W Valcu po ponad 50k km nie widzę drastycznego zużycia..

Może ta moja za lekka jest

Ja byłbym zainteresowany. Tak jak napisał Troll, wymieniałem te tuleje przed sezonem, zrobiłem około 7000 km i stwierdziłem, że niestety, ale te tuleje kwalifikują się do wymiany. Co ciekawe, zużywają się tylko górne, dolne wytrzymują.

Także jak by co, to ja się piszę na 1 komplet, 4 szt. tych tulei.

Pod warunkiem, że do VT1100 C będą pasowały, bo w katalogach części mają trochę inne oznaczenie.

Do VTX1800 i VTX1300 maja takie samo oznaczenie.

Popatrzyłem dziś u siebie i również góra jest popękana.

Więc jak by coś to chętnie na 4 sztuki bym reflektował, tylko nie wiem czy będą pasować bo na tyle mam progresywy założone.

Tak to wygląda i według mnie nie ma znaczenia czy masz progresywne.

W moim sprzęcie także górne tuleje mam zużyte

Ja też bym reflektował na 1 komplet

jeśli tylko i do mojej sabry by pasowały to też zakupił bym 4 sztuki, czekamy na szczegóły tego przedsięwzięcia, pozdrawiam

Sorki moi drodzy, że tak milczałem. Trochę zwlekałem, bo do firmy dorabiającej chcę zabrać cały amor z tulejami gumowymi i wałkami na których ta tuleja się trzyma. Nie chciałem demontować amora, bo było pogoda i trochę śmigałem. Dziś go zdemontowałem. Jutro jadę do fachowca złożyć zamówienie, ale przy okazji pokazuję cały amor. Przy okazji wrzucę parę fotek jak wygląda u mnie wywalona tuleja gumowa i reszta. Jutro też podam wymiary wałka i tulei co byście mogli posprawdzać czy faktem jest, że shadówka i x ma ten sam wymiar.



Tak to wyglądało u mnie



a tak to wygląda jak jest zmontowane ale nie na moto









Krótka relacja z placu budowy tulei. Wczoraj spotkałem się z fachowcem od tulei w jego firmie w Zbychowie. Pełna profeska z jego strony. Zabrałem wymontowany amor i tuleję. Pod koniec tygodnia powinny być efekty jego pracy w postaci jednego zestawu do testowania. Ta tuleja to nie tak do końca zwykły wałek z dziurką :D . Z jego słów taka tuleja to przeżyje motong ale trzeba podłubać. Niestety zwolnił tokarza, który popadł w alko. Sprawę mam pod kontrolą o efektach będę pisał.

Teraz już do rzeczy. Tuleje zrobione. Pomysł jaki mi zaświtał razem z tokarzem wprowadziłem w życie. Wytoczyliśmy 2 połówki tulei z poliamidu (nylonu). Tworzywo na tyle sztywne by ładnie trzymało amor i na tyle elastyczne by chroniło przed uszkodzeniem. Podpatrzone na forum amerykańskim. Teraz po złapaniu śrubą mocująca amor połóweczki dochodzą do siebie ładnie się centrując i ułatwiając ponowny montaż amorka. Według amerykanów amor zyskuje na stabilności co podobno tez jest wyczuwalne podczas jazdy.

Chciałbym tu założyć listę chętnych na tuleje- sztuka po odpaleniu tokarzowi i przeliczeniu materiału wynosi 12 zł (plus koszty wysyłki) Materiał jak będzie więcej chętnych może uda mi się kupić hurtowo bo na razie potraktowali mnie jak detalistę. Jako ktoś jest zainteresowany proszę na priwa. Wieczorem wrzucę zdjęcia jak to wygląda.



Kontakt na priwa konieczny bo trzeba mi adresy do wysyłki

1 komplet czyli 4 sztuki please