Hej,
Historia jest taka, że amatorką dzisiaj z mej strony zaleciało:) Rzecz dotyczy cuda mego :)
Zdemontowałem Lightbary i zbudowałem poprzeczkę do kierunków i dzisiaj przy próbie wymacania który przewód od kierunków jest do których kabelków wiszących z instalacji, robiąc to metodą padań pod napięciem przypadkiem zrobiłem zawarcie i coś chlasło przy kierunkach
Pytanie co, bezpiecznik, czy przerywacz ?
Jeśli bezpiecznik to gdzie on, a jeśli przerywacz to powiedzmy znajdę sobie go w serwisówce, ale pytanie czy kupić mogę pierwszy lepszy z allegro, jakiś uniwersal, czy mam przerąbane i muszę szukać do VT 1100 ?
Pytanie dodatkowe, parę dni wcześniej zupełnie bez powodu, mrugnęła kontrolna od luzu i też nie działa, pytanie czy żarówka/dioda ( nie wiem co tam jest schowane), czy też jakiś bezpiek ? Chyba nie czujnik, bo się to stało bez próby zapięcia biegu.
Proszę o wskazówki
Odpowiedz do tematu
: Coś się spsuło :)
Kupiłem LOKOMOTYWĘ :)
: Re: Coś się spsuło :)
Bez wątpienia "chlasnął" Ci bezpiecznik hm.... w nowszych sprzętach pewnie jest podobnie i należy go szukać w puszcze z bezpiecznikami, która powinna się znajdować gdzieś za akumulatorem z lewej strony moto. A jeżeli mowa o przerywaczu, to spokojnie można jak coś dobrać jakiś uniwersal z allegro... z tym to nie ma problemu .
Hm... co do kontrolki luzu, to pewnie właśnie Ci się spaliła żarówka, czy tam dioda... zależy co tam masz wsadzone wyciągnij ją sobie od dołu i sprawdź ją na "sucho".
Licho napisał/a: |
Hej,
Historia jest taka, że amatorką dzisiaj z mej strony zaleciało:) Rzecz dotyczy cuda mego :) Zdemontowałem Lightbary i zbudowałem poprzeczkę do kierunków i dzisiaj przy próbie wymacania który przewód od kierunków jest do których kabelków wiszących z instalacji, robiąc to metodą padań pod napięciem przypadkiem zrobiłem zawarcie i coś chlasło przy kierunkach Pytanie co, bezpiecznik, czy przerywacz ? Jeśli bezpiecznik to gdzie on, a jeśli przerywacz to powiedzmy znajdę sobie go w serwisówce, ale pytanie czy kupić mogę pierwszy lepszy z allegro, jakiś uniwersal, czy mam przerąbane i muszę szukać do VT 1100 ? Pytanie dodatkowe, parę dni wcześniej zupełnie bez powodu, mrugnęła kontrolna od luzu i też nie działa, pytanie czy żarówka/dioda ( nie wiem co tam jest schowane), czy też jakiś bezpiek ? Chyba nie czujnik, bo się to stało bez próby zapięcia biegu. Proszę o wskazówki |
Bez wątpienia "chlasnął" Ci bezpiecznik hm.... w nowszych sprzętach pewnie jest podobnie i należy go szukać w puszcze z bezpiecznikami, która powinna się znajdować gdzieś za akumulatorem z lewej strony moto. A jeżeli mowa o przerywaczu, to spokojnie można jak coś dobrać jakiś uniwersal z allegro... z tym to nie ma problemu .
Hm... co do kontrolki luzu, to pewnie właśnie Ci się spaliła żarówka, czy tam dioda... zależy co tam masz wsadzone wyciągnij ją sobie od dołu i sprawdź ją na "sucho".
:
dzięki za sugestie i nakierowanie na skrzynkę bezpiecznikową. Okazało się że spalone są dwa bezpieczniki. Już wszystko działa. Dzięki jeszcze raz
Kupiłem LOKOMOTYWĘ :)
:
Mam nadzieję, że kontrolka luzu także? To fajnie, szkoda, żeby w takich pięknych maszynach jak VT 1100 (bez urazy dla innych, to po prostu moje osobiste zdanie) coś nie działało, albo chodziło nie tak . Pozdrawiam serdecznie!
P.S. Może już za miesiąc usłyszę pierwszy od ponad roku ryk pustych wydechów mojej bestii Nie mogę się doczekać!
Licho napisał/a: |
dzięki za sugestie i nakierowanie na skrzynkę bezpiecznikową. Okazało się że spalone są dwa bezpieczniki. Już wszystko działa. Dzięki jeszcze raz |
Mam nadzieję, że kontrolka luzu także? To fajnie, szkoda, żeby w takich pięknych maszynach jak VT 1100 (bez urazy dla innych, to po prostu moje osobiste zdanie) coś nie działało, albo chodziło nie tak . Pozdrawiam serdecznie!
