Ciąg przykrych zdarzeń i niepewna przyszłość na pojeżdżenie |
Autor |
Wiadomość |
filippo [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-03, 20:06 Ciąg przykrych zdarzeń i niepewna przyszłość na pojeżdżenie
|
|
|
witam
jeśli pozwolicie to podzielę się z Wami moją przygodą z elżbietą ( vt 600 (vlx) 1998r.)
ostatnio prześladuje mnie ewidentny pech i dziś czuję lekką załamkę...
poniżej fotka mojej kochanki :)
wspominałem ostatnio w jakimś poście o moich perypetiach z pompą wody...
oto co nastąpiło dziś (i mnie mocno podłamało)
Próbowałem sciagnąć nieszczęsną pompę bez wyciągania silnika i co za tym idzie odkręciłem osłonę małej zębatki.
SZOK PIERWSZY!! wałek pośredni a raczej zębatka (zaznaczam że rok temu założona nówka) giba się we wszystkie strony. zeszłego roku zauwaźyłem lekkie zużycie wałka , wytoczyłem podkładke dystansową i luz zniknął. Jednak jak mi dziś życie pokazało wałek skończył się definitywnie. Zatem chciał nie chciał silnik muszę ściagać.
Plany: kolejny SZOK!!!
1. zakup nowego!!! (innej opcji nie ma) wałka pośredniego - ok. 800-900 PLN
2. zakup małej zębatki (to raczej nie droga sprawa ale pewnie koło 100 PLN)
3. zakup pompy wody a raczej całego zestawu (pompa, uszczelka, o-ring itp) nowy ok. 900PLN (chyba źe coś z drugiej ręki)
4. zapchane gaźniki- czyszczenie + synchro + zakup nowego filtra, tak z marszu... ok 100 PLN + ok. stówa za synchro + trochę roboty
5. pierdoły typu nowy olej + filtr oleju, zerwana linka prędkościomierza, płyn chłodniczy i pare innych rzeczy by drań ruszył pewnie kolne pare złotych
SZOK I ZAŁAMKA !!! za parę, parenaście dni zrobi się cieplutko, ludziska wystawią swoje lśniące maszyny a mnie żal będzie pupę ściskał bo żeby wyjechać w tym sezonie czeka mnie roboty po horyzont i wydatki rzędu 2000-2500 PLN.
nie powiem, kocham elżbietę i włożę w nią tą kasę i cały trud tylko zadaję sobie pytanie:
DLACZEGO JAK SIĘ COŚ PIEPRZY TO OD RAZU NA RAZ I TO Z GRUBEJ RURY?
kolejna informacja która mnie lekko podłamuje. właśnie zamknąłem firmę do której dokładałem raczeJ niż coś zarabiałem. Więc mam tyły finansowe, na szczęście znalazłem nową pracę (zaczynam od 8 marca) więc odzyskam płynność finansową. W lipcu urodzi mi się mały motocyklista, którego od maleńkości do motórów przyzwyczajać będę ;) i zaczną się inne prirytety. CHYBA JEDYNA RADOSNA NOWINA..
podsumowując
elżbieta w tym roku mocno nadszarpnęła i pewnie nadszarpnie i moje nerwy i moją kieszeń. Modlę się tylko by mi szybko wróciła płynność finansowa by móc jak najszybciej postawić ją na koła i pojeździć...
czy spotkało (zapewne tak) kogoś z Was taki ciąg przykrych zdarzeń z motórem i zbliżającym się sezonem?
i prosba : jeśli ktoś miewał podobne problemy z silnikiem i motórem to prosze o wszelkie rady, pomoc i podpowiedzi. Także info co do ewentualnych sklepów czy też części używanych (które są na pewno tańsze)
pozdrawiam Was mocno i modlę się bym mógł w tym sezonie jeszcze trochę pojeździć |
|
|
|
|
SHEMP
SHEMP
Motocykl: HD FLHTP czyli Electra Police 09
Wiek: 55 Dołączył: 29 Paź 2007 Posty: 383 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 2010-03-03, 21:41
|
|
|
Trzymaj się, po trudnych chwilach przychodzą lepsze............ |
|
|
|
|
Hektor [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-07, 09:09
|
|
|
Trzymam kciuki i życzę wytrwałości ...
