VT 125/250 - Zrzucanie biegów na postoju.
Znachu - 2016-07-29, 11:58
Piwek napisał/a: | Dojeżdżając MUSISZ się nauczyć redukować |
Zawszę redukuję , ale zdarza się że wlokę się 45 -50 na 5 biegu .Z takich małych prędkości hamowanie zajmuje krótki czas który nie wystarcza aby przerzucić 5 biegów w dół.
Ale to nie był post o tym ...
promo napisał/a: | zgadzam się z kolegami powyżej, jednak mimo wszystko w sytuacji np zatrzymania awaryjnego gdy nie masz możliwości "doredukowania" przed zatrzymaniem, powinieneś mieć możliwośc swobodnego zrzucenia biegów na postoju bez jakiejkolwiek zabawy sprzęgłem - a przynajmniej w mojej tak jest że na postoju mogę sobie przerzucac od 1 do 5 i w druga stronę |
Kolega pisze że może przelecieć biegi w górę i w dół na postoju bez problemu ja nie mogę , pytam jak jest u innych.
Czytałem w necie że kolo miał problem z Varadero 125 , ( tylko to było tłumaczenie z angielskiego ) , ponoć coś mu się podkrzywiło w mechanizmie wybierania wyprostował i było git
Leo - 2016-07-29, 12:08
A ja nie pomnę ale wydaje mi się że nie za każdym razem udaje mi się zbić do 1 po awaryjnym zatrzymaniu, a juz na pewno nie przy jednorazowo wciśniętym sprzęgle
W szkole oczywiście uczono tak jak Piwka ale konia z rzędem temu kto hamując awaryjnie potrafi to zrobić
MARQ - 2016-07-29, 12:44
jeszcze takie coś jak międzygaz podczas redukcji biegu z użyciem sprzęgła.
a tak w ogóle, to przecież sprzęgło do zmiany biegu podczas ruchu nie jest potrzebne wcale..
czy to w górę czy to w dół.
a na postoju, to tak jak koledzy mówią - przód/tył kilka cm ruszasz moto i wskakują wszystkie biegi w górę i w dół.
u mnie na postoju (bez poruszania zupełnie moto) wszystkie biegi mogą nie wejść.
Iceman31 - 2016-07-29, 13:39
Różnie z tym mam. Czasem wrzucę wszystkie bez problemu czasem nie. Ale ogólnie biegi dobrze mi chodzą. Dylemacik mam od wczoraj z tym moim problemem co opisałem w odrębnym temacie. Muszę skoczyć do mechaniora na ponowną regulację.
Zamek1200 - 2016-08-18, 21:29
cześć
moim problem jest luźna dzwignia zmiany biegów. przy skrzyni jest ok, sztywno, natomiast tutaj przy samym "lewarku" jest luz, co widać TUTAJ zwłaszcza ok 40s. w czasie jazdy raczej nie ma problemów chociaż czasem czuje że bieg nie wszedł gładko tylko z problemem. najgorzej jest na postoju gdy "celuje" w neutral. czasem dociągam lewarek do końca a mimo to bieg nie wskakuje. jakieś pomysły jak to rozwiązać? ktoś miał taki problem?
Duszeek - 2016-08-18, 21:32
W motocyklu jest inaczej niż w samochodzie. Nie wystarczy wbić bieg. Czasem trzeba po wrzuceniu go - przytrzymać, aby wszedł.
GhoustDragon - 2016-08-19, 06:57
Zamek1200 napisał/a: | cześć
moim problem jest luźna dzwignia zmiany biegów. przy skrzyni jest ok, sztywno, natomiast tutaj przy samym "lewarku" jest luz, co widać TUTAJ zwłaszcza ok 40s. w czasie jazdy raczej nie ma problemów chociaż czasem czuje że bieg nie wszedł gładko tylko z problemem. najgorzej jest na postoju gdy "celuje" w neutral. czasem dociągam lewarek do końca a mimo to bieg nie wskakuje. jakieś pomysły jak to rozwiązać? ktoś miał taki problem? |
Szukasz dziury w całym...
Dźwignia ma mieć luz w tym miejscu - pracuje na ośce a nie ma tam żadnego łożyskowania i bez luzu po prostu by się zatarła...
P.S. N to się wrzuca jeszcze w jeździe, a nie jak już moto stoi.
Zamek1200 - 2016-08-19, 10:24
czyli mam rozumieć że to co mam u siebie to jest normalne? żeby nie było: jakoś strasznie mi to nie przeszkadza, po prostu się martwie czy nie wyniknie mi z tego jakas poważniejsza usterka skrzyni biegów:P redukuje raczej w czasie hamowania ale czasem gdy dojdzie do "gwałtownego" hamowania to nie myśle o biegach tylko o tym żeby sie zatrzymać "już" no i wtedy zbijam już na postoju.
ok jak nie ma problemu to nie ma problemu
Znachu - 2016-08-19, 20:17
miałem też taki luz , nie przeszkadzał mi w niczym ale drażnił. Dałem u mnie ościowi w pracy rozebrał położył podkładkę i go skasował. Dźwignia chodzi luźno ale nie lata na boki. Po skasowaniu luzu w wybieraniu biegów i luzu nic się nie zmieniło.
