Honda rzuciła palenie . |
Autor |
Wiadomość |
pepe2
Paweł
Motocykl: VT 750 C2 01
Wiek: 55 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 134 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2010-08-25, 23:04 Honda rzuciła palenie .
|
|
|
Nie do końca bo na pych pali i jedzie znakomicie , ale po naciśnięciu startera nic się nie dzieje , żadnych dzwięków ze strony rozrusznika , jedynie w momencie naciśnięcia start gasną światła a kontrolki świecą normalnie .
Akumulator ma 2 lata , YUASA , wygląda na sprawny zresztą na aku od samochodu objawy te same .
Gdyby ktoś miał jakieś sugestie to chętnie wysłucham . |
_________________ Możliwe że jestem tu tylko na chwilę |
|
|
|
|
R0bi
Motocykl: XL 1000 VA 07
Wiek: 57 Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 2127 Skąd: Koluszki
|
Wysłany: 2010-08-25, 23:06
|
|
|
A przekaźnik rozrusznika klika? |
_________________
Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało. |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2010-08-25, 23:10
|
|
|
Ja proponuję na początek, rozebrać i wyczyścić przycisk startera. Ten czarny, przy prawej manetce. Może być tylko zabrudzony, nie kontaktują styki. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
pepe2
Paweł
Motocykl: VT 750 C2 01
Wiek: 55 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 134 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2010-08-25, 23:27
|
|
|
R0bi napisał/a: | A przekaźnik rozrusznika klika? |
Wydaje mi się że jest całkowita cisza , ale jutro sprawdzę dokładnie. |
_________________ Możliwe że jestem tu tylko na chwilę |
|
|
|
|
pepe2
Paweł
Motocykl: VT 750 C2 01
Wiek: 55 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 134 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2010-08-25, 23:31
|
|
|
Todek napisał/a: | Ja proponuję na początek, rozebrać i wyczyścić przycisk startera. Ten czarny, przy prawej manetce. Może być tylko zabrudzony, nie kontaktują styki. |
To też brałem pod uwagę , tylko czy zabrudzony przycisk powodowałby to gaśnięcie świateł ? |
_________________ Możliwe że jestem tu tylko na chwilę |
|
|
|
|
Sebastian
SEBA
Motocykl: Honda VT 500 C Shadow PC08 84r FZI
Wiek: 48 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 873 Skąd: zielona góra
|
Wysłany: 2010-08-25, 23:36
|
|
|
ja miałem cos podobnego ale ze swiatłami , przełącznikiem właczałem swiatła ale one nie swieciły wiec sprawdzałem recznie az nie rozebrałem i nie wyczysciłem zasniedziałych blaszek.
zaczniej od mniej pracochłonej roboty a napewno to na marne nie pojdzie bo o elektryke warto dbac, |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2010-08-26, 07:31
|
|
|
pepe2 napisał/a: | Todek napisał/a: | Ja proponuję na początek, rozebrać i wyczyścić przycisk startera. Ten czarny, przy prawej manetce. Może być tylko zabrudzony, nie kontaktują styki. |
To też brałem pod uwagę , tylko czy zabrudzony przycisk powodowałby to gaśnięcie świateł ? |
W tym przycisku są dwie, lub trzy pary styków, nie pamiętam dokładnie. Przy jego wciśnięciu styki świateł się rozłączają, a złączają się styki od startera. Może właśnie te styki od startera są przybrudzone, albo nadpalone.
Miałem tak w VT700. Już chciałem wyciągać rozrusznik, rozebrałem przekaźnik rozrusznika, a wystarczyło przeczyścić przycisk startera. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
ShadowMen
Marcin
Motocykl: VT750 C2 ACE 97
Wiek: 38 Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 263 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: 2010-08-26, 22:23
|
|
|
Zamiast dochodzić do startera zajrzałbym najpierw do akumulatora - wyczyść klemy akumulatora, utleniają się czasem i trzeba je czyścić od czasu do czasu Potem spróbować odpalić, a jak nie to dopiero zajrzałbym do startera lub do rozrusznika w najgorszym wypadku. |
_________________ ...bo życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia... |
|
|
|
|
pepe2
Paweł
Motocykl: VT 750 C2 01
Wiek: 55 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 134 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2010-08-27, 14:11
|
|
|
Dzięki za wszelkie porady , ale sprawy mają się następująco :
Przycisk startera wyczyszczony , faktycznie trochę syfu było
akumulator sprawdzony i na 100% sprawny
główny bezpiecznik nie przepalony , ale za to po podpięciu rozrusznika bezpośrednio do akumulatora kręci jak złoto .Czyli na drodze od aku do rozrusznika pozostał jedynie przekażnik . Niestety nie wiem jak go sprawdzić , nie wydaje żadnych odgłosów nie śmierdzi i nie dymi .
