Nieprzezroczysty zbiorniczek wyrównawczy
Odpowiedz do tematu

: Nieprzezroczysty zbiorniczek wyrównawczy
no właśnie. płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest, ponieważ sprawdzałem wężykiem. ale sprawdzanie wężykiem jest bardzo niewygodne (pomijam już dokładność takiego badania).

i teraz pytanie - co może być powodem takiego stanu rzeczy? coś się na ściankach zbiorniczka osadziło? czy może jest na to jakiś patent?

będę wdzięczny za odpowiedzi ;-)

tako rzecze Hoder ;)
:
Chyba lata używania zrobiły swoje. Zapewne wytrącił się osad z płynu, a i sam plastik pociemniał ze starości. W mojej VT700 z 87 było dokładanie tak samo, był problem ze sprawdzeniem poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym.

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
a może ktoś zna jakiś sposób/środek, dzięki któremu trochę by się w tym zbiorniczku "przejaśniło"?

tako rzecze Hoder ;)
:
Ja swój wyciągałem i płukałem ciepłą wodą z płynem do mycia naczyń i trochę pomogło. Potem końcówkę węża przytkałem i pod dużym ciśnieniem przepłukiwałem na wylot. Zaznaczam, że niewiele pomogło, ale trochę syfu wypłukało :-)

:
Nie wiem jak w innych maszynach jest, w VT 700 86' 87' jest kłopot z wyciągnięciem tego zbiorniczka. Trzeba wahacz odkręcać, lub silnik wyciągać... właśnie jestem na etapie tego drugiego :evil: nic takiego, to tylko awaria... pompa wodna - buuuu :cry:

To mówiłem ja - Jarząbek :-P .
================
Ach ten oddech ;-) .
:
Zibi665 napisał/a:
Nie wiem jak w innych maszynach jest, w VT 700 86' 87' jest kłopot z wyciągnięciem tego zbiorniczka. Trzeba wahacz odkręcać, lub silnik wyciągać... właśnie jestem na etapie tego drugiego :evil: nic takiego, to tylko awaria... pompa wodna - buuuu :cry:


a no właśnie - dzisiaj wymieniałem płyn chłodniczy i pomyślałem sobie, że przy tej robocie spróbuję przeczyścić zbiorniczek wyrównawczy. ale jak zobaczyłem ile by było roboty przy wydostaniu tego badziewstwa... krótko mówiąc, darowałem sobie i dalej mierzę wężykiem ;-)

tako rzecze Hoder ;)
:
U mnie pomogło w tym przypadku przeczyszczenie zbiorniczka , przede wszystkim z zewnątrz ( w VT600 wyciągnięcie go nie sprawia raczej kłopotów ) . Zamiast koncentratu zalałem płyn KULER ( 30zł za 4litry ) - teraz jestem w stanie odczytać bez większych problemów poziom płynu. A może mógłbyś przepłukać zbiorniczek nie wyciągając go z moto ? U dołu jest u mnie wężyk na króćcu , przez który można spuścić cały płyn ze zbiorniczka , a wodę do przepłukania wlejesz przez korek do uzupełniania.

:
popróbuję jeszcze jak się czasu trochę znajdzie i dam znać ;-)

tako rzecze Hoder ;)
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group