Dziura w wahaczu. |
Autor |
Wiadomość |
DanielDevil
Saint
Motocykl: Shadow VT500 '86 USA
Wiek: 28 Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 8 Skąd: Sandomierz TSA
|
Wysłany: 2015-06-20, 12:44 Dziura w wahaczu.
|
|
|
Witam serdecznie, zaglądając dziś pod moją Hondę odkryłem wżerającą się w wahacz rdzę. Waszym zdaniem można oczyścić to miejsce i uzupełnić ubytek poprzez spawanie? Czy jednak szukać nowego wahacza?
Pozdrawiam.
IMG-20150620-00189.jpg zdjęcie |
|
Plik ściągnięto 157 raz(y) 172,2 KB |
|
|
|
|
|
borejek343
Marek
Motocykl: Honda Shadow VT750 ACE C2 2003
Wiek: 54 Dołączył: 19 Kwi 2015 Posty: 1090 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2015-06-20, 13:20
|
|
|
Metoda jest dowolna. Pewne jest to abyś naprawił to natychmiast ze względu na Twoje bezpieczeństwo. Po wyczyszczeniu wahacza ubytek powstanie dużo większy, wtedy należy podjąć decyzję, czy nowy, czy naprawa. Naprawa jednak jak najbardziej jest możliwa przez kumatego mechanika - spawacza. Po naprawie pamiętać o dobrym zabezpieczeniu przed korozją!!! |
_________________ Przesiadka na 750 ACE C2 - teraz w poszukiwaniu VTX 1800F lub C |
|
|
|
|
towalsky
Motocykl: GSX 1400 + SV 650 N
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2011 Posty: 1232 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2015-06-20, 13:42
|
|
|
moim zdaniem tam już nie bardzo jest w co się wtopić. dziura będzie zbyt duża. ja bym szukał nowego wahacza. tym bardziej, że po spawaniu nie będziesz miał gwarancji, że naprężenia nie pościągają i nie pokrzywią go.
pozdro, Piotrek. |
_________________ -=ShadoW=- |
|
|
|
|
mrmefisto
Motocykl: shadow
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 134 Skąd: Cze-wa
|
Wysłany: 2015-06-20, 17:38
|
|
|
jeśli to co tam widać to jest wężyk przelewowy od akumulatora to wypuść go sobie gdzie indziej, z daleka od czegokolwiek, bo inaczej kwas ci każdy wahacz wpierdzieli |
|
|
|
|
DanielDevil
Saint
Motocykl: Shadow VT500 '86 USA
Wiek: 28 Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 8 Skąd: Sandomierz TSA
|
Wysłany: 2015-06-20, 18:02
|
|
|
Doszedłem do takiego samego wniosku, że to może być wina umiejscowienia tego wężyka. Nie zwróciłem uwagi przy zakupie, tak zostało no i mam za swoje, ale człowiek uczy się na błędach. Wężyk znalazł już nowe miejsce, a na tygodniu spotkam się z mechanikiem odnośnie naprawy wahacza. Dzięki za pomoc |
|
|
|
|
Woder
Woder
Motocykl: VT 500 C 86, WSK M06 KOS 85
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 629 Skąd: Nysa, Malary
|
Wysłany: 2015-06-21, 10:32
|
|
|
Dziura w wahaczu VT 500 to normalna rzecz, ten typ tak ma, jak będziesz spawał to lepiej z zamontowanym kołem bo później go nie założysz. |
_________________ Vel Thomas |
|
|
|
|
patol
Motocykl: dniepr
Wiek: 45 Dołączył: 24 Lut 2015 Posty: 12 Skąd: żyrardów
|
Wysłany: 2015-06-24, 19:31
|
|
|
podobno te zza oceanu bardzij pruchnica łapie |
_________________ życia smak sklada sie najego sens |
|
|
|
|
Panoramiks
Sławek
Motocykl: DL 1000 V Strom
Wiek: 37 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 1708 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2015-06-25, 08:00
|
|
|
Moja nie rdzewieje, ale widziałem sporo mocno już przeżartych przez korozje i ratowanych różnymi domowymi sposobami (np: srebrzanka lub czarna farba bezpośrednio na rdzę). Albo nie ratowanych wcale i radośnie sobie rdzewiejących. |
_________________ NIL MORTIFI SINE LUCRE |
|
|
|
|
DanielDevil
Saint
Motocykl: Shadow VT500 '86 USA
Wiek: 28 Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 8 Skąd: Sandomierz TSA
|
Wysłany: 2015-06-25, 15:58
|
|
|
Moja na szczęście miała sporadyczne naloty w miejscach gdzie farba odpadła lub została przypadkiem zdarta, ale oczyściłem te miejsca zakonserwowałem i zamalowałem. Też widziałem kilka Shadowek zza oceanu, ale tylko ze śladami rdzy, nigdy z mocnymi wżerami. |
|
|
|
|
mrmefisto
Motocykl: shadow
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 134 Skąd: Cze-wa
|
Wysłany: 2015-06-27, 16:43
|
|
|
jak kto dba tak ma - więc nie siejcie niepotrzebnego defetyzmu , to nie są nowe motocykle "z salonu", rocznikowo to już zabytki, często z nieznaną przeszłością. Ja mam wersje California i jakoś specjalnie nie rdzewieje. |
|
|
|
|
Leo
Motocykl: Była VT 500 C 85, Honda XL 600V Transalp
Wiek: 64 Dołączył: 02 Maj 2013 Posty: 3111 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-06-27, 22:26
|
|
|
no i wywołaliście wilka z lasu, myślałem że mi się uda jeszcze pojeździć ale po dzisiejszych oględzinach będę się bał
muszę wymienić bo jest w jeszcze gorszym stanie niż na zdjęciu!
ps. wężyk mu nie zaszkodził |
_________________ never as good as the first time |
|
|
|
|
Woder
Woder
Motocykl: VT 500 C 86, WSK M06 KOS 85
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 629 Skąd: Nysa, Malary
|
Wysłany: 2015-06-27, 22:42
|
|
|
mrmefisto napisał/a: | jak kto dba tak ma - więc nie siejcie niepotrzebnego defetyzmu , to nie są nowe motocykle "z salonu", rocznikowo to już zabytki, często z nieznaną przeszłością. Ja mam wersje California i jakoś specjalnie nie rdzewieje. |
Co nie siejcie ja o tym już pisałem dawno i kilka osób to potwierdziło!!! |
_________________ Vel Thomas |
|
|
|
|
mrmefisto
Motocykl: shadow
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 134 Skąd: Cze-wa
|
Wysłany: 2015-06-28, 20:11
|
|
|
może to motocykle po powodzianach |
|
|
|
|
Leo
Motocykl: Była VT 500 C 85, Honda XL 600V Transalp
Wiek: 64 Dołączył: 02 Maj 2013 Posty: 3111 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-08-03, 21:08
|
|
|
wahacz w stanie idealnym wraz z Kardanem kosztował 150pln
już wymieniony |
_________________ never as good as the first time |
|
|
|
|
|