P.S Przy zbijaniu biegów na postoju gdy te się przytną , paten cofnięcia ciut moto jest genialny. Nie trzeba sprzęgłem działać tak jak to robiłem poprzednio.
Zrobię jutro fotę miejsca tej podkładki w wrzucę
Romix13 - 2016-08-21, 17:01
Zamek1200 napisał/a: | cześć
moim problem jest luźna dzwignia zmiany biegów. |
A nie da się tej nakrętki dociągnąć na tyle by skasować luz boczny ale nie za mocno by dźwignia lekko chodziła góra/dół ? :)
69poison69 - 2016-08-30, 02:07 Temat postu: Re: Zrzucanie biegów na postoju. Takie szybkie pytanie....
Zawsze przy zmianie biegów (w górę/dół) używam sprzęgła...
A z tej wypowiedzi:
MARi0 napisał/a: |
...Po pierwsze, jak zwalniasz przed skrzyżowaniem, to nie wciskaj sprzęgła i zwalniaj, tylko redukuj biegi...
|
mam rozumieć, że redukując biegi podczas zwalniania, zachowując odpowiednio dopasowane obroty silnika z aktualną prędkością nie muszę używać sprzęgła?
Dla mnie to nowość........ No chyba że żyłem do tej pory w błogim stanie nieświadomości....
Proszę wytłumaczcie mi to bo.... teraz normalnie "zgłupłem"....
GhoustDragon - 2016-08-30, 06:15 Temat postu: Re: Zrzucanie biegów na postoju.
69poison69 napisał/a: | Takie szybkie pytanie....
Zawsze przy zmianie biegów (w górę/dół) używam sprzęgła...
A z tej wypowiedzi:
MARi0 napisał/a: |
...Po pierwsze, jak zwalniasz przed skrzyżowaniem, to nie wciskaj sprzęgła i zwalniaj, tylko redukuj biegi...
|
mam rozumieć, że redukując biegi podczas zwalniania, zachowując odpowiednio dopasowane obroty silnika z aktualną prędkością nie muszę używać sprzęgła?
Dla mnie to nowość........ No chyba że żyłem do tej pory w błogim stanie nieświadomości....
Proszę wytłumaczcie mi to bo.... teraz normalnie "zgłupłem".... |
To znaczy, że nie czytasz ze zrozumieniem - gdzie tam jest napisane aby redukować biegi bez sprzęgła?
śruba73 - 2016-08-30, 09:02
Autor MARiO miał na myśli: dojezdzajac do jakiejkolwiek przeszkody hamujesz silnikiem oczywiscie uzywajac sprzegla a nie wciskajac sprzeglo, wyhamowac hamulcem i na postoju zbijac z 5 biegu na luz , dodatkowy plus jest taki ze oszczedzasz kloski i tarcze hamulca ...
Iceman31 - 2016-08-30, 09:15
Jak już tak się wdajemy w szczegóły szczegółów to NIE WCISKAMY sprzęgło a WYCISKAMY.
MARi0 - 2016-08-30, 10:25
69poison69 napisał/a: | Takie szybkie pytanie....
Zawsze przy zmianie biegów (w górę/dół) używam sprzęgła...
A z tej wypowiedzi:
MARi0 napisał/a: |
...Po pierwsze, jak zwalniasz przed skrzyżowaniem, to nie wciskaj sprzęgła i zwalniaj, tylko redukuj biegi...
|
mam rozumieć, że redukując biegi podczas zwalniania, zachowując odpowiednio dopasowane obroty silnika z aktualną prędkością nie muszę używać sprzęgła?
Dla mnie to nowość........ No chyba że żyłem do tej pory w błogim stanie nieświadomości....
Proszę wytłumaczcie mi to bo.... teraz normalnie "zgłupłem".... |
Tak, tak - czytanie ze zrozumieniem się kłania
Dlaczego z mojej wypowiedzi ma wynikać, że redukujemy biegi bez użycia sprzęgła...?
W tym zdaniu chciałem zawrzeć informację, że nie powinno się w normalnej jeździe hamować/zwalniać, na wciśniętym sprzęgle... (poza hamowaniem awaryjnym), a redukcji biegów już nie rozkładałem na czynniki pierwsze, bo wydawało mi się, że to oczywista oczywistość, iż używamy wówczas sprzęgła
Iceman31 napisał/a: | Jak już tak się wdajemy w szczegóły szczegółów to NIE WCISKAMY sprzęgło a WYCISKAMY. |
...masz rację - zjadłem "Y"
|
|
|