P.S. Może już za miesiąc usłyszę pierwszy od ponad roku ryk pustych wydechów mojej bestii Nie mogę się doczekać!
:
Kontrolka luzu tez bezpiecznik.
Widzisz, okazuje się że coś nie działa jak ktoś nie pomyśli i wierzę że tak pozostanie, bo po za tym wszystko gra i buuuczyy
P.S. W ostatnim czasie swojego bestyja ( a bardziej lokomotywę - bo do tego mi jego praca bardzo podobna ) odpalam przy każdej dłuższej wizycie w garażu, choćby po to by poupajać się odgłosem stojącej na peronie SU 45-263
Teraz tylko oczkami przebieram i szukam okazji żeby się wstrzelić na orbitę wkoło komina
Widzisz, okazuje się że coś nie działa jak ktoś nie pomyśli i wierzę że tak pozostanie, bo po za tym wszystko gra i buuuczyy
P.S. W ostatnim czasie swojego bestyja ( a bardziej lokomotywę - bo do tego mi jego praca bardzo podobna ) odpalam przy każdej dłuższej wizycie w garażu, choćby po to by poupajać się odgłosem stojącej na peronie SU 45-263
Teraz tylko oczkami przebieram i szukam okazji żeby się wstrzelić na orbitę wkoło komina
Kupiłem LOKOMOTYWĘ :)
:
Zazdroszczę Ci Licho - gdybym tylko miał Cienia sprawnego.... Ale jestem dobrej myśli... przebolałem rok, to może i wytrzymam jeszcze trochę czasu... Tymczasem apeluję do Wszystkich: proszę Was o pohamowanie trochę entuzjastycznego nastroju podczas jazdy po zimie na swoich Cieniach... wiecie, że od szczęścia do nieszczęścia nie jest daleko... Po prostu jeździjcie z głową i uważajcie jeszcze bardziej niż tak, jak uważacie normalnie.... Poza tym trzymajcie się ciepło!
:
Divastation -->
a co w twoim cieniu wciaz nie tak?
a co w twoim cieniu wciaz nie tak?
"trzeba się tylko dobrze napędzić..." @by Radosław
:
Saretar'ze w moim Cieniu jest cały czas to samo "nie tak" co było od momentu pojawienia się problemu Uszkodzony moduł zapłonowy... końcem marca mam się umawiać na wizytę u Piotra Miazgi z forum, który jak już nie raz pisałem, sam mi mówił, że powinien sobie z tym poradzić (wszczepienie modułu od 500-tki lub też innej pojemności). Także czekam bardzo niecierpliwie
:
a zadnego "powypadka" nie ma z serii 87-94 zeby to po prostu w calosci przeszczepic? Impulsator, zaplon, cewke?
"trzeba się tylko dobrze napędzić..." @by Radosław
:
Trzymam kciuk lewej stopy za powozenie akcji...Może Częstochowe razem zrobimy ;)
Divastion napisał/a: |
Saretar'ze w moim Cieniu jest cały czas to samo "nie tak" co było od momentu pojawienia się problemu Uszkodzony moduł zapłonowy... końcem marca mam się umawiać na wizytę u Piotra Miazgi z forum, który jak już nie raz pisałem, sam mi mówił, że powinien sobie z tym poradzić (wszczepienie modułu od 500-tki lub też innej pojemności). Także czekam bardzo niecierpliwie |
Trzymam kciuk lewej stopy za powozenie akcji...Może Częstochowe razem zrobimy ;)
:
Gwarantuję Ci, że o wiele taniej wyjdzie próba wszczepienia modułu z innego Cienia Bo jak powiedziałem Piotrkowi o tym, że moduły "chodzą" w najlepszym wypadku po 600zł to stwierdził tylko, że to dużo pieniędzy i żebym poczekał, to On mi coś tam pokombinuje Wywnioskować można tylko z takiej odpowiedzi, że nie powinno to kosztować nie wiadomo ile Pożyjemy - zobaczymy.
saretar napisał/a: |
a zadnego "powypadka" nie ma z serii 87-94 zeby to po prostu w calosci przeszczepic? Impulsator, zaplon, cewke? |
Gwarantuję Ci, że o wiele taniej wyjdzie próba wszczepienia modułu z innego Cienia Bo jak powiedziałem Piotrkowi o tym, że moduły "chodzą" w najlepszym wypadku po 600zł to stwierdził tylko, że to dużo pieniędzy i żebym poczekał, to On mi coś tam pokombinuje Wywnioskować można tylko z takiej odpowiedzi, że nie powinno to kosztować nie wiadomo ile Pożyjemy - zobaczymy.
:
Dzięki MOŻE
Odpowiedz do tematu
Troll napisał/a: | ||
Trzymam kciuk lewej stopy za powozenie akcji...Może Częstochowe razem zrobimy ;) |
Dzięki MOŻE