Lutowanie ,spawanie rurki do cieczy chłodzącej? |
Autor |
Wiadomość |
zenon407
Motocykl: Honda 700c 1987r
Wiek: 64 Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 390 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 2013-04-19, 11:02 Lutowanie ,spawanie rurki do cieczy chłodzącej?
|
|
|
Chciałbym wymienic kawełk skorodowanej rurki i nie wiem czym to jest pospawane: lutem mosiadzu,srebra?
Czy jak podgrzeje palnikiem(na oko jaka temp?) wyjdzie mi ta rurka z kielicha?
Spawam rurki miedziane,stal ale podejrzewam ,ze to lut srebny a takim jeszcze nie spawałem.
Jak ktos robił to prosze niech podpowie jak to zrobić?
Jakby wyszło z kielicha to wlutowałbym rurkę miedziana fi 18 miękką i moze udałoby sie zrobić na koncu cit większa średnice aby waż trzymał dobrze....
Moze ktoś ma uzywke?
vt 700 c 1987r |
|
|
|
|
rafal73
Tylko Honda
Motocykl: VT 800C RC32
Wiek: 50 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 158 Skąd: ŁÓDŹ
|
|
|
|
|
zenon407
Motocykl: Honda 700c 1987r
Wiek: 64 Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 390 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 2013-04-20, 17:24
|
|
|
Dzięki Rafał!
Moze ktos cos o spawaniu,lutowaniu......takich rurek./ |
|
|
|
|
Alabaster
Maciej
Motocykl: VT 1100 C Spirit '03 SC18
Wiek: 52 Dołączył: 18 Paź 2012 Posty: 2824 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-04-20, 20:23
|
|
|
Pewnie się da pospawać.
Kumplowi kiedyś w puszce poszła jakaś rurka od klimy i mu zaśpiewali XXX$ za nią - znalazł jakiegoś magika i mu to pospawał za grosze.
Popytaj w jakimś serwisie albo u ślusarza. |
|
|
|
|
Marlboro
Tomek
Motocykl: VT500C 86r, GPZ 1100
Wiek: 40 Dołączył: 31 Sie 2011 Posty: 951 Skąd: Suskowola /WRA
|
Wysłany: 2013-04-20, 21:57
|
|
|
Alabaster napisał/a: | Pewnie się da pospawać.
Kumplowi kiedyś w puszce poszła jakaś rurka od klimy i mu zaśpiewali XXX$ za nią - znalazł jakiegoś magika i mu to pospawał za grosze.
Popytaj w jakimś serwisie albo u ślusarza. |
Klima jest z aluminium i spawa się je tigiem. Tutaj widać że połączenie jest lutowane, ja jednak przed postawieniem diagnozy na srebro sprawdził bym czy to nie jest zwykła cyna (tylko pochromowana). Jeśli jest to jednak srebro lub inne lutowie będziesz potrzebował odpowiedniego palnika. Najlepszy by był tutaj zestaw propan-butan/tlen ale dla tylko tej części szkoda w niego inwestować, tańszym rozwiązaniem jest coś takiego
http://allegro.pl/zestaw-...3122264225.html
jednak jak nie masz doświadczenia w takich sprawach zlecić to komuś.
Nie wiem za bardzo gdzie to się wykłada ale jeśli masz dostęp do tiga to można by było zakonstruować coś z rurek KO |
|
|
|
|
zenon407
Motocykl: Honda 700c 1987r
Wiek: 64 Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 390 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 2013-04-21, 13:21
|
|
|
Cytat: | Najlepszy by był tutaj zestaw propan-butan/tlen ale dla tylko tej części szkoda w niego inwestować, |
Mam taki palnik i spawam stal i na mosiądz-nie mam natomiast żadnego doświadczenia w lutowaniu srebrem.Topnik jaki ,temp,pasta jaka itp.
Poza tym jak zaczne spawac prawopodobnie,, puszczą" luty obok i bedzie problem.... |
|
|
|
|
Marlboro
Tomek
Motocykl: VT500C 86r, GPZ 1100
Wiek: 40 Dołączył: 31 Sie 2011 Posty: 951 Skąd: Suskowola /WRA
|
Wysłany: 2013-04-21, 14:16
|
|
|
zenon407 napisał/a: | Cytat: | Najlepszy by był tutaj zestaw propan-butan/tlen ale dla tylko tej części szkoda w niego inwestować, |
Mam taki palnik i spawam stal i na mosiądz-nie mam natomiast żadnego doświadczenia w lutowaniu srebrem.Topnik jaki ,temp,pasta jaka itp.
