problemy ze ssaniem |
Autor |
Wiadomość |
Wytrych
ARTUR
Motocykl: XVZ 1300 , ST 1300
Wiek: 44 Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 362 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-19, 11:48 problemy ze ssaniem
|
|
|
Witam.kolejne problemy z Hanką,dot.ssania
przy załączonym ssaniu silnik wkręca się na jakieś 2500 i po sekundzie dwóch obroty spadają do niecały 1000 -1100. i zimny gaśnie.oczywiście problem z odpaleniem,tylko pych.na ciepłym zalewa.
Linki od ssania działają ok. wysuwają się na 11mm ale reakcja na ssanie przy odpalonym silniku jak już napisałem trwa góra 2 sekundy.
kto był w Białce pamięta 700 paloną na popych....
dodam że aku nowe i świece też nowe, a zagadać nie chce...
Mam zamiar wyjąć gaźniki i przeczyścić ale czyszczenie chyba nie załatwi sprawy braku ssania.
Jeśli macie jakieś sugestie na co zwrócić uwagę...
pozdrawiam |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9503 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2010-04-19, 14:01
|
|
|
Moja propozycja. Jak najszybciej wyjąć gaźniki, przeczyścić, ustawić poziom paliwa, sprawdzić membrany, pływaki, zaworki iglicowe. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2010-04-19, 15:10
|
|
|
A na koniec ustawienie śruby wolnych obrotów |
|
|
|
|
Wytrych
ARTUR
Motocykl: XVZ 1300 , ST 1300
Wiek: 44 Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 362 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-19, 23:08
|
|
|
dzięki....w tym tygodniu je pewnie wyjmę,póki co będę walczył z "półksiężycami"....
Jak Todku myślisz napawanie w przypadku braku tych części może być rozwiązaniem trwałym?? |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9503 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2010-04-19, 23:10
|
|
|
Nigdy tego nie robiłem, ale pewnie tak. Zapytaj Matiego, on naprawiał tryby ze skrzyni swojego moto poprzez napawanie. Przy okazji da Ci namiary gdzie to robią. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2010-04-20, 07:26
|
|
|
Namiary dostałeś na PW. I życzę wytrwałości w szlifowaniu. Przyłóż się do tego, warto |
|
|
|
|
Wytrych
ARTUR
Motocykl: XVZ 1300 , ST 1300
Wiek: 44 Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 362 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-22, 13:52
|
|
|
Dzięki Mateuszu za namiary.Podjechałem tam do nich ale troszkę zaporową cenę mi zaproponowano.pewnie mają natłok roboty albo nie wiem sam...(może pomyśleli że jestem zdesperowany i zapłacę każdą cenę),nieważne.
Tak czy siak korzystając z tego że pracuję w teatrze i trochę teatralnych magików znam,łącznie ze ślusarzami i spawaczami to wykorzystałem te znajomości(o których w pierwszych chwilach nie pomyślałem).
Chłopaki napawali mi te zęby,wyszlifowali,utwardzili.Właśnie co je odebrałem i wyglądają jak bym je odebrał z fabryki HONDY.
Magia teatru
(koszt 0,7l wody ognistej)
Jutro po południu będę je montował,a potem gaźniki... |
|
|
|
|
Mateusz
Prospect
Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45 Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 3085 Skąd: Jaktorów
|
Wysłany: 2010-04-22, 14:03
|
|
|
Wytrych napisał/a: | Dzięki Mateuszu za namiary.Podjechałem tam do nich ale troszkę zaporową cenę mi zaproponowano.pewnie mają natłok roboty albo nie wiem sam...(może pomyśleli że jestem zdesperowany i zapłacę każdą cenę),nieważne.
Tak czy siak korzystając z tego że pracuję w teatrze i trochę teatralnych magików znam,łącznie ze ślusarzami i spawaczami to wykorzystałem te znajomości(o których w pierwszych chwilach nie pomyślałem).
Chłopaki napawali mi te zęby,wyszlifowali,utwardzili.Właśnie co je odebrałem i wyglądają jak bym je odebrał z fabryki HONDY.
Magia teatru
(koszt 0,7l wody ognistej)
Jutro po południu będę je montował,a potem gaźniki... |
Może ja bym Ci te moje zębatki dał, żeby chłopaki wyszlifowali i poprawili? :) |
|
|
|
|
ms-kola
Kola
Motocykl: VT700C 85
Wiek: 51 Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 293 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-22, 14:06
|
|
|
Wytrych napisał/a: | Dzięki Mateuszu za namiary.Podjechałem tam do nich ale troszkę zaporową cenę mi zaproponowano.pewnie mają natłok roboty albo nie wiem sam...(może pomyśleli że jestem zdesperowany i zapłacę każdą cenę),nieważne.
Tak czy siak korzystając z tego że pracuję w teatrze i trochę teatralnych magików znam,łącznie ze ślusarzami i spawaczami to wykorzystałem te znajomości(o których w pierwszych chwilach nie pomyślałem).
Chłopaki napawali mi te zęby,wyszlifowali,utwardzili.Właśnie co je odebrałem i wyglądają jak bym je odebrał z fabryki HONDY.
Magia teatru
(koszt 0,7l wody ognistej)
Jutro po południu będę je montował,a potem gaźniki... |
to ja już wiem do kogo uderzyć jakby co... ;) |
_________________ jeździć możesz wolno... ale myśleć musisz szybko... |
|
|
|
|
|