcę porównywać do kobiet, bo nie chciałbym żadnej urazić, ale chyba będę miał większy problem z wyborem motoru :)

[wyvern]

Najlepiej odwiedź parę miejsc, dosiądź konia i sprawdź co Ci bardziej leży.

Ja z perspektywy czasu nie żałuję wyboru, ale tez kupowałem trochę za szybko - zbyt gorąca głowa. Do tego trzeba sprawdzić i przespać się z tym

Dziś pewnie bym się zastanawiał od razu nad 750 choć moja 600 pięknie się prowadzi i póki co w nią inwestuję - a nie ukrywajmy to czasem sporo kosztuje. Mnie drobne dodatki w zeszłym sezonie połkęły ponad 2k pln (gmole, podnóżki, kufer, bagażnik) w tym nie mniej (zestaw napędowy, komplet opon, lightbary, manetki pogrzewane, zmiana podnóżków na podesty u pasażera, i parę innych). No tanie to to nie jest Ale za to jak cieszy

[Karol]

Tak jest! Odwiedź kilka miejsc, przymierz się do różnych modeli i sam najlepiej wybierzesz.

Jeżeli chodzi o sprawy techniczne to chyba jeden z najlepszych motocykli, w miarę prosta i solidna konstrukcja. Powodzenia w poszukiwaniach!!!!!! Nie daj się ponieść emocjom i będzie OK!

[Brego]

Też miałem taki dylemat, należę do epoki przerobionych Junaków, szaleństw na „ceśkach” i Jawach. Potem była dłuuuga przerwa i kupiłem 1100. Należę do ludzi, którzy kochają swój moto i go dopieszczają. Wiedziałem że jak kupię to na kilka lat i zdecydowałem się na Spirita 1100. Dzisiaj mam wrażenie, ze będę go miał do końca życia, to piękna i wdzięczna maszyna! Decyzję musisz podjąć sam, bo to będzie Twoja połówka. POWODZENIA!

[tomek77]

Przyłączam sie do opinii kolegów. Przesiadłem się se skutera 50cm na VT 750 C4, w międzyczasie odbywając kurs na kat.A na 250-tce. Zaczynając przygodę z ciężkim moto na początku (potem też :))TRZEBA BARDZO UWAŻAĆ, w szczególności przy prędkości manewrowej i parkowaniu. I lepiej przez jakiś czas nie bierz pasażera.

[Anioł]

no nie wiem , mniejsze moto idealne jest do jazdy po mieście, wiele osób ma tutaj 750 , jakoś wiele większe i szybsze od 600 to one nie są , pewnie pojemność kusi , ale bez przesady

[wyvern]

Kolego gabarytowo to jest większa 750 - moja 600 jest mniejsza nie tylko wizualnie.

Co do przedmówców, rada żeby kursować bez pasażera to już kwestia szkolenia. Ja u Tomka Kulika robiłem prawko i jeździłem na szkoleniu tylko z pasażerem (instruktorem) więc dla mnie zabranie pasażera nie było żadnym problem. Ważne żeby pasażer wiedział jak się zachować

[Anioł]

dobra nie znam się

[Agathocles]

Wg. mnie (jest to tylko i wyłącznie moja bardzo subiektywna opinia ;) ) należałoby zadać pytanie: co to jest 0.7? ;) Do tego jeszcze czasami na 2? ;) Litr panowie, litr! ;)