Poza tym jak zaczne spawac prawopodobnie,, puszczą" luty obok i bedzie problem.... |
Jeśli tak jak napisałeś spawa to musisz mieć prawdopodobnie palnik acetylenowo-tlenowy bo praktycznie z popularnych tylko one osiągają odpowiednią temperaturę do spawania i jest ona za wysoka do lutowania (materiał ci się stopi a nie tylko lutowie).
tak luty obok pewnie ci się rozpuszczą ale jak ich nie będziesz ruszał nie powinny stracić połączenia przy ochłodzeniu, a jak ich ruszysz to je od nowa polutujesz |
|
|
|
|
Dziki
Adam
Motocykl: VT 1100 C2 Sabre'04
Wiek: 43 Dołączył: 29 Lip 2008 Posty: 445 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2013-04-21, 15:36
|
|
|
a nie możesz tego podgrzać zwykłym palnikiem na propan-butan takim jak używają hydraulicy do instalacji miedzianych? temperatura topnienia lutu srebrnego to podobno 630 stopni. jak będziesz chciał dolutować rurkę miedzianą do stalowej zwykłą pastą do instalacji miedzianych to stalowy kielich trzeba będzie wytrawić kwasem HCl przetrawionym Cynkiem |
_________________ Patrz na boki, spójrz dwa razy- drifterzy są wszędzie |
|
|
|
|
zenon407
Motocykl: Honda 700c 1987r
Wiek: 64 Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 390 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 2013-04-21, 16:33
|
|
|
Cytat: | a nie możesz tego podgrzać zwykłym palnikiem na propan-butan takim jak używają hydraulicy |
Też mam taki ale wole sie 10 razy spytać niz raz zje....ć.
@Dziki
Taki kwas:?
http://allegro.pl/odczynn...3182929932.html |
|
|
|
|
zikowski
Motocykl: XLV750R & CR250
Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 26 Skąd: zach-pom
|
Wysłany: 2013-04-21, 16:54
|
|
|
Polecam topnik AluWeld dostępny na alledrogo. Można nim lutować aluminium wzykłą cyną. Do wybory jest kilka rodzai np. do kwasówki,nierdzewki i innych.
Topnik jest palny, więc palnik odpada. Trzeba użyć lutownicy oporowej.
Polecam |
_________________ wszystko jest do opanowania |
|
|
|
|
Dziki
Adam
Motocykl: VT 1100 C2 Sabre'04
Wiek: 43 Dołączył: 29 Lip 2008 Posty: 445 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2013-04-21, 17:02
|
|
|
raczej taki http://allegro.pl/kwas-so...3187896940.html ale rozejrzyj się po okolicy może znajdziesz gotowy roztwór, czyli już przetrawiony. ja kiedyś miałem duży problem ze znalezieniem cynku, ostatecznie wrzuciłem jakieś odważniki do wyważania kół cynkowe.
po prostu jak tego nie wytrawisz to się cyna nie przyklei do stali, z miedzią nie ma problemu.
grzejąc palnikiem na propan-butan nie stopisz stalowej rurki, więc spokojnie. lut za to powinien odpuścić z kielicha |
_________________ Patrz na boki, spójrz dwa razy- drifterzy są wszędzie |
|
|
|
|
kjakub
Motocykl: SzukamVT750('83-5)/1.1('85-6)/AT RD07(ew04)
Dołączył: 03 Gru 2012 Posty: 74 Skąd: G. Śląsk (Tychy)
|
Wysłany: 2013-04-21, 17:06
|
|
|
Po co roztwór mianowany? Tylko przepłacisz. Przypominam, że wodny roztwór chlorowodoru to kwas solny, więc równie dobrze może się nadać(po rozcieńczeniu) taki jak napisał Dziki: http://allegro.pl/kwas-so...3187896940.html
Poza tym, zastanawiam się(bo nie wiem), czy musi to być drogi lut srebrowy? Może wystarczy miedziano-fosforowy, mosiężny lub inny podobny, albo nawet lut miękki typu SnCu, czy SnAg z pastą lutowniczą(bez kwasu solnego)? W dodatku do kupienia w każdym sklepie instalacyjnym, albo markecie budowlanym. Wszystko do polutowania zwykłym palnikiem propan-butan + powietrze.
