Problem z elektrką
Odpowiedz do tematu

: Problem z elektrką
problem jest taki - wymieniłem silnik sc18 z 1989 r na taki sam z 2000 r i po prawej stronie wychodził w starym przewód elektryczny z czterema żyłami a w nowym są tylko dwie , co z tym fantem zrobić ??

Ostatnio zmieniony przez hrataj 2010-07-07, 11:20, w całości zmieniany 2 razy
:
Może na początek napisz, z jakiego dokładnie miejsca silnika wychodzi ten przewód, i jakiego jest koloru, a najlepiej zapodaj fotki. :lol:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
: Re: Problem z elektrką
hrataj napisał/a:
problem jest taki - wymieniłem silnik sc18 z 1989 r na taki sam z 2000 r i po prawej stronie wychodził w starym przewód elektryczny z czterema żyłami a w nowym są tylko dwie , co z tym fantem zrobić ??




Czy aby na pewno taki sam?

: Re: Problem z elektrką
hrataj napisał/a:
problem jest taki - wymieniłem silnik sc18 z 1989 r na taki sam z 2000 r i po prawej stronie wychodził w starym przewód elektryczny z czterema żyłami a w nowym są tylko dwie , co z tym fantem zrobić ??




Chodzi Ci zapewne o przewody wychodzące z karterów silnika za tylnym cylindrem, w okolicy rozrusznika. Muszą to być przewody od impulsatorów. Nie ma takiej opcji żeby w tym "nowym" silniku były tylko 2, muszą być 4. Jeżeli są tylko dwa, to pewnie 2 następne są urwane, lub ucięte.

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
to jest przewód który widać na zdjęciu zaraz koło nr silnika i na pewno nie było nic urwane ani ucięte bo kostka na tym przewodzie ma tylko dwa konektorki a przewody to niebieski niebieskobiały , a w starym były niebieski niebieskobiały żółty i biały--POMOCY :-(

:
Co prawda na tym zdjęciu praktycznie nic nie widać, ale są to z całą pewnością przewody od impulsatorów. :lol: Mają tam być 4 przewody, innej opcji nie ma.

Wszystko się zgadza, kostka ma dwa konektorki, bo tak ma być.

Powinna tam jeszcze być druga para przewodów z druga kostką.

Te cztery przewody powinny się znajdować we wspólnej izolacji, takiej plecionce.

Jeżeli z bloku silnika wychodzą tylko dwa przewody, to dwa pozostałe muszą być urwane wewnątrz silnika. Niestety konieczny będzie demontaż prawej pokrywy silnika. :-(

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Muszę cię Todek poprawic ,bo w błąd wprowadzasz kolegę... Silnik z '89 roku miał dwa impulsatory i zupełnie inną płytkę. Wtedy owszem wychodziły 4 przewody ,jednak silnik z '00 roku ma dużą modyfikację jeśli chodzi o sterowanie zapłonami.Tu jest jeden impulsator i zmodyfikowana płytka .Jak to działa i jak przelicza to moduł nie pytajcie... Jedno jest pewne ,że są różnice. Proponuję przełożyc impulsatory ze starego silnika do nowego, jest szansa ,że podpasuje. Daj pózniej znac jak sprawa się rozwiąże! Pozdrawiam

szkoda czasu na narzekanie!!! czas leci...
:
Tak masz rację. :lol: Dzięki za czujność. :thx: Na wszystkich schematach elektryki od VT1100 które posiadam były 2 impulsatory i 4 przewody. Poszperałem trochę i wychodzi, że zmiana nastąpiła od 95-96 roku, wtedy został wprowadzony 1 impulsator.

Niestety w takim razie trzeba rozebrać prawą stronę silnika, tylko pokrywę, i trochę pokombinować. Trzeba spróbować przełożyć impulsatory ze starego silnika i obrotową płytkę sterującą, tą która jest na wale.

Może być problem, czy w nowym silniku są pkt. mocowań do 2 impulsatorów. :-(

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
-gumis- napisał/a:
Muszę cię Todek poprawic ,bo w błąd wprowadzasz kolegę... Silnik z '89 roku miał dwa impulsatory i zupełnie inną płytkę. Wtedy owszem wychodziły 4 przewody ,jednak silnik z '00 roku ma dużą modyfikację jeśli chodzi o sterowanie zapłonami.Tu jest jeden impulsator i zmodyfikowana płytka .Jak to działa i jak przelicza to moduł nie pytajcie... Jedno jest pewne ,że są różnice. Proponuję przełożyc impulsatory ze starego silnika do nowego, jest szansa ,że podpasuje. Daj pózniej znac jak sprawa się rozwiąże! Pozdrawiam




Ciekawy swap. To prawda co piszesz. Te silniki mają zupełnie inne moduły, tarczki impulsatorów i najprawdopodobniej same parametry impulsatorów też. Żeby było śmieszniej to są dwa rodzaje tych silników vt1100 z 2000r. które mają dwa rodzaje modułów (dla slingle pina jest inny i dualpina inny). Więc jeżeli silnik który posiadasz jest z jakiego Spirita to szansa jakaś jest że jakoś zamontujesz impulsatory i tarczkę. Jak masz silnik z jakiejś c2 lub c3 to sobie odpuść bo w tej ramie to dostaniesz choroby wibracyjnej. Najlepszym wyjściem jest jeżeli masz dualpina to zaopatrzyć się w moduł (najlepiej cewki też) z dual pina a ten który masz sprzedaj bo to chodliwy towar i jeszcze na nim zarobisz.

:
koleś który robił przekładkę rozebrał obydwie kapy silników i stwierdził że ba sie dołożyć drugi impulsator do nowego silniczka tylko trzeba przełożyć wałek z tymi nacięciami , nie wiem jak to się fachowo nazywa , teraz jeszcze potrzebuje zdobyć linke sprzęgła do tego silniczka bo niestety w starym miałem hydrauliczne , tylko jest problem bo nie wiem jaka to linka :oops:

:
To fajno, że się da załozyc impulsatory. Zapewne chodzi nie o wałek, a o płytkę sterujacą impulsatorami.

Element nr 1, z tego rys.

http://www.hdlparts.com/f...=1989&fveh=3967



A linkę proponowałbym kupić w serwisie, koszt około 90-100 zł. :lol: Linka sprzęgła jest taka sama w VT1100C od 1997 roku.

CABLE, CLUTCH

22870-MAH-000

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Ja bym się dalej upierał przy swoim, aby nie ruszać tarczki impulsatora i samego impulsatora tylko poszukać modułu a stary sprzedać. Finansowo wyjdziesz nawet na plusie a masz moduł wg. mnie lepszy i bardziej dopracowany.

:
zobaczymy jak będzie działało na starej tarczce , bo mechanik nie chce ingerować w wiązki elektryczne , jak bedzie coś nie tak to wymienię modół ,dzięki za zaangażowanie :thx:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group