rufi napisał/a: | ||
U mnie też coś kole tego żłopie, W przeciwieństwie do Kuby nie sprawdzałem jedynie jak ekstremalnie szybko mogę opróżnić bak |
Hej Rufi . Już myślałem, że Cię jakieś baboki zjadły bo się słowem nie odzywasz Tak błyskawiczne spalanie osiągnął mój lakiernik, gdy mu pożyczyłem moją honDziunię 2 lata temu jak jechali na Mazury (a ja zapierdzielałem w pracy). Na autostradzie się rozbujali na maxa i myśleli, że tak sobie na same Mazury zajadą. Pierwsza staneła moja C3 (na autostradzie!!!), a 1 km dalej Suzuki VS 1400 Intruder. Ponieważ nie miała pełnego po korek baku to do stacji nie dojechała, ale i tak wychlała ponad 15l/100km. Teraz honDZIUNIA jest odrestaurowana i już nikomu Jej nie daję coby mi nie zamęczyli.