Witam. Planuję jeszcze przed tym sezonem wymienić olej w lagach. Wiem o tym coś tam, coś tam, ale wolę się poradzić. Czy ktoś to może już robił? Czy trzeba rozkręcać całkiem lagi czy wystarczy od dołu spuścić olej, od góry odkręcić śruby i zalać nowym olejem i koniec?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Odpowiedz do tematu
: Wymiana oleju w lagach
:
tak na szybko tylko to mi przychodzi do głowy:
http://www.shadow.org.pl/...opic.php?t=7978
http://www.shadow.org.pl/...der=asc&start=0
http://www.shadow.org.pl/...opic.php?t=7978
http://www.shadow.org.pl/...der=asc&start=0
"Wicher silne drzewa głaszcze..."
:
A ja bym jeszcze poczytał TO
pietrachVI napisał/a: |
tak na szybko tylko to mi przychodzi do głowy:
http://www.shadow.org.pl/...opic.php?t=7978 http://www.shadow.org.pl/...der=asc&start=0 |
A ja bym jeszcze poczytał TO
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Jeżeli lagi nie ciekną i wszystko z nimi jest w porządku to tylko tak jak piszesz. natomiast jeżeli chcesz też wymienić uszczelniacze to niestety ale trzeba rozkręcić lagi.
:
Witam, mam ten problem już za sobą, jeśli to VLX to z tyłu lagi są małe śrubki philipsa do spuszczania oleju, w mojej są '88. Odkręcasz od góry korek (uwaga przy odkręcaniu, mocno dociskać w dół żeby nie wystrzelił) kluczem nasadowym nr 17. Wyciągamy tuleję dystansową po czym sprężynę, należy zwrócić uwagę na to, którym końcem jest włożona do dołu. Warto też zmierzyć długość sprężyny czy nie przekracza limitu serwisowego. Pod lagę podstawiamy zbiorniczek na olej. Odkręcamy śrubkę philipsa, powinien zacząć ciec olej, po czym idziemy do lodówki po zimne piwo i w czasie konsumpcji napoju obserwować wypływanie oleju. Po "wydojeniu się" się oleju lagi naciskamy jeszcze kilkakrotnie celem lepszego opróżnienia. Zakręcamy śrubkę z tyłu lagi. Następnie ściskamy lagę do krańcowego położenia i nalewamy 463 ml oleju. Mierzymy poziom oleju od górnej krawędzi lagi do lustra oleju, powinno być 96 mm w prawej i 93mm w lewej. Ważne jest, ażeby laga była w pionie. Wkładamy sprężynę, tulejkę dystansową i zakręcamy korek uprzednio wymieniwszy o-ring. I gotowe. Tak samo postępujemy z drugą lagą.
Naprawdę nie jest to trudne. Powodzenia!!!
Naprawdę nie jest to trudne. Powodzenia!!!
:
A skąd Ci się ta różnica wzięła???
Cezaria napisał/a: |
Mierzymy poziom oleju od górnej krawędzi lagi do lustra oleju, powinno być 96 mm w prawej i 93mm w lewej. |
A skąd Ci się ta różnica wzięła???
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
W lewej ladze jest zawór, mówi o tym serwisówka. Rozbierałem lagi więc wiem. Zawór służy do zmiany charakterystyki działania teleskopu ze względu na to, że znajduje się od strony tarczy hamulcowej.
:
Poradźcie czym najdokładniej odmierzyć tą wymaganą ilość 463ml ??? Jakaś duża strzykawa ??
:
Najlepiej zakupić "kubek forda" w sklepie motoryzacyjnym, kosztuje grosze, a jest bardzo trwały. Pragnę zaznaczyć, że podany przeze mnie opis dotyczy VT600C VLX rocznik 88.
Bodajże w '91 były już modyfikacje tych teleskopów, np. inne sprężyny i wkładane odwrotnie niż w '88. Przynajmniej takie widziałem różnice w serwisówkach.
Bodajże w '91 były już modyfikacje tych teleskopów, np. inne sprężyny i wkładane odwrotnie niż w '88. Przynajmniej takie widziałem różnice w serwisówkach.
:
A to ciekawe moja serwisówka nic takiego nie podawała i nic takiego nie było - też rozbierałem lagi w mojej 600 więc wiem
Cezaria napisał/a: |
W lewej ladze jest zawór, mówi o tym serwisówka. Rozbierałem lagi więc wiem. |
A to ciekawe moja serwisówka nic takiego nie podawała i nic takiego nie było - też rozbierałem lagi w mojej 600 więc wiem
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Proszę o instrukcję zamieszczenia na forum pliku pdf o rozmiarze 3kB to wszystko stanie się jasne.
[ Dodano: 2012-03-08, 21:28 ]
Strona z serwisówki
http://img841.imageshack....55/obraz022.png
Proszę zwrócić uwagę na ostrzeżenie w dolnym prawym rogu strony
Odpowiedz do tematu
GhoustDragon napisał/a: | ||
A to ciekawe moja serwisówka nic takiego nie podawała i nic takiego nie było - też rozbierałem lagi w mojej 600 więc wiem |
Proszę o instrukcję zamieszczenia na forum pliku pdf o rozmiarze 3kB to wszystko stanie się jasne.
[ Dodano: 2012-03-08, 21:28 ]
Strona z serwisówki
http://img841.imageshack....55/obraz022.png
Proszę zwrócić uwagę na ostrzeżenie w dolnym prawym rogu strony