/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
wskaźnik obrotów silnika spada na zero, silnik gaśnie
Autor Wiadomość
keras
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-19, 09:24   wskaźnik obrotów silnika spada na zero, silnik gaśnie

... staram się usunąć wszystkie usterki z mojego nabytku i o ile większość z nich ma dość oczywiste przyczyny, o tyle ta jedna spędza mi sen z powiek...



wygląda to tak: odpalam silnik i wszystko zdaje sie być OK, silnik pracuje, trzyma obroty... i nagle "klik" (gdzieś po prawej stronie od spodu (tak lokalizuje to moje ucho)), wskaźnik opada na zero i silnik gaśnie.



odpalam ponownie i co zauważyłem - że wskaźnik stoi na zerze, a silnik pracuje póki dodaje manetką gazu podbijając obroty. Jak tylko puszczę manetkę, silnik gaśnie. silnik daje się odpalić bez problemu, tylko trzeba w momencie odpalanie od razu podbic go na wyższe obroty. Problem znika kiedy przygazuję kilka razy mocniej, wtedy znów coś kliknie i wskaźnik zaczyna pokazywać wartość obrotów, od tego momentu mogę puścic manetkę, a silnik trzyma obroty i nie gaśnie...



problem o tyle denerwujący, że pojawia się przypadkowo bez konkretnej przyczyny... np moto pyrka sobie na luzie i nikt go nawet nie dotyka.... lub w czasie jazdy przy stałej prędkości (nie jakimś szaleństwie czy szarpaniu biegami...)



czy ktoś spotkał sie z podobnym problemem?
 
 
keras
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-19, 14:28   

coś czuję, że nikt nie doświadczył podobnego problemu... :-/
 
 
ciachu 


Motocykl: Shadow 90 99, GL 1800 17
Wiek: 51
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 3677
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-19, 15:25   

Spokojnie Keras, poczekaj trochę na podpowiedzi i rady. Nie wszyscy zaglądają na forum przed południem :lol:
_________________
UWAGA post zawiera treści potencjalnie obraźliwe

 
 
markiz70 


Motocykl: VT750 DCB 2003 Spirit ,WSK M06B3 1972 awo S
Wiek: 54
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 4158
Skąd: Sztum-Malbork
Wysłany: 2010-03-19, 22:39   

czy w twojej VF pompka paliwa nie jest z prawej strony?Podejrzewam że z nią coś nie tak.Ale poczekaj jeszcze na rady innych bardziej doświadczonych forumowiczów
_________________
motocykle to nie wszystko-liczy się pasja

CrusaderRider
 
 
 
keras
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-20, 01:03   

pompka paliwa? ... a jaki miało by to związek z zatrzymaniem wskaźnika obrotów? tymbardziej że silnik można poddtrzymać na chodzie podbijając obroty manetką gazu....więc paliwo dochodzi.... hmmmm.... :?: :idea:
 
 
adam3911 


Motocykl: xl 1000 03
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 2113
Skąd: warszawa
Wysłany: 2010-03-20, 04:59   

Obrotomierz raczej na pewno bierze impulsy z cewki zapłonowej. spojrzałbym na to z tej strony, gdzieś tam musi być przyczyna...
 
 
marcin k 
KARDAN SHADOG

Motocykl: VTX1300R
Wiek: 49
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 480
Skąd: Rokietnica k. P-nia
Wysłany: 2010-03-20, 09:55   

auta z zapłonem tranzystorowym maj a coś takiego jak czujnik położenia wału korbowego. moto z lat 80 tych chyba mają taki zapłon. jak silnik zgaśnie to jest iskra? może coś z nim jest nie tak? o ile twoje moto go ma.jak padł zupełnie to iskra pojawiła się jednorazowo i koniec.
 
 
senda 


Motocykl: VF 750 C 83 & GL 1500 C 97
Wiek: 53
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1555
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-20, 19:56   

adam3911 napisał/a:
Obrotomierz raczej na pewno bierze impulsy z cewki zapłonowej. spojrzałbym na to z tej strony, gdzieś tam musi być przyczyna...




A dokładniej rzecz biorąc sygnał na obrotomierz idzie z modułu zapłonowego dla cylindrów 1-3, znaczy jest równolegle wpięty do stony niskiego napięcia cewki dla tych garów.



Pytanie jest czy po powtónym odpaleniu - gdy trzymasz na gazie - silnik napewno pracuje na cztrech garach?