Nawet nie wiem gdzie by go w miarę szybko nabyć i ile kosztuje . Podzielcie się wiedzą . |
_________________ Możliwe że jestem tu tylko na chwilę |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9496 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2010-08-27, 14:16
|
|
|
To, że go wyczyściłeś nie znaczy wcale, że działa on prawidłowo. Spróbuj na krótko zewrzeć przewody przy tym przycisku, te które odpowiadają za uruchomienie przekaźnika rozrusznika.
I jeszcze jedno czy sprawdzałeś ten czerwony przełącznik na kierze, tzw. Kill Switch? |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
pepe2
Paweł
Motocykl: VT 750 C2 01
Wiek: 55 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 134 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2010-08-27, 14:27
|
|
|
I jeszcze jedno czy sprawdzałeś ten czerwony przełącznik na kierze, tzw. Kill Switch? [/quote]
Tego faktycznie nie ruszałem ale sprawdzę . |
_________________ Możliwe że jestem tu tylko na chwilę |
|
|
|
|
R0bi
Motocykl: XL 1000 VA 07
Wiek: 57 Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 2127 Skąd: Koluszki
|
Wysłany: 2010-08-27, 14:37
|
|
|
Todek napisał/a: | To, że go wyczyściłeś nie znaczy wcale, że działa on prawidłowo. Spróbuj na krótko zewrzeć przewody przy tym przycisku, te które odpowiadają za uruchomienie przekaźnika rozrusznika.
I jeszcze jedno czy sprawdzałeś ten czerwony przełącznik na kierze, tzw. Kill Switch? |
A nie lepiej to pomierzyć? Nawet takim przyrządzikiem za 10 zł? |
_________________
Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało. |
|
|
|
|
Jerzy
Jerzy
Motocykl: Honda VT 750 C5
Wiek: 59 Dołączył: 22 Lip 2008 Posty: 87 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-08-27, 18:13
|
|
|
Niestety doświadczyłem takie objawy na własnej skórze zobacz http://www.shadow.org.pl/...opic.php?t=6355 Co do przekaźnika odpuść sobie dealera bo dostaniesz szoku, cena przekaźnika to 460 zł, ja kupiłem zamiennik za 150 zł, a okazało się, że nie potrzebnie. Jak poczytasz tamten wątek zobaczysz dlaczego. |
|
|
|
|
pepe2
Paweł
Motocykl: VT 750 C2 01
Wiek: 55 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 134 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2010-08-27, 19:59
|
|
|
Przeczytałem i stwierdzam że u mnie kolejny " książkowy " przypadek , lightbar wpięty wprost w kostkę w lampie , ale czyszcząc przycisk startera nie zauważyłem aby coś się tam potopiło.
Jutro sprawdzę to jeszcze raz bardziej wnikliwie. |
_________________ Możliwe że jestem tu tylko na chwilę |
|
|
|
|
pepe2
Paweł
Motocykl: VT 750 C2 01
Wiek: 55 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 134 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2010-08-28, 14:02
|
|
|
Jerzy trafiłeś w samo sedno , rozebrałem jeszcze raz starter i faktycznie , na pierwszy rzut oka wszystko ok, ale po wnikliwych oględzinach okazało się że w tym miejscu gdzie sprężynka wyciska styk do góry plastik jest trochę spuchnięty . Wystarczyło trochę poskrobać nożykiem i wszystko gra .
Todek też był blisko , a właściwie to pierwszy przyczepił się do tego guzika Wszyscy zaangażowani mają u mnie browara , wypłata na bisie na który chyba dojadę chociaż na kilka godzin . |
_________________ Możliwe że jestem tu tylko na chwilę |
|
|
|
|
|