Acetylen + tlen do lutowania? Przecież taka temperatura to do spawania i przepalania stali jest dobra, ba do przepalania stali wystarczy nawet propan-butan + tlen. |
|
|
|
|
Marlboro
Tomek
Motocykl: VT500C 86r, GPZ 1100
Wiek: 40 Dołączył: 31 Sie 2011 Posty: 951 Skąd: Suskowola /WRA
|
Wysłany: 2013-04-21, 17:14
|
|
|
kjakub napisał/a: |
Acetylen + tlen do lutowania? Przecież taka temperatura to do spawania i przepalania stali jest dobra, ba do przepalania stali wystarczy nawet propan-butan + tlen. |
zobacz wyżej co cytowałem, ktoś wspominał o spawaniu (a do tego potrzebny jest taki zestaw) a co się później okazało to mowa była o palnik propan-butan (bez tlenu) na który nawet nie polutuje się na twardo. |
|
|
|
|
kjakub
Motocykl: SzukamVT750('83-5)/1.1('85-6)/AT RD07(ew04)
Dołączył: 03 Gru 2012 Posty: 74 Skąd: G. Śląsk (Tychy)
|
Wysłany: 2013-04-21, 18:09
|
|
|
Wybacz, ale mi umknęło .
Jednak, w kwestii twardego lutu nie mogę się z Tobą zgodzić - nie ma jakichś wielkich problemów z lutowaniem na twardo przy użyciu zwykłego palnika(tj. propan-butan bez dodatkowego tlenu - taki jak mają zazwyczaj instalatorzy), zwłaszcza gdy nie są to jakieś grube rury - u mnie instalacja gazowa była lutowana lutem twardym(taki wymóg), bodajże właśnie miedziano-fosforowy, topiący się w wyższej temperaturze niż srebrowy i nikt nie miał żadnej butli z tlenem ale już nie pamiętam jak było z topnikiem - czy to była pasta lutownicza, czy boraks, czy co innego.
Tak jeszcze co do lutowania na twardo, to najprędzej w tym przypadku obawiał bym się rozlutowania całości gdy luty okażą się być miękkie, ale przy rozlutowywaniu chyba poznasz jakie to luty. |
|
|
|
|
Marlboro
Tomek
Motocykl: VT500C 86r, GPZ 1100
Wiek: 40 Dołączył: 31 Sie 2011 Posty: 951 Skąd: Suskowola /WRA
|
Wysłany: 2013-04-21, 19:58
|
|
|
kjakub napisał/a: | Wybacz, ale mi umknęło .
Jednak, w kwestii twardego lutu nie mogę się z Tobą zgodzić - nie ma jakichś wielkich problemów z lutowaniem na twardo przy użyciu zwykłego palnika(tj. propan-butan bez dodatkowego tlenu - taki jak mają zazwyczaj instalatorzy), zwłaszcza gdy nie są to jakieś grube rury - u mnie instalacja gazowa była lutowana lutem twardym(taki wymóg), bodajże właśnie miedziano-fosforowy, topiący się w wyższej temperaturze niż srebrowy i nikt nie miał żadnej butli z tlenem ale już nie pamiętam jak było z topnikiem - czy to była pasta lutownicza, czy boraks, czy co innego.
Tak jeszcze co do lutowania na twardo, to najprędzej w tym przypadku obawiał bym się rozlutowania całości gdy luty okażą się być miękkie, ale przy rozlutowywaniu chyba poznasz jakie to luty. |
Nie wiem nigdy nie podejmowałem się lutowania twardego samym propanem i nie widziałem aby ktoś to robił -> ale dużo rzeczy jeszcze nie widziałem . Ja znowu widziałem jak gazownik kład właśnie instalacje miedzianą lutowaną na twardo i lutował takim palnikiem na pojemniku ciśnieniowym (coś podobnego co podawałem wyżej) i na 10 lutów 2 mu przepuszczały i pojechał wtedy po zestaw propan-butan/tlen którym później i ja się bawiłem ale samo wykonywanie lutów przez tego gazownika i w obserwacji i w estetyce i szybkości lepiej wyglądało na zestawie z tlenem. |
_________________ Maruda od urodzenia |
|
|
|
|
|