oczywiście marka jest super tyle że twarda ,w miękką gumę ziarnka piasku się wbijają i zaraz
odpadają ,a na twardej już suniesz .Nie mówimy tu o dużej (widocznej) ilości na takiej wiesz co robić nawet na łysej . No i na miękkiej zrobisz mniej km . Osobiście wole miękkie ,czujesz
się przyklejony do asfaltu
Odpowiedz do tematu
:
:
Czyli generalnie pytać ile oponka przeleżała i jeśli to będą 3 latka, to dac sobie spokój- tak
:
Jeżeli jest z początkowych tygodni 2007 roku to też daj sobie z nią spokuj no chyba że cena atrakcyjna.
:
moja metzlera była 3 letnia może dlatego te odczucia ,a właściwie chyba żadna na dłużej nie
wystarczy
wystarczy
:
Łooo matko To aż taki restrykcyjny muszę być przy wyborze Czyli wymiana opon co sezon
renegade26 napisał/a: |
Jeżeli jest z początkowych tygodni 2007 roku to też daj sobie z nią spokuj no chyba że cena atrakcyjna. |
Łooo matko To aż taki restrykcyjny muszę być przy wyborze Czyli wymiana opon co sezon
:
Co sezon to może nie, ale co dwa to jak najbardziej !
A i tak wszyscy jeżdzimy na tym co kto ma i co udało mu się kupić
Boa napisał/a: | ||
Łooo matko To aż taki restrykcyjny muszę być przy wyborze Czyli wymiana opon co sezon |
Co sezon to może nie, ale co dwa to jak najbardziej !
A i tak wszyscy jeżdzimy na tym co kto ma i co udało mu się kupić
:
Jeździł Ktoś na Bridgestone ???
Takie teraz mam założone i przód i tył.
Gdzieś kiedyś wyczytałem (chyba nawet tutaja na forum ) , że opona powinna być wymieniana po 3 sezonach, a sprzedaż w salonach jest dopuszczalna do 2 lat - więc 2+3 lata daje 5 - jeżeli była leżakowana ze 4 lata , to lepiej nawet na nią nie patrzeć..
Takie teraz mam założone i przód i tył.
Gdzieś kiedyś wyczytałem (chyba nawet tutaja na forum ) , że opona powinna być wymieniana po 3 sezonach, a sprzedaż w salonach jest dopuszczalna do 2 lat - więc 2+3 lata daje 5 - jeżeli była leżakowana ze 4 lata , to lepiej nawet na nią nie patrzeć..
:
Aż bez takiej przesady.
Wystarczy jak przyjmiesz regułę, że opona ma "termin przydatności do spożycia" 5 lat od daty produkcji i im później kupisz tym krócej pojeździsz.
"Czas w jakim opona może być wprowadzona do sprzedaży na terenie RP reguluje Polska Norma PN-C94300-7 "Ogumienie - pakowanie, przechowywanie i transport". Okres ten ustalony jest na 3 lata. Jednocześnie zgodnie z ustawą "O szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej" (Dz. U. 02.141.1176 z dnia 27 lipca 2002 r.) na zakupione opony przysługuje 2 letnia gwarancja. Daje to w sumie 5 lat (60 mies.) od daty produkcji, w których producent musi zapewnić prawidłowe funkcjonowanie i bezpieczną eksploatację opony.
Za naszą zachodnią granicą wiek dopuszczenia do sprzedaży określa się na 5 lat (wg informacji Niemieckiego Stowarzyszenia Serwisów Oponiarskich przygotowanej we współpracy z producentami opon), łącznie z gwarancją daje to 7 lat. Jednakże, jak zastrzegają się producenci, pod warunkiem odpowiedniego przechowywania w okresie magazynowania. "
Boa napisał/a: |
Łooo matko To aż taki restrykcyjny muszę być przy wyborze Czyli wymiana opon co sezon |
Wystarczy jak przyjmiesz regułę, że opona ma "termin przydatności do spożycia" 5 lat od daty produkcji i im później kupisz tym krócej pojeździsz.
"Czas w jakim opona może być wprowadzona do sprzedaży na terenie RP reguluje Polska Norma PN-C94300-7 "Ogumienie - pakowanie, przechowywanie i transport". Okres ten ustalony jest na 3 lata. Jednocześnie zgodnie z ustawą "O szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej" (Dz. U. 02.141.1176 z dnia 27 lipca 2002 r.) na zakupione opony przysługuje 2 letnia gwarancja. Daje to w sumie 5 lat (60 mies.) od daty produkcji, w których producent musi zapewnić prawidłowe funkcjonowanie i bezpieczną eksploatację opony.
Za naszą zachodnią granicą wiek dopuszczenia do sprzedaży określa się na 5 lat (wg informacji Niemieckiego Stowarzyszenia Serwisów Oponiarskich przygotowanej we współpracy z producentami opon), łącznie z gwarancją daje to 7 lat. Jednakże, jak zastrzegają się producenci, pod warunkiem odpowiedniego przechowywania w okresie magazynowania. "
:
tak tak wymieniajcie opony najlepiej co roku bo tak w fabryce mawiają ludzie opona motocyklowa to nie to samo co samochodowa inna budowa i w ogóle inne są normy na te opony także nie bierzcie sobie tego tak do serca
:
Weź tylko pod uwagę że w samochodzie masz 4 opony a w motocyklu 2.
W samochodzie mi nie zależy mogą mieć i 10 lat byle bieżnik było jeszcze widać.
cykus napisał/a: |
tak tak wymieniajcie opony najlepiej co roku bo tak w fabryce mawiają ludzie opona motocyklowa to nie to samo co samochodowa inna budowa i w ogóle inne są normy na te opony także nie bierzcie sobie tego tak do serca |
Weź tylko pod uwagę że w samochodzie masz 4 opony a w motocyklu 2.
W samochodzie mi nie zależy mogą mieć i 10 lat byle bieżnik było jeszcze widać.
:
Robisz jak chcesz twoja wola ja tylko wyraziłem swoją opinie, wybór należy do ciebie
:
Wg mnie Cykus ma racje-zapytaj kumpli z ktorego roku mają oponki(większosc nie zna oznaczen daty prod)
Pozdr Darek
Pozdr Darek
:
Nie mam za wielkiego doświadczenia w temacie opon, u mnie jest jakaś niefirmowa, przejechałem parę mil w tym roku i wszystko było OK. Mam rozmiar taki jak podaje serwis czyli 140/90-15, ale jestem ciekaw czy by wszedł 150/80-15, może ktoś próbował, albo jeździ na takiej w swojej VT700 z 87 r.? Nie wiem czy mój kapeć wytrzyma cały sezon, i być może będę zmuszony wymienić.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
miesci sie 150 sam taką miałem założoną tylko przy zakladaniu kola trzeba spuścić powietrze bo wchodzi trochę z oporami ale da się zrobić
:
Odpowiedz do tematu
Lepiej nie wsadzać szerszej na siłę. Tak naprawdę, co Ci da te 10mm