witam
mam shadowke 750 salonową z 2006 roku z przebiegiem 14 tys
olej co 5-6 tys ( LiquiMoly Racing synth 10/50) i.....
jak sie zagrzeje ale po dluzszej trasie "stuka" stuk nie jest głośny ale mega wkurzający
serwis twierdzi ze to nic zlego ze tak mam byc itd ale... mnie wkurza i kropka
czy ktos ma podobne "problemy" chciałbym zeby silnik pracował "aksamitnie" a stuki doprowadzaja mnie do szału
aa zawory to nie są :) ja stawiam na sprzędło, wałek sprzegla etc ?
Odpowiedz do tematu
: stuki znikające po wrzuceniu biegu
:
Odpowiedz do tematu
no cóż jeśli nawet w serwisie powiedzieli że to jest ok to chyba pozostaje się tylko przyzwyczaic do stuków, miałem w swojej "karierze" motocyklowej vt600, vt750 a teraz vt1100 i moim zdaniem najmniej klikało, szuszczało, stukało w 600 (a była najstarsza i największy przebieg) w vt750 już coś było na rzeczy, natomiast 1100 po rozgrzaniu zawsze coś słychac..... było trochę postów na ten temat, i zasadniczo wniosek jest jeden -> tak ma byc (oczywiście nie piszę o jakimś ciężkim "charataniu" w silniku ). masz świeżutki motor więc trochę za wcześnie na jakieś dziwactwa.......śmigaj spokojnie, podziwiaj krajobrazy i nie wsłuchuj się specjalnie w te "dźwięki" pozdrawiam