Sprawdź na początek wszystkie najbardziej błache przyczyny takie jak świece, przewody WN, czy nie zacina się linka ssania w pozycji otwartej, reulacje gaźników ... itd. Spróbuj minimlnie podciagnać wolne obroty i spróbuj zlokalizować precyzyjnie skąd jest "klik" :mrgreen:

Teraz zła wiadomość. Po prawej stronie na dole znajduje się generator impulsów (nazywany też impulsatorem) więc problem faktycznie może być tam.
_________________
Nawrót choroby! :)
 
 
 
keras
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-20, 23:53   

- co do garów, to nie odczułem spadku mocy (a stało mi się to raz w trakcie jazdy - spadły obroty, wcisnąłem sprzęgło i zgasł, ale że miałem prędość wystarczającą, to po puszczeniu sprzęgła odpalił i przy dodaniu gazu moto ciągnęło normalnie, po jakimś czasie obrotomierz znów ruszył- żadnych różnic nie wyczułem),

- świece nowe

- linkę ssania wykluczam, bo w trakcie jazdy nie miałem ssania

- klik ciężko dokładnie zlokalizować, bo póki co pojawił się 2 razy i to bez zapowiedzenia, więc trudno upolować z uchem nadstawionym :-P

- natomiast przewody są stare na pewno i mam zamiar je zmienić, więc możliwe że to ich wina.... ale wtedy skąd ten "klik"....





a co do samego zapłonu (tranzystorowego czy innego).... gdyby padł, to chyba w ogóle nie dałby radyy odpalić.... a tu cyk, za pierwszym razem.... tyle że nie ma w tym czasie wolnych obrotów...
 
 
senda 


Motocykl: VF 750 C 83 & GL 1500 C 97
Wiek: 53
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1555
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-20, 23:58   

Zmień kable zobaczymy co będzie :-)
_________________
Nawrót choroby! :)
 
 
 
keras
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-20, 23:59   

muszę najpierw poszukać.... no chyba że ktoś ma patent na kable... :chytrusek:
 
 
keras
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-21, 19:37   

Senda

dzisiaj (mimo deszczu) odpaliłem maszynę i ruszyłem w drogę w oczekiwaniu na opisywane zjawisko....

... "kliknięcia" nie słyszałem, ale obserwowałem obrotomierz, jak spadł na zero spróbowałem dodać gazu i faktycznie nie palił na wszystkie gary, bo nie miał mocy żeby przyśpieszyć... (czy teoria z niepaleniem na wszystkie gary oznaczala by coś poważniejszego niż kable?)

... wczoraj pisałem, że nie odczułem spadku mocy, ale odbywało się to przy w miarę wyrównanej prędkości, dzisiaj kiedy chciałem przyspieszyć, ewidentnie dało się odczuć, że ruch manetką na nie wiele się zdaje...

... tak się zastanawiam czy ten "klik" to nie było po prostu jakieś przebicie na przewodach...



zamówie kable i końcówki, jak zmienię to będę badał sprawę dalej.... a na marginesie - montował ktoś samodzielnie kable zapłonowe?...ma ktoś sprawdzonego producenta, końcówek...? każda rekomendacja wskazana :-D 8-)
 
 
senda 


Motocykl: VF 750 C 83 & GL 1500 C 97
Wiek: 53
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1555
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-21, 21:59   

Keras pamiętaj, że dobrymi radami jest piekło wybrukowane, że mnie tam nie ma i nie widzę co w maszynie siedzi i jak się zachowuje :mrgreen:

Niemniej biorąc pod uwagę objawy, które opisujesz to ja bym zaczął od wymiany kabli WN (bo wiesz sam, że są do wymiany) oraz dokładnego sprawdzenia izolacji i jakości połączeń na trasie od modułów zapłonowych do cewek oraz izolacji na przewodzie do obrotomierza.

Musisz brać niestety jeszcze pod uwagę to, że problem może tkwić w zupełnie innym miejscu :-)

Ja miałem przypadek taki, że mi gasły wszystkie kontrolki i obrotomierz przestawał pracować w momencie zmiany biegu z 1 na 2 czyli przejścia przez luz. Długo szukałem problemu zwiazanego z kontrolką luzu. Okazało się, powodem było słaby styk przy puszce bezpieczników obwodu zasilania wskaźników, a jedynym wyjaśnieniem dlaczego przy przechodzeniu przez luz się objawiało jest: BO TAK! :-)



Co do kabli WN to popatrz na "aledrogo" napewno coś znajdziesz.
_________________
Nawrót choroby! :)
 
 
 
keras
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-23, 10:20   

no... to kabelki i fajeczki zamówione, czekam na przesyłkę i będę montował...

... jedno co mnie niepokoi, to że pod wpływem lektury z innego tematu zastanawiam się czy moje cewki są "rozbieralne", mam nadzieje że te przewody da się tam jakos zamontować w mało inwazyjny sposób...
 
 
keras
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-02, 21:28   

no i mały zonk.... przewody z fajeczkami wymienione, a problem nie zniknął... :-/ pocieszające jest tylko to, że przy mocnej przygazówce wszystko wraca do normy, ale najgorsze, że gary (lub gar) się wyłącza od przypadku i taki przypadek mnie złapał w momencie startu spod świateł.... :shock:

zastanawiam gdzie teraz włożyć łapy, żeby mieć szansę wymacać powód.... :?: :?: :?:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM