Co ile wymieniać przewody WN (zapłonowe)? |
Autor |
Wiadomość |
Roadrunner
Łukasz
Motocykl: BMW
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 1209 Skąd: Legionowo/Ostróda
|
Wysłany: 2009-02-28, 13:41 Co ile wymieniać przewody WN (zapłonowe)?
|
|
|
Tak sobie rozmyślam co tu jeszcze mojej niuni wymienić, żeby śmigała tak cudnie jak w ubiegłym sezonie, i pomyślałem o wymianie przewodów zapłonowych. Problem mam tylko taki, że nie wiem co ile warto taką operację wykonać - macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Możecie mi coś poradzić? Będę wdzięczny za wszelkie uwagi
Oczywiście mam jakieś własne wyobrażenie w tym temacie, ale chętnie poczytam Wasze opinie, żeby się utwierdzić w swoich przekonaniach |
_________________ Say no to slow. |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2009-02-28, 17:34
|
|
|
Nie ma co rozważać, co ile kilometrów trzeba wymieniać przewody, czy też co ile "motogodzin" bo nie ma to sensu.
Wszystko zależy od tego w jakich warunkach motocykl jest eksploatowany, jaka była pogoda w sezonie, jak przewody były zabezpieczane na zimę..
Chodzi o to żeby przewody... przewodziły :)
Miedź nie może się utleniać itd.
Jeśli mamy jakiś zapas przewodu to możemy obciąć kawałek końcówki i obsadzić na nowo fajki i na cewki.
Przewodów nie wymieniać się raczej "co sezon".
Jeśli nie masz kłopotów z zapłonem i wszystko w elektryce działa jak należy to czasem lepiej nie ruszać :) |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
maly_tomi
dr inż. Klapek
Motocykl: VT 1100 C3 99
Wiek: 39 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 1163 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2009-02-28, 20:22
|
|
|
Cezar akurat w WN nie chodzi o przewodzenie...
Jak zrobisz przerwę to i tak nastąpi przebicie.
Tu chodzi przede wszystkim o izolacje.
Z wiekiem ona traci swoje właściwości i zaczynają się uloty. tzn. małe wylądowania przez izolacje do innych części metalowych.
Dlatego przewody nie tyle powinno się wymieniać co jakiś przebieg co czas.
Niestety nie potrafię Ci podać co jaki czas. Nigdzie takie dane nie są podane.
Łatwo to jednak sprawdzić. Odpal motocykl w nocy najlepiej jak w najciemniejszym pomieszczeniu. Odpal motocykl i obejrzyj przewody. Jeśli gdzieś się świeci. Widać wylądowania. To go wymień. Jeśli nie widać to znaczy ze izolacja jeszcze jest dobra. |
_________________ Honda Shadow VT1100 C3X Aero - Tarantella
BMW F800GS 2008 - Apache
MW750 - Kaśka
Dr650
Podróże. Te małe i te duże - Galactic Adventure |
|
|
|
|
Sowa
SOWA
Motocykl: GS 1150 ADV -dr 650 SE
Wiek: 50 Dołączył: 20 Sty 2007 Posty: 1286 Skąd: warszawa\suwałki
|
Wysłany: 2009-03-01, 00:26
|
|
|
Łukasz to co powiedział Otwock - nie ma przebicia , prądy nie błądzą - dajemy na dom dziecka . zacznie się piekiełko z kablami - trzeba WYMIENIĆ . stałej daty nie ma |
_________________ nie kasa , nie maszyna , ale ludzie wokół ciebie są twoją miarą
ważne by człowiek był człowiekiem a nie dupą z uszami |
|
|
|
|
Roadrunner
Łukasz
Motocykl: BMW
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 1209 Skąd: Legionowo/Ostróda
|
Wysłany: 2009-03-01, 08:43
|
|
|
Dzięki panowie za odpowiedzi. W takim razie chyba jeszcze nic nie będę ruszał bo wszystko jest w jak najlepszym porządku. Zapytałem z ciekawości w serwisie ile by kosztował nowy, oryginalny zestaw przewodów i jest to .....przygotujcie się psychicznie.... ok. 720zł |
_________________ Say no to slow. |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2009-03-01, 10:32
|
|
|
Roadrunner napisał/a: | Dzięki panowie za odpowiedzi. W takim razie chyba jeszcze nic nie będę ruszał bo wszystko jest w jak najlepszym porządku. Zapytałem z ciekawości w serwisie ile by kosztował nowy, oryginalny zestaw przewodów i jest to .....przygotujcie się psychicznie.... ok. 720zł |
Heeehhe co to za seriws?? :)
Przewód WN kupisz za 4zł za metr. Lepszy za 12zł za metr..
Potrzeba Ci 1m albo ostatecznie ze 2m.
Fajki to koszt ok 15zł (fajki NGK) z tego co pamiętam.
Więc razem wychodzi to ok 84zł za wymianę kompletu fajek i przewodów WN.
Do tego obsadzenie przewodów i pocięcie ich.
Za co te 720zł ?
Te przewody to chyba z czystego złota mają? |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
Roadrunner
Łukasz
Motocykl: BMW
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 1209 Skąd: Legionowo/Ostróda
|
Wysłany: 2009-03-01, 12:44
|
|
|
Cezar napisał/a: | Roadrunner napisał/a: | Dzięki panowie za odpowiedzi. W takim razie chyba jeszcze nic nie będę ruszał bo wszystko jest w jak najlepszym porządku. Zapytałem z ciekawości w serwisie ile by kosztował nowy, oryginalny zestaw przewodów i jest to .....przygotujcie się psychicznie.... ok. 720zł |
Heeehhe co to za seriws?? :)
Przewód WN kupisz za 4zł za metr. Lepszy za 12zł za metr..
Potrzeba Ci 1m albo ostatecznie ze 2m.
Fajki to koszt ok 15zł (fajki NGK) z tego co pamiętam.
Więc razem wychodzi to ok 84zł za wymianę kompletu fajek i przewodów WN.
Do tego obsadzenie przewodów i pocięcie ich.
Za co te 720zł ?
Te przewody to chyba z czystego złota mają? |
Honda Plaza z Warszawy.
Już pokazuję za co
A to fragment maila z serwisu: "Poz. "5" - 97,60 zł(brutto) ; "6" - 129,32 zł ; "7" - 71,98 zł ;
"8" - 129,32 zł ; "9" - 58,56 zł". Jeśli to pomnożyć razy ilość potrzebnych elementów to wychodzi ok. 720zł
Zapytałem o oryginały bo ja po prostu partyzantki nie uznaję i dla moich pojazdów tylko to co najlepsze, ale z ceną to przesadzili co najmniej ze 3 razy Jakoś mam większe zaufanie do porządnych części. Super jakości przewody NGK z silikonową otuliną to ok. 24zł za metr, fajki ok. 18zł., czyli za wszystko ok. 120zł. i jeśli cokolwiek zacznie się dziać, to kupię właśnie te przewody i fajki NGK. Jak znam siebie to pewnie nie wytrzymam i niedługo to wymienię, ot tak profilaktycznie
Moje pytanie o przewody i fajki jest podyktowane tym, że wolę zapobiegać niż leczyć. A biorąc pod uwagę to, że w tym sezonie mam zamiar zrobić z 15000km to wolę dmuchać na zimne i nie zajmować się awariami w drodze |
_________________ Say no to slow. |
|
|
|
|
|