Rozrusznik - słabo kręci na rozgrzanym silniku |
Autor |
Wiadomość |
Łysy
Motocykl: Honda Shadow VT 1100 ACE / BMW K1200 GT
Wiek: 53 Dołączył: 27 Lis 2013 Posty: 2041 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-08-21, 11:43 Rozrusznik - słabo kręci na rozgrzanym silniku
|
|
|
Tak jak w temacie - od jakiegoś czasu tak się porobiło mojej Hanulce, że na zimnym silniku rozrusznik kręci normalnie i odpala za każdym razem - a ostatnio po przejechaniu 200 km. zgasiłem silnik na jakieś 30 sekund, wciskam starter a rozrusznik ledwo co miał siłę zakręcić ale jakoś tam odpalił i w czasie jazdy nic niepokojącego się nie działo. Po przejechaniu kolejnych 50 km. postanowiłem przetestować, czy był to jednorazowy wybryk Hanki, czy jednak coś się z nią dzieje. No i sytuacja się powtórzyła - więc postanowiłem sprawdzić jak będzie się zachowywała po krótkim odpoczynku - poszedłem na kawę - zeszło się z pół godziny - dotykam starter i Hanuś natychmiast budzi się do życia. Przez kilka dni testowałem i jest prawie regułą - na gorącym silniku kręci słabo, na zimnym, lub po odczekaniu chwili po dłuższej jeździe kręci normalnie. Podpowiedzcie coś dobrzy ludzie, bo szczerze pisząc trochę mnie to niepokoi. |
_________________ Bądźcie pozdrowieni wszyscy kochający Shadowki i Bunię
MOJA HANUŚKA |
|
|
|
|
garnett
Majsterpopsuj
Motocykl: HD Electra Glide wcześniej VT500c i VT1100ace
Wiek: 43 Dołączył: 07 Gru 2013 Posty: 1617 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2015-08-21, 12:14
|
|
|
Łysy, stawiałbym na tulejki wirnika, stare i puchną od temperatury
Sprawdź jeszcze prąd ładowania, może jest za duży i akumulator Ci się grzeje. |
_________________ Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać. |
|
|
|
|
Trom
Tomek
Motocykl: VT750 05r,ST1300
Wiek: 54 Dołączył: 09 Sie 2014 Posty: 2618 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-08-22, 00:40 Re: Rozrusznik - słabo kręci na rozgrzanym silniku
|
|
|
Łysy napisał/a: | Tak jak w temacie - od jakiegoś czasu tak się porobiło mojej Hanulce, że na zimnym silniku rozrusznik kręci normalnie i odpala za każdym razem - a ostatnio po przejechaniu 200 km. zgasiłem silnik na jakieś 30 sekund, wciskam starter a rozrusznik ledwo co miał siłę zakręcić ale jakoś tam odpalił i w czasie jazdy nic niepokojącego się nie działo. Po przejechaniu kolejnych 50 km. postanowiłem przetestować, czy był to jednorazowy wybryk Hanki, czy jednak coś się z nią dzieje. No i sytuacja się powtórzyła - więc postanowiłem sprawdzić jak będzie się zachowywała po krótkim odpoczynku - poszedłem na kawę - zeszło się z pół godziny - dotykam starter i Hanuś natychmiast budzi się do życia. Przez kilka dni testowałem i jest prawie regułą - na gorącym silniku kręci słabo, na zimnym, lub po odczekaniu chwili po dłuższej jeździe kręci normalnie. Podpowiedzcie coś dobrzy ludzie, bo szczerze pisząc trochę mnie to niepokoi. |
Moim skromnym zdaniem Łysy zaniedbujesz Hanię |
_________________ Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!! |
|
|
|
|
Łysy
Motocykl: Honda Shadow VT 1100 ACE / BMW K1200 GT
Wiek: 53 Dołączył: 27 Lis 2013 Posty: 2041 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-08-22, 13:21
|
|
|
Trom - gdzieżbym mógł |
_________________ Bądźcie pozdrowieni wszyscy kochający Shadowki i Bunię
MOJA HANUŚKA |
|
|
|
|
oktan77
Paweł
Motocykl: VT 1100 T Tourer 00'
Wiek: 47 Dołączył: 12 Sie 2014 Posty: 1109 Skąd: Jedlnia-Letnisko
|
Wysłany: 2015-08-22, 18:02
|
|
|
U mnie winny był akumulator, podmień od kogoś na parę godzin,żeby sprawdzić ew.wyeliminować go jako przyczynę |
_________________ "Nie ma, nie może być słynniejszej muzyki od tej, kiedy w piecu huczy ogień, a za oknem duje wiatr" E.S. |
|
|
|
|
Leo
Motocykl: Była VT 500 C 85, Honda XL 600V Transalp
Wiek: 64 Dołączył: 02 Maj 2013 Posty: 3111 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-08-22, 21:34
|
|
|
oktan77 napisał/a: | U mnie winny był akumulator |
pamiętasz Łysy jak musiałem moją 500 odpalać z popychu? tez zawinił akumulator |
_________________ never as good as the first time |
|
|
|
|
ANGEL 66
Angel 66
Motocykl: Honda shadow 1100vt 1993
Wiek: 57 Dołączył: 27 Lis 2008 Posty: 151 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2015-08-22, 22:45
|
|
|
Stawiam na akumulator....powodem może też być stopiona kostka...znajdyje się na dole....wymieniam ją co trzy lata..topi sie i powoduje zwarcie... |
_________________ Shadow mój to jest to..Kocham Go... |
|
|
|
|
Panoramiks
Sławek
Motocykl: DL 1000 V Strom
Wiek: 37 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 1707 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2015-08-23, 07:21
|
|
|
Do tej pory zawsze zapalałem silnik z lekko odkręconą manetką gazu. Na zimnym silniku ze ssaniem i lekkim odkręceniem manetki, na ciepłym silniku bez ssania ale z lekko odkręconą manetką. Lepiej wtedy zapalał.
No i coś się zmieniło.
Zimny silnik nadal zapala tak jak wcześniej choć lepiej zapala bez kręcenia manetki.
Za to ciepły silnik... Samo wciśnięcie startera bez kręcenia manetkami sprawia że silnik zapala od razu i ładnie "chodzi", ale choćby lekkie odkręcenie manetki sprawia że silnika nie da się zapalić. Rozrusznik kręci całkiem żwawo, akumulator jest dobry ale silnik nie zaskoczy.
Niby wszystko działa i silnik zapala tylko nie wolno bawić się gazem, jednak coś się zmieniło i chciałbym wiedzieć co.
Może ktoś coś podpowie?
Bo w mojej okolicy co mechanik to inna diagnoza i każdy od razu chce mi Hanne rozkręcać. |
_________________ NIL MORTIFI SINE LUCRE |
|
|
|
|
ANGEL 66
Angel 66
Motocykl: Honda shadow 1100vt 1993
Wiek: 57 Dołączył: 27 Lis 2008 Posty: 151 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2015-08-23, 08:31
|
|
|
synchronizacja gaźników....nie odpalaj na włączonych światłach.....za mało prądu do rozruchu... |
_________________ Shadow mój to jest to..Kocham Go... |
|
|
|
|
Panoramiks
Sławek
Motocykl: DL 1000 V Strom
Wiek: 37 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 1707 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2015-08-23, 08:52
|
|
|
Instalacje elektryczną oblatałem z miernikiem w pierwszej kolejności. Prąd na rozruchu jest OK. Spróbuje oddać jeszcze Hanulke na fachową synchronizacje gaźników i zobaczymy. |
_________________ NIL MORTIFI SINE LUCRE |
|
|
|
|
Leo
Motocykl: Była VT 500 C 85, Honda XL 600V Transalp
Wiek: 64 Dołączył: 02 Maj 2013 Posty: 3111 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-08-23, 08:59
|
|
|
Panoramiks tylko po co?
jak rozumiem zapala bez problemu
u mnie 500 zapalam na ssaniu bez dotykania manetki na zimnym i bez ssania gdy jest ciepły
kiedy muszę kręcić manetką zaczynam się martwić, odwrotnie od Ciebie |
_________________ never as good as the first time |
|
|
|
|
ANGEL 66
Angel 66
Motocykl: Honda shadow 1100vt 1993
Wiek: 57 Dołączył: 27 Lis 2008 Posty: 151 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2015-08-23, 09:26
|
|
|
To go zalewasz...za dużo paliwa....ja odpalam bez manetki |
_________________ Shadow mój to jest to..Kocham Go... |
|
|
|
|
Łysy
Motocykl: Honda Shadow VT 1100 ACE / BMW K1200 GT
Wiek: 53 Dołączył: 27 Lis 2013 Posty: 2041 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-08-23, 11:40
|
|
|
Leo napisał/a: | oktan77 napisał/a: | U mnie winny był akumulator |
pamiętasz Łysy jak musiałem moją 500 odpalać z popychu? tez zawinił akumulator |
Akumulator mam drugi sezon |
_________________ Bądźcie pozdrowieni wszyscy kochający Shadowki i Bunię
MOJA HANUŚKA |
|
|
|
|
Panoramiks
Sławek
Motocykl: DL 1000 V Strom
Wiek: 37 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 1707 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2015-08-23, 11:44
|
|
|
Leo napisał/a: | Panoramiks tylko po co?
jak rozumiem zapala bez problemu
u mnie 500 zapalam na ssaniu bez dotykania manetki na zimnym i bez ssania gdy jest ciepły
kiedy muszę kręcić manetką zaczynam się martwić, odwrotnie od Ciebie |
Idąc tym tokiem rozumowania a jestem skłonny się z nim nawet zgodzić: było źle a teraz jest dobrze. Samo z siebie. Pytanie jak to się stało? |
_________________ NIL MORTIFI SINE LUCRE |
|
|
|
|
Leo
Motocykl: Była VT 500 C 85, Honda XL 600V Transalp
Wiek: 64 Dołączył: 02 Maj 2013 Posty: 3111 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-08-24, 20:39
|
|
|
Łysy napisał/a: | Akumulator mam drugi sezon |
ja też miałem drugi sezon, nie wiem co się stało ale wyparowało mi pół elektrolitu,uzupełniłem ale aku padło
teraz też kończy 2sezon, musze się wybrać żeby go sprawdzili
[ Dodano: 2015-08-24, 20:45 ]
Panoramiks napisał/a: | Pytanie jak to się stało? |
o ile wiem Łysy miał podobny problem, czyszczenie i synchronizacja gaźników mu pomogły, u Ciebie to może być cud, niech trwa |
_________________ never as good as the first time |
|
|
|
|
|