Pozdrawiam Hektor.... |
|
|
|
|
ciachu
Motocykl: Shadow 90 99, GL 1800 17
Wiek: 51 Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 3676 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-03-07, 09:35
|
|
|
Głowa do góry, wszystko sprowadza się co najwyżej do czasu wyjazdu, ten upragniony moment nadejdzie, tylko trochę później |
_________________ UWAGA post zawiera treści potencjalnie obraźliwe
|
|
|
|
|
Dyzio
SGW IPA
Motocykl: Yamaha Royal Star Venture 2005
Wiek: 46 Dołączył: 27 Paź 2008 Posty: 853 Skąd: Warszawa - Targówek
|
Wysłany: 2010-03-07, 10:28
|
|
|
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni
Głowa do góry, Ktoś z Forum na pewni Ci pomorze, tak jak mi pomogli
Może poszukaj czegoś po ślizgu lub popytaj Kolegów z zagranicy, pewnie gdzieś Ktoś ma coś w zanadrzu i cię wesprze. |
_________________ Moc jest niczym bez dźwięku...
Nie bądź łosiem, kup V8!
Yamaha Royal Star Venture (XVZ1300) z 2005 roku |
|
|
|
|
markiz70
Motocykl: VT750 DCB 2003 Spirit ,WSK M06B3 1972 awo S
Wiek: 54 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 4158 Skąd: Sztum-Malbork
|
Wysłany: 2010-03-07, 11:59
|
|
|
To rzeczywiście przykra sprawa.Podobnie miał ktoś z forum w tamtym sezonie Zaciśnij zęby,wytrzymaj do czasu jak będzie kasa.W międzyczasie przygotuj wszystko do wymiany.Jak będzie część to ją szybko wymieniasz.W razie problemów i pytań wal na forum.Trzymam kciuki |
_________________ motocykle to nie wszystko-liczy się pasja
CrusaderRider |
|
|
|
|
Nikobar
Janusz
Motocykl: VT 600 C 95 ; Benyco BR 125
Wiek: 69 Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 86 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-03-07, 15:25
|
|
|
Dyzio napisał/a: | Co Cię nie zabije to Cię wzmocni |
I to jest prawda !!!
Pamiętaj !!! , w życiu trzeba być OPTYMISTĄ - bez tego nie da się żyć !!!!!!
Mój tegoroczny sezon ( oby tylko ten ) równiez stanął pod dużym znakiem zapytania. Niestety, mam problemy z kolanem, lekarze próbują coś przeciw temu zaradzić, ale nie wykluczają operacji. Aktualnie, slogan, że "zdrowie jest najważniejsze" nabrał dla mnie zupełnie innego znaczenia. Pewien jestem że uda Ci się wyjść z dołka, "pieniądze to rzecz nabyta" ( wiem że czasy są ciężkie ) - trzymam za Ciebie kciuki !!!
POWODZENIA - nie poddawaj się przejściowym trudnościom !!! |
_________________ Historia choroby :
http://www.shadow.org.pl/...hp?user_id=1175 |
|
|
|
|
Janek [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-07, 17:53
|
|
|
Nie martw się, po latach chudych zawsze przychodzą tłuste, czego Ci życzę i 3mam kciuki
Ja mam akurat także kłopoty z pracą, a do tego zdrowie też szwankuje (kręgosłup), ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, wiem to na pewno z własnego doświadczenia |
|
|
|
|
Siwy_Dym
Mariusz
Motocykl: BMW R1200GS ADV
Wiek: 50 Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 1107 Skąd: Lublin/Radom /LU/
|
Wysłany: 2010-03-07, 20:08 Re: Ciąg przykrych zdarzeń i niepewna przyszłość na pojeżdże
|
|
|
Trzymaj się, przykra sprawa ale "po nocy przychodzi dzień..."
Może zrób swojej Elżbiecie transplantację organu .... np.: tutaj masz silnik kompletny za 1500PLN, wyjdzie trochę taniej niż zakup osobno części
http://allegro.pl/item933..._w_calosci.html
ps. Pamiętasz jak Czterej Pancerni reanimowali tak swojego Rudego i dojechali do Berlina |
_________________ Nic tak nie zabija czasu jak motor |
|
|
|
|
ShadowMen
Marcin
Motocykl: VT750 C2 ACE 97
Wiek: 38 Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 263 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: 2010-03-09, 19:20
|
|
|
I ja trzymam mocno kciuki... !!! |
_________________ ...bo życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia... |
|
|
|
|
Fatum
Marcin
Motocykl: Triumph Tiger SE 1050 / VT 600 C 97
Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 1028 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-03-10, 07:53
|
|
|
pech chodzi parami, trzymaj się i powodzenia! |
_________________ VT 600 -> VT 750 DC -> VZR M1800R -> Triumph Tiger SE 1050 |
|
|
|
|
zeus
Maciej
Motocykl: Honda Shadow 750 C4 2004
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 844 Skąd: Wrocław-Szymanów
|
Wysłany: 2010-03-10, 09:28
|
|
|
Trzymaj się, wiosna jeszcze nie przychodzi więc czasu masz relatywnie więcej. |
_________________ Gość Szczęśliwego Nowego Roku:-) |
|
|
|
|
|