/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
VT 700 Problemy z odpaleniem na zimnym silniku
Autor Wiadomość
Skandal89 


Motocykl: VT 700C 85
Wiek: 34
Dołączył: 08 Wrz 2013
Posty: 168
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-09-15, 22:32   VT 700 Problemy z odpaleniem na zimnym silniku

Witam, mam problem z maszyną a mianowicie bardzo ciężko pali na zimnym silniku, czasem załapie jeszcze zanim rozładuję akumulator a czasem muszę odpalać go z kabli, jak już załapie to chwilkę pracuje nierówno i potem już jest wszystko ok, na ciepłym pali od pierwszego, nie ma w zasadzie żadnych problemów podczas jazdy oprócz tego, że czasem skoczą mu obroty na 3 tyś na sprzęgle bądź luzie.

Czytałem podobny temat na forum, tam winna była elektryka. Wczoraj kupiłem odpowiednie środki do czyszczenia i konserwacji styków, przeczyściłem wszystkie możliwe złączki a tą czerwoną (przy akumulatorze) idącą od bezpiecznika wywaliłem całkiem i zlutowałem kabel na stałe, sam bezpiecznik też poszedł w kosz (ktoś go zwatował jakimś miedzianym kabelkiem) i zastąpiłem go samochodowym 30A.

Przed operacją ładowanie bardzo skakało od 8V przez 10 do 12 i tak w koło, po robocie jest praktycznie stałe 14,3V.

Na początku myślałem, że problem został rozwiązany bo odpalił od razu, jednak silnik nie był całkowicie zimny. Dziś rano pełny nadziei poszedłem do garażu, żeby sprawdzić na całkowicie zimnym silniku, niestety zawiodłem się.
Motocykl załapał od pierwszego, pobulgotał chwilkę i zgasł, potem znów problemy z odpaleniem, z ciekawości dziś wieczorem znów spróbowałem i znów niby załapał od razu ale też za chwilkę zgasł.

Czy problem może tkwić w nieregulowanych od dwóch lat gaźnikach?
_________________
Moja VT: https://www.shadow.org.pl...pic.php?t=27212
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2013-09-15, 22:38   

Skandal89 napisał/a:
Czy problem może tkwić w nieregulowanych od dwóch lat gaźnikach?

Może. A może są jakieś problemy z pompą paliwa. Może jest przytkany filtr paliwa.
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Skandal89 


Motocykl: VT 700C 85
Wiek: 34
Dołączył: 08 Wrz 2013
Posty: 168
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-09-15, 22:53   

Filtr sprawdzę jutro, tylko skoro pompa albo filtr to nie powinien mieć też problemów na ciepłym silniku?
_________________
Moja VT: https://www.shadow.org.pl...pic.php?t=27212
 
 
Mider 
+ Fragola


Motocykl: VT 700C '85
Wiek: 54
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 71
Skąd: Okolice Serocka
Wysłany: 2013-09-15, 23:32   

A jak się dobrać do tego filtra bez rozebrania połowy motocykla?
_________________
Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Kto miecza nie wyciąga lub z rąk go wypuszcza, ginie na krzyżu.
 
 
Bartez_nd 
+ Milunia :)


Motocykl: vt 750 83r.
Wiek: 39
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 483
Skąd: Nowa Dęba
Wysłany: 2013-09-16, 10:17   

Bardzo prosto, sciągasz prawy boczek i wykręcasz kranik a za nim jest filterek wepchnięty ;-)

[ Dodano: 2013-09-16, 10:17 ]
Tylko proponuje całe paliwo spuścić wrazie "WU" :chytrusek:
_________________
A na starość powiem tak: "Jestem stary, niedołężny, ale motór mam potężny" :D
 
 
 
Mider 
+ Fragola


Motocykl: VT 700C '85
Wiek: 54
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 71
Skąd: Okolice Serocka
Wysłany: 2013-09-16, 11:30   

Chyba pstryknę zdjęcie. Zdjąć boczek mogę, ale filtr to sobie tylko pooglądać mogę. Jest skitrany tak głęboko, że o wyciągnięciu mogę pomarzyć.
_________________
Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Kto miecza nie wyciąga lub z rąk go wypuszcza, ginie na krzyżu.
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2013-09-16, 12:15   

Cytat:
Jest skitrany tak głęboko, że o wyciągnięciu mogę pomarzyć.

