/
|
W czym może ale nie musi być problem? |
Autor |
Wiadomość |
Troll [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-20, 18:31 W czym może ale nie musi być problem?
|
|
|
Mam taki problem: W mojej VT 1100C, jakiś czas temu stwierdziłem, że mocno grzeje mi się kostka połączeniowa z trzema przewodami w kolorze żółtym (Yellow), znajdujaca sie pod siodłem. Jest to kostka łącząca przewody idące od alternatora do regulatora napięcia. Razem z kolegą wymieniłem tą kostkę, i wszystkie końcówki (złączki). Dzisiaj jak Todek z Adamem odpalili moje moto, to sytuacja powtórzyła się, połączenia w tej kostce nagrzały sie tak, że aż stopiła się kostka. Czy może ktoś miał taki problem. Jaka może być przyczyna, że tak sie dzieje. Wszelkie sugestie mile widziane.
Info od Todka , bo ja z mechaniki zieloniuśki...
Z góry DZIĘKUJĘ za wszelkie porady |
|
|
|
|
KrisZbro
Motocykl: vt 1100c3
Wiek: 45 Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 231 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2009-03-20, 22:10
|
|
|
Normalka, też tak miałem w moim starym vt1100c`94. Po prostu jak wymieniasz kostkę to nie na byle barachło ze sklepu z częściami do malucha tylko trzeba kupić porządną kostkę. Jest też alternatywa, polutować to badziewie. Minus że trzeba rozlutować jak wyjmujesz silnik. Jak dobrze ładuje (napięcie ładowania jest OK) to nic nie jest uszkodzone poza tą kostką. Nie mierzyłem ale podejrzewam że przy alternatorze motocyklowym bez wzbudzenia i ponad 300W mocy to będzie ponad 10A na fazę, a to już jest trochę, więc jak styk jest kiepski to ma prawo się stopić. Lepiej jakby ta kostka nie była z tworzywa termoplastycznego bo u mnie prawie się zwarły te styki (w porę zauważyłem), a jak się zewrą to kaplica. |
|
|
|
|
jacabe
Motocykl: Honda VF 750C2 - 1995; VT500C-sprzedana
Wiek: 50 Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 148 Skąd: Lębork
|
Wysłany: 2009-03-20, 22:12
|
|
|
Nie jesteś pierwszy , ja w mojej 500 też tak mam. Orginalna kostka w tamtym roku aż mi się zapalila , cale szczęście w trakcie serwisu w garażu a nie w trasie. teraz mam nową z Tarpana z nowymi konektorami ale i ta się grzeje. Tak samo grzeje się regulator napięcia i coraz bardziej mnie się to nie podoba.
Czyżby powolna smierć? |
_________________ Jak dasz koniom jeść, tak cię będą wieźć.
http://i16.photobucket.co...cbar/sobow2.jpg
http://i16.photobucket.co...marzec08016.jpg |
|
|
|
|
Troll [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-21, 17:54
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi...
Sytuacja zdaje się być opanowana, przewody zostały zlutowane i owinięte izolacją termokurczliwą, zrobiłem dziś ok 10 km i wydaję się być ok.
Podziekowania dla Todka... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|