Taki sobie artykuł o silnikach |
Autor |
Wiadomość |
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2008-03-05, 18:54 Re: Taki sobie artykuł o silnikach
|
|
|
Cezar napisał/a: | http://www.mototuneusa.com/break_in_secrets.htm |
Cezar, podejmiesz sie przetłumaczenia? Bo ja chyba nie rozumiem, co on pisze |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-03-05, 19:40
|
|
|
jakbym miał czas to bym mógł co nieco przetłumaczyć.
Jest tu m.in opisany jego inny i dość kontrowersyjny pogląd na temat docierania silnika...
Konkluzją jest to że nie koniecznie dobre jest dla gładzi cylindra i pierścieni "spokojne" docieranie ale też dobrze jest wkręcać silnik na wyższe obroty celem wytworzenia odpowiedniego ciśnienia i układania pierścieni na gładzi cylindra ect. itp. idt. |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2008-03-05, 21:26
|
|
|
Cezar napisał/a: | jakbym miał czas to bym mógł co nieco przetłumaczyć.
Jest tu m.in opisany jego inny i dość kontrowersyjny pogląd na temat docierania silnika...
Konkluzją jest to że nie koniecznie dobre jest dla gładzi cylindra i pierścieni "spokojne" docieranie ale też dobrze jest wkręcać silnik na wyższe obroty celem wytworzenia odpowiedniego ciśnienia i układania pierścieni na gładzi cylindra ect. itp. idt. |
Czyli jednak dobrze rozumiem Już zaczynałem w siebie wątpić. |
|
|
|
|
Shadok
Administrator
Motocykl: VT 1100 '85,'86,'07
Dołączył: 04 Paź 2006 Posty: 1953 Skąd: Dziecinów
|
Wysłany: 2008-03-05, 22:15
|
|
|
Nio... I docieranie silnika zwykłym minerałem. Dociera się szybciej niż syntetykiem. Sposób stosowany czasem przez firmy produkujące samochody i motocykle - olej zalany po wyjściu z fabryki to "kiepskosmarna" breja którą powinno się wymienić po 500-1000km.
No i faktycznie lepsze jest "dynamiczne" docieranie silnika niż "jednostajne". |
_________________ Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle. |
|
|
|
|
SHEMP
SHEMP
Motocykl: HD FLHTP czyli Electra Police 09
Wiek: 55 Dołączył: 29 Paź 2007 Posty: 383 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 2008-03-07, 19:47
|
|
|
przeczytałem artykulik, przeslałem linka paru osobom i w dyskusji - paru z nich to rzeczywiscie łebscy kolesie wyszedł mniej wiecej taki poglad:
Nie traktować artkułu powaznie:
Po pierwsze silniki są docierane na hamowni u producenta
Po drugie wiekszosc pierscieniów (u producentow japonskich i europejskich) ma
powłoki metalurgiczne (np. TiALN) ktore sa duzo bardziej odporne na zuzycie
niz aluminium na sciankach cylindrow,
Po trzecie - pierscien jest dociskany cisnieniem gazow w komorze? Najwieksza
bzdura jaką można sobie wyobrazić. To ze naprezenie sprezyste pomiedzy
tlokiem, pierscieniem i cylindrem jest stosunkowo male w kierunku
poprzecznym nie ma najmniejszego znaczenia w uszczelnianiu w kierunku
prostopadlym. Gostek pomylil uszczelki uzywane w systemach hydraulicznych w
pierscieniami na tlokach.
Po czwarte - zalecany okres docierania przez producenta ma za zadanie
"dopasowanie" wszystkich elementow samochodu razem a nie dotarcie silnika -
on juz jest dotarty na hamowni. Gdyby bylo inaczej producenie by zalecali
ostra jazde od poczatku.
to takie wnioski dotyczace pojazdów fabrycznie nowych. Faktem jest tez ze np. Honda do docierania wlewa inny olej nie jest to jednak mineralny |
|
|
|
|
|