Jak ktoś go tam włożył, to inny ktoś napewno może go wyciągnąć. :mrgreen:
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Mider 
+ Fragola


Motocykl: VT 700C '85
Wiek: 54
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 71
Skąd: Okolice Serocka
Wysłany: 2013-09-16, 12:39   

Nie mówię, że się nie da, pytanie brzmi, jak to zrobić nie rozbierając "połowy" motocykla.
_________________
Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Kto miecza nie wyciąga lub z rąk go wypuszcza, ginie na krzyżu.
 
 
Skandal89 


Motocykl: VT 700C 85
Wiek: 34
Dołączył: 08 Wrz 2013
Posty: 168
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-09-16, 13:19   

Właśnie przed chwilą skończyłem zabawę ze swoim filtrem, tak jak mówił Bartez_nd
trzeba odkręcić kranik, ja zacząłem też od odpięcia przewodu paliwowego od pompy i w zasadzie po chwili kombinowania, odginania itp wyciągnąłem dziada. Wsadzenie na miejsce też nie przysparza większych problemów.

Sam filtr wygląda ok, ale i tak przy najbliższej okazji kupię nowy, mam jeszcze pytanie dotyczące filtra powietrza, wyciągnąłem go, w środek miał wepchniętą szmatkę i dookoła jest zrobiony z czarnej gąbki, nie powinien mieć przypadkiem papierowego wkładu?

W każdym razie filtr powietrza nie ma tutaj chyba nic do rzeczy bo z nim czy bez niego moto nie chce palić na zimno.
_________________
Moja VT: https://www.shadow.org.pl...pic.php?t=27212
 
 
Bartez_nd 
+ Milunia :)


Motocykl: vt 750 83r.
Wiek: 39
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 483
Skąd: Nowa Dęba
Wysłany: 2013-09-16, 13:42   

tak filtr jest wykonany z czarnej gabki. można go wyprać i nasączyć świeżym olejem do filtrów. K&M chyba ma takie specyfiki.

[ Dodano: 2013-09-16, 13:43 ]
Mider napisał/a:
Nie mówię, że się nie da, pytanie brzmi, jak to zrobić nie rozbierając "połowy" motocykla.
musi się dać wyjąć po wykręceniu kranika. Innej opcji raczej nie ma. zawsze dla ułatwienia możesz zdjąć pompę paliwa ale i bez tego się powinno dąć.

:ride:
_________________
A na starość powiem tak: "Jestem stary, niedołężny, ale motór mam potężny" :D
 
 
 
Mider 
+ Fragola


Motocykl: VT 700C '85
Wiek: 54
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 71
Skąd: Okolice Serocka
Wysłany: 2013-09-16, 15:51   

Bartez_nd napisał/a:

Mider napisał/a:
Nie mówię, że się nie da, pytanie brzmi, jak to zrobić nie rozbierając "połowy" motocykla.
musi się dać wyjąć po wykręceniu kranika. Innej opcji raczej nie ma. zawsze dla ułatwienia możesz zdjąć pompę paliwa ale i bez tego się powinno dąć.

:ride:


Nie omieszkam sprawdzić niezwłocznie. Widząc stan innych rzeczy filtr pewnie będzie do wymiany. Płyn hamulcowy wygrzebałem śrubokrętem, to samo było z płynem chłodzącym.
_________________
Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Kto miecza nie wyciąga lub z rąk go wypuszcza, ginie na krzyżu.
 
 
Skandal89 


Motocykl: VT 700C 85
Wiek: 34
Dołączył: 08 Wrz 2013
Posty: 168
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-09-16, 20:32   

Tak przy okazji filtra paliwa, tam obok kranika jest wlew do jakiegoś zbiorniczka rezerwowego, z opisu wynikało by, że jest to na płyn chłodzący, prawda to?
_________________
Moja VT: https://www.shadow.org.pl...pic.php?t=27212
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2013-09-16, 20:45   

Prawda.
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Skandal89 


Motocykl: VT 700C 85
Wiek: 34
Dołączył: 08 Wrz 2013
Posty: 168
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-09-16, 20:51   

Więc płyn do układu powinienem wlewać u góry koło kierownicy a w rezerwowym zawsze mieć to przynajmniej minimum w razie jakiegoś wycieku czy spełnia to jeszcze jakąś inną funkcję?
_________________
Moja VT: https://www.shadow.org.pl...pic.php?t=27212
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2013-09-16, 20:54   

Jest prawie tak jak napisałeś. Płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest po to, żeby układ mógł samoczynnie regulować sobie poziom płynu. Jak płyn się rozgrzewa, to jego nadmiar jest wyganiany do zbiorniczka, a jak się schładza, to płyn jest pobierany